Skocz do zawartości

[hamulce] Dlaczego hydrauliczny jest lepszy od mechanicznego? :D


Leniu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zbieram się za składanie nowego roweru i nurtuje mnie jedno pytanie....dlaczego hydrauliczne hamulce są lepsze od mechanicznych?

osobiście posiadam BB7 i jestem z nich zadowolony...chociaż nie miałem efektu "wow" po przejsciu z V-brake'ów.

Dla mnie hamowanie to zablokowanie koła... i jak na razie każde to robią bez problemu ...więc po co wydawać tyle kasy na hydrauliczne hamulce? Co mają w sobie takiego za co warto zapłacić?

 

Będę składał nowy rower 29" i pomyślałem ze kupie hydrauliczne....czytam i czytam i oczom nie wierzę że hamulce za 500zł mogą być do d***.

elixiry nie dość że drogie to podobno awaryjne. shimano ponoć nie hamują...no jak to możliwe?

 

Z tego co wyczytałem w rozsądnej cenie znajde deore 596 ...które nie hamują w zime...ale nie ważne :)

 

Co zatem wybrać? SLX'y? XT? czemu hydrauliki są lepsze od mechanicznych? już nie wspomne że są uciązliwe jak dla mnie...odpowietrzanie, wymiana oleju...koszty koszty koszty...

 

Co zatem wybrać? oświećcie mnie zatem drodzy koledzy i pomóżcie z decyzją.

Dziękuję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko; bo nie wymagają praktycznie żadnej obsługi i mają całkowicie inną pracę (modulacja).

 

Shimano miał/ma najlepszą hydraulikę na rynku (jako całość oferty). Reszta jest jak by to ująć by być delikatnym "w pieluchach".

 

Moje Deore M535 to podobno najgorszy pażdzież z tej grupy. Za 7 lat tyrana ich w Beskidach tylko raz był wymieniany olej a reszta to klocki.

 

Dla mnie hamowanie to zablokowanie koła... i jak na razie każde to robią bez problemu ...więc po co wydawać tyle kasy na hydrauliczne hamulce? Co mają w sobie takiego za co warto zapłacić?

 

W poważny terenie w ten sposób zdemolował byś gumy plus zrobił sobie krzywdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał hydraulike w rowerze, dobra sprawa, ladnie hamuje, on miał coś z deore ale jaki model to Ci nie powiem, i jest różnica mechaniczne a hydrauliczne, spróbuj tyłem na mechanikach zahamowac na asfalcie (suchym) i zahamuj na hydraulikach, to zobaczysz które bardziej "blokują koło" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dlaczego Mercedes jest lepszy od Poloneza? Przecież oba jeżdżą? :D

Najlepiej przekonać się samemu sprawdzając. Pożycz od kolegi rower z hydraulikami jak masz możliwość i wypróbuj na fajnym, terenowym zjeździe (na asfalcie nie ma co porównywać). Jak nie masz możliwości owej musisz na słowo uwierzyć ze dobre hydrauliki to zupełnie inna bajka niż mechaniki.

 

 

Ed/ co do obsługi; 596ki w zimie działają bez problemu, był z tym problem ze starszymi rocznikami hamulców Shimano.

Problematyczne odpowietrzanie? :D lol. W przypadku Shimano wystarczy strzykawka i kawałek gumowego wężyka, jak ma się wprawę to 10-15 minut i po robocie, a wystarczy to zrobić raz na 2 lata, tak dla przyzwoitości, bo olej mineralny nie jest higroskopijny i nie trzeba go regularnie wymieniać jak w hamulcach na DOTa. Kupisz oryginalny olej shimano z rozlewki z butli 1l za ok. 20pln 100ml, starczy to na jakieś 4 zalania, czyli na 8 lat, koszt 2,5pln na rok. Dużo? :D. Największe koszty w przypadku tarczówek to wymiana klocków, bo na dobre metaliki trzeba te 50-60pln wydać (na jeden zacisk), a tak średnio idzie komplet na sezon. No ale to w takim samym stopniu dotyczy mechaników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długo używałem BB7, przesiadłem się na XT i teraz XTR. Napiszę co nieco z własnego doświadczenia:

 

Jakość wszystkich powyższych hamulców jest wysoka, ciężko im coś zarzucić. Cenowo komplet BB7 to 500pln, za XT dasz 600 ale już bez tarcz hamulcowych. Przy czym oryginalnie w zestawie z BB7 dodawane są kiepskie tarcze. Siła oraz modulacja w BB7 nie odstaje od tego co oferują mi hamulce hydrauliczne shimano. Problemem w przypadku hydrauliki potrafi być zapadająca się klamka i osłabiona praca powodowana przegrzaniem płynu na długich zjazdach, w mechanicznych hamulcach ten problem nie występuje.

 

Hamulce mechaniczne to przede wszystkim łatwość serwisowania, tj. wystarczy wymienić pancerz/linkę, co jest łatwe - trudno cokolwiek tutaj zepsuć. Ogromnym mankamentem była jednak dla mnie kwestia ustawienia klocków, trudno było sprawić aby klamka pracowała tak jak sobie byśmy tego życzyli. Było to do wykonania ale wymagało czasu. Niestety linka i pancerz mają to do siebie że trochę syfu zawsze się gdzieś dostanie, do tego dochodzi korozja, ale o ile nie jest się pedantem to nie przeszkadza to w jeździe. Mimo wszystko cokolwiek by się działo łatwo jest taki hamulec naprawić. Linka oraz pancerz, czyli najczęstszy powód awarii to około 20pln? 

 

Hydraulika to wygoda pracy oraz mniej problemów w codziennym użytkowaniu, jednak jeśli pojawi się jakikolwiek problem (przeciekające uszczelki, zapadanie się klamki) to trzeba przygotować się na serwis, tj tutaj na wyprawach nie wiele zdziałasz, potrzebne będą pasujące: płyn, oliwka, przewód, zestaw do odpowietrzania, czasami nawet jakaś uszczelka (w poważnych awariach). Płyn, oliwka, przewód, zestaw do odpowietrzania... i już mamy ok. 100pln. Do tego pilnuj się aby nie dotknąć klocków oraz tarcz umoczonymi płynem hydraulicznym palcami.

 

Jednak miej na uwadze że realnie świat hamulców mechanicznych zamyka się na BB7, jeszcze nic lepszego nie wymyślono albo o tym nie słyszałem. Hydraulika natomiast jest wszędzie bo faktycznie nawet przeciętny hamulec hydrauliczny będzie zawsze lepszy od wszystkiego poza BB5/BB7 avida. W każdym nowym rowerze dostaniesz hydraulikę ale to już kwestia umów między producentami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Płyn, oliwka, przewód, zestaw do odpowietrzania... i już mamy ok. 100pln.

 

Za ile można kupic płyn i na ile starczy pisałem wyżej. Oliwka 5pln. Zestaw do odpowietrzania: strzykawka: kilkadziesiąt gr. w aptece. Wężyk gumowy pasuje od mydła w płynie, czyli praktycznie darmocha. Do najnowszej serii Shimaniochów można też dla wygody kupić lejek za kilkanaście pln, ale można go zastąpic drugą strzykawką jak komuś szkoda :002: .Skąd Ci się te 100pln wzięło?

 

 

 

jednak jeśli pojawi się jakikolwiek problem (przeciekające uszczelki, zapadanie się klamki) to trzeba przygotować się na serwis,

 

sęk w tym ze takie problemy pojawiają się naprawdę baaardzo rzadko. Spokojnie można założyć kilka lat intensywnej jazdy bez takich awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak prawi @sznib. Jeśli tarcze i model dobrany jest prawidłowo do stylu jazdy to nie ma bata aby nastąpiło przegrzanie układu.

 

Co do problemów z Shimano to albo coś trzeba samemu sknocić albo mieć nie bywałego pecha. Trochę to przypomina opowieści na nie hydraulice bo przecież w trudnym terenie zawsze można urwać przewód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używałem SLX na przodzie i nigdy nie miałem z nimi najmniejszego problemu.

 

Dobrze hamowały i nigdy nie musiałem ich odpowietrzać. Koło stawało w miejscu a klocki trzymały się bardzo długo (metaliczne).

 

Teraz jestem w trakcie składania kolejnego roweru i też mam zamiar kupić SLX'y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź...dzięki temu wiem już że serwis nie jest aż taki skomplikowany...także kupie hydrauliki.

Sprzętu będę używał do codziennej jazdy głównie po leśnych ścieżkach oraz do nie wymagających maratonów  i od razu dodam że głównie używam przedniego hamulca :)

W zimę raczej biegam niż jeżdżę na rowerze także zimowy problem z hamowaniem odpada.

 

Co zatem zaproponujecie mi na początek przygody z hydraulikami?

 

M615 będzie OK? czy może warto dołożyć do SLXa m675 na przód?

dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam. Kupiłem rower romet rambler 3.0 mtb. Są tam hamulcowe tarczowe mechaniczne i podejrzewam,że jakościowo najgorsze. Po miesiącu czasu zaczęły piszczeć i ich hamowanie jest średnie. Zastanawiam się,czy zmiana klocków i tarcz na dobrej firmy coś zmieni??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dodam, że avidy BB5/7 nie mają problemów z działaniem przy ujemnych temperaturach - dla mnie to był argument pierwszej potrzeby, bo jeżdżę zimą dosyć dużo, głownie dojazdy do pracy. W porównaniu do hamulców hydraulicznych w tej samej cenie to avidy bb5 wypadają lepiej - jedyny minus to bardzo długi skok klamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twierdzicie,że nawet firmowe tarcze mechaniczne za dużo nie pomogą? A co do tych hydraulicznych to jakie zestawy będą do mojego roweru pasowały? Jakieś linki z aukcji podrzucicie? Dam rade wymienić je sam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co... mam w domu mechaniczne i hydrauliczne...piszczenie zdarza sie w kazdych ...zwykle gdy tarcze lub klocki są zabrudzone.

Ostatnio jeździłem gdy było dość mokro i tarcze miałem całe w błocie. Na drugi dzień hydrauliczne zaczęły piszczeć...i tak chyba przez tydzień aż w końcu się dotarły i już jest cisza. Czy na pewno wszystko masz tam czyste? Nie ubrudziłeś przypadkowo tarczy podczas jakiejś "akcji serwisowej"?

Na początek proponuje wyciągnąć klocki, obejrzeć tarcze i przeszlifować drobnym papierem klocki.

Najtańszym rozwiązaniem będzie kupno nowych klocków a najdroższym wymiana na hydrauliczne, pytanie tylko brzmi...Czy jest Ci to potrzebne?

Ile przejechałes na tym rowerze? może to wszystko musi się dotrzeć...jeździj szybko hamuj mocno i zobaczymy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...