Skocz do zawartości

[Piasta na tył] Joytech MTB - sporadyczne przeskakiwanie


Wiesiu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od początku jak kupiłem rower - 7 lat temu - raz na kilka/kilkanaście kilometrów zdarzało się, że coś mi przeskoczyło przy pedałowaniu.

Przez te lata zmieniłem kasetę, korbę, przerzutkę, łańcuchy i tylko piasta - jej bębenek - z elementów które mogłyby przeskakiwać została niezmieniona.

Obecnie jest to jakiś Joytech. Pytanie do was, jaką niedrogą piastę warto kupić? Jakiś Novatec, Shimano czy coś innego ma sens?

Hamulce zwykłe V-Brake. Jazda niewyczynowa, aczkolwiek często po pagórkowatych lasach. Okazyjnie jakieś niewielkie góry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, panowie nie przesadzacie czasem ? Troszkę przeginacie stwierdzeniami że piasty tańsze zawsze przeskakują. Jeździłem na starych sisach kulkowych i nie przeskakiwały po 10 latach użytkowania. Używam novatec i wszystko gra i buczy :) Nie wciskajcie człowiekowi piasty za 500 zł do jazdy rekreacyjnej. Piasta za około 100 zł też z pewnością będzie godnie służyć a i w wyższych grupach może zdarzyć się bubel który będzie przeskakiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbuję się tu kłócić i nie napisałem że to Ty tak twierdzisz :) Nie chce żeby kolega zaraz poleciał do sklepu i kupił piastę za 500 czy 1000 zł .

 

Przeskakiwanie tanich piast to norma. Zmiana na Novateca czy Shimano nic nie zmieni.

Raczej chodziło mi o to stwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą. Jeśli ktoś ma koła z piastą Joytech to raczej nie jeżdzi zawodowo, a jego rower nie jest z karbonu :woot:

 

Przeskakiwanie tanich piast to norma. Zmiana na Novateca czy Shimano nic nie zmieni. Dopiero coś z wyższej półki ma sens.

To znaczy, że na dobrą piastę pewnie najniższa krajowa nie starczy :whistling:  A ja powiem tak... nawet najtańszy Novatec jest w zupełności wystarczający, tylko że jak policzysz koszt jego zakupu (ok 100zl) do tego koszty przeplatania (ok 50zł) i nowe szprychy (ok50zł) to już masz w tej cenie całkiem fajne nowe koło. Ewentualnie rozkręć piastę i zobacz co się dzieje w środku, może na kornusach są już wrzery, przy okazji nowy smar, łożyska itd

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy nie ma co się kłócić, spróbujmy znaleźć odpowiedź :P

 

Czyli różnicy między Joyem za 20zł a Novatec'iem za 100zł nie będzie?

W pewnym momencie i tak będę musiał zapleść to koło od nowa, bo jest trochę przekoszone więc przy okazji piastę bym chciał zmienić.

Na obecną chwilę mam sprzeczne opinie i brak konkretów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również miałem problemy z piastą Joytecha i wolałem kupić fajne koło z piastą Novateca niż bawić się w przekładki. Bo jak podliczysz koszta wymiany piasty i zaplatania oraz nowych szprych to się to nie opłaca. 

 

 

Czyli różnicy między Joyem za 20zł a Novatec'iem za 100zł nie będzie?

Raczej będzie i to duża. Piasty Novateca są na łożyskach maszynowych więc z łożyskami problemu przez dłuższy czas nie będzie. Jak pisałem wcześniej bubel może być w każdej kategorii cenowej.

Od dwóch sezonów śmigam na Novie ( nie ma lekko ) i daje rade. 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jak przepuszcza przy pedałowaniu to najprawdopodobniej zapadki (pieski) w bębenku nie działają prawidłowo (no chyba, że to łańcuch skacze po wytartych koronkach, ale to raczej wykluczam). Albo sie brudu nazbierało i zablokował zapadki, albo się zęby na bebenku powycierały. W każdym razie trzeba rozkręcić, wyczyscic, obejrzeć. Tu jest wątek o odkręcaniu bebenka w Joytechach:

http://www.forumrowerowe.org/topic/148923-piasta-bebenek-joytech/

Jak zęby bębenka i zapadki będą w dobrym stanie to złożyć (tylko nie nawalić smaru!). Jak będą zmielone to mozna próbowac kupić części zamienne np:

http://www.bazarek.pl/searchx.php/fraza,b%C4%99benek+piast+joytech+novatec+

i reanimować, albo kupic nową piastę (ten sam model) i przełożyć bębenek. Odpadnie koszt przeplatania koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeździłem na starych sisach kulkowych i nie przeskakiwały po 10 latach użytkowania.

 

Wyróżniony tekst jest odpowiedzią na pytanie dlaczego nie przeskakiwały. Nie ma reguły, że to, co jest produkowane obecnie, jest lepsze niż to, co produkowane było kiedyś. To się nie sprawdza nawet w świecie elektroniki.

Zastanawiam się także jaką piastę Novateca proponujesz za 100 PLN. Jeżeli mówisz o NT-802, to jest to piasta "półmaszynowa", bo bębenek jest klasyczny - na kulkach. Pod względem przeskakiwania wcale nie będzie lepiej. Nowy - ok. Ale komfort nie trwa wiecznie, szczególnie, gdy już się trochę zużyje.

 

Oczywiście przeskakiwanie co kilkanaście km to dość często, ale dramatu nie ma. Należałoby się temu przyjrzeć, a może po prostu ten typ tak ma i poza wymianą bębenka/piasty nic się nie poradzi. Na domiar złego przeplatanie tanich kół jest średnio opłacalne. Pytanie czy długość szprych będzie wystarczająca...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Przyszedł ten moment, kiedy muszę podjąć decyzję co zrobić.

Gotowe koła wyglądają średnio. Praktycznie nie ma opcji abym kupił coś w miarę poniżej 200zł.

 

Najlepsze co na obecny moment znalazłem to za 220zł:

-obręcz alexrims dh19

-szprychy cn spoke std14

-novatec nt-802

 

Ogólnie wolałbym jakąś deorkę zamiast novateca, bo są tańsze, ale niestety takich konfiguracji nie ma pod v-brake...

 

Mam mętlik teraz, jakbym wziął starą obręcz -alexrims 2100 zdaję się - kupił komplet tych cn spoke za 50zł I kupił deorkę np. m590 za 80zł i dał do zaplecenia za 45zł to wyszłoby mnie to 175zł czyli zauważalnie taniej...

 

Co wy o tym myślicie?

 

@Edit

Dobra, zdecydowałem, że złożę nowe koło ze starą obręczą, bo jest dobra. Dopatrzyłem się, że gotowe koła w tych cenach mają obręcze o mniejszej wewnętrznej średnicy, a jeżdżę na 2.25.

 

-Spróbuję dorwać tanio szprychy DT Swiss

-Zdecydowałem, że kupię piastę przystosowaną do tarczówek - może kupię tarczówki, może nie, ale będzie na zaś.

-Teraz pytanie czy piasta FH-M756A, FH-M525A albo FH-M590 czy też FH-M595 będą miały takie same szerokości, tzn. czy są one standardowe i będą dobrym wyborem?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...