Skocz do zawartości

[zakup] Błotniki dla wybrednych


norbiQue

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Albo szybko albo skutecznie, nie ma raczej innej drogi...

 

Poza tym Szpec raczej nie ma punktów mocowania błotników na widelcu i hakach tylnego koła jak mi sie zdawa.

 

Sugerowałbym SKS Race Blade Long , mocowanie za oś i śrube hamulca, do roweru bez miejsca na klasyczne błotniki powinno być OK. O ile szybkość mocowania nie jest priorytetem, no ale wtedy zapomnij o skuteczności.

 

Nie polecam Crud Roadracer Mk2. Plastikowe pałąki trzymające, plastikowe nakretki zaciskowe. Telepie się to-to i hałasuje. Qupa...

 

Poza tym plastik z jakiego wykonane sa SKS'y lepiej znosi mróz i zmiany temperatury niż ten z Crud'ów

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sam długo szukałem opinii innych użytkowników na temat błotników dedykowanych do szosy. Sprawa nie jest prosta ze względu na brak mocowań, brak miejsca, nieestetyczny wygląd. Różne modele mają różne wady. Niestety jeżeli błotniki mają być skuteczne, musisz się pogodzić z tym, że będą wymagały chwili czasu przy montażu i demontażu, więc najlepiej wybrać estetycznie wykonany model i nie ściągać ich przez cały okres jesienno-zimowy. Potwierdzam modele podane przez ivanMTB: SKS Race Blade Long http://www.rosebikes.pl/article/sks-raceblade-long-mudguard-set/aid:558623 oraz Crud RoadRacer Mk2 http://www.wiggle.co.uk/crud-roadracer-mk2-mudguard-set/ . Na plus pierwszych można zaliczyć stosunkowo dużą sztywność i duże chlapacze. Nie do końca zgodzę się jednak z opinią ivanMTB dotyczącą tych drugich błotników. Osobiście wybierając między tymi dwoma modelami zdecydowałem się na Błotniki Crud, więc wyrażę swoją opinię na ich temat po przebiegu ok 6000km. Potwierdzam że mają małą sztywność poprzeczną i przedni błotnik potrafi hałasować na dużych dziurach, a brak szerokich chlapaczy nie chroni butów przed wodą rozbryzgiwaną z głębszych kałuż. Jednak jestem z nich bardzo zadowolony. Ich masa jest wręcz śmieszna, system mocowań, oraz kształt umożliwia montaż w praktycznie każdym rowerze szosowym, mają bardzo estetyczny wygląd i rower nie wygląda z nimi jak trekking. Przedni błotnik jest bardzo długi, tylny ma szeroki fartuch boczny nad suportem który świetnie chroni napęd i przednią przerzutkę przed wodą i piachem, z tyłu ma do wyboru dwie dokładki o różnych długościach - dłuższa przyda się gdy będziesz jechał w grupie. Wybrać jednak musisz sam. Jeżeli zdecydujesz się na jeszcze inny model, który będzie wymagał mocowań przy ramie i widelcu możesz skorzystać z tej oferty http://www.rosebikes.pl/article/xtreme-bandage-set/aid:340316 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No to moja opinia te po przebiegu circa 8 tysia na temat Crud'ów.

 

1. Telepią się jak smok - między bajki można włożyć historie o tym jak równe są drogi w UK.

2. Jesli nie okleisz punktów kontaktowych przynajmniej taśmą izolacyjną po 2-3 miesiącach masz ramę odarta do białego metalu.

3. Plastikowe śrubki mocujące to jakiś żart.

4. Plastik z którego są zrobione słabo znosi promienie UV, zmiany temperatury i generalne użycie. Crud'y musiałem łatać juz po pół roku, SKS'y po półtora sezona.

 

 

I ponownie. Albo wyglad albo skuteczność :)

 

 

Wybór należy do wyborcy.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...