Skocz do zawartości

[rower] Trek superfly 8 - czy warto?


leniwyzaskroniec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam kilka pytań odnośnie tego roweru. Mam możliwość go kupić za 5800zł , http://www.trekbikes...fly/superfly_8/

oczywiście nowy. Jednak patrze przeglądam oferty i za mniejsze pieniądze znajduję rowery z osprzętem wyższej klasy. Jednak co zauważyłem wszystkie mają oś 9mm. Czy jest znaczna różnica w osi 15mm z przodu i 142x12mm z tyłu? Warta dopłacania tych pieniędzy? Wiadomo TREK to marka jak to mówili mi w serwisie Mercedes wśród rowerów. Jednak wydając 3 miesięczne zarobki chciałbym kupić coś porządnego a nie płacić za markę. Jeszcze pytanie odnośnie tych kół, czy to dobre koła? Każda informacja na temat tego roweru, kół etc bedzie dla mnie cenna, więc jeśli ktoś chciałby podzielić się doświadczeniami, wiedzą, bede bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat o sf jest na forum - tam znajdziesz sporo na temat zachowania się tej zabawki.

Co do kół - bębenek jest słabym ogniwem, łożyska główne mocnym. Sprawdziłbym jakość wycentrowania kół i naciągu szprych. 

 

Nie wiem co jest takiego mercedesowego w tej marce, może dlatego że nie wiem czym jest M dla samochodowego rynku (a może nie dostrzegam tego :)

Rower o dobrych właściwościach jezdnych i uskubanym osprzęcie w porównaniu do wielu innych marek oferujących podobne cechy terenowe. Bardzo dobra opieka gwarancyjna.

Ten rower ma haki ramy w systemie convert, co znaczy że można adaptować je do różnych osi - ma zamontowane inserty które pozwalają użyć dziewiątek, ze specjalnym zaciskiem. Bardzo dużym plusem sztywnej osi jest precyzyjne osadzanie koła bez ocierania klocków o tarczę. To czy poczujesz różnice zależy od Twoich gabarytów - wagi - i stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 188cm wzrostu około 85 kg wagi, rower potrzebuje na maratony typu cyklokarpaty do amatorskiego ścigania. Szukam roweru wytrzymalego, którym bede jeździł bez obaw, że za chwile po kilki jazdach coś padnie. Ogólnie rozważam jescze http://allegro.pl/cube-ltd-sl-29-fox-xt-29-er-sunringle-nowy-i4709972937.html ktory wychodzi jakieś 1300zł taniej. Zaznaczam, że jestem amatorem i z tą całą sztywnością etc i tak pewnie nie odczuje różnicy. Póki co chce wystartować i mieć dobrą frajde z samej jazdy, wyniki są drugorzędną kwestią, może kiedyś w przyszłości cos powalczymy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że rower się zużywa a w takich warunkach jeszcze szybciej, jednak mam złe przygopdy z KROSSem, gdzie użytkowany był głównie na asfalcie bez szaleństw a wiecej stał w serwisie jak u mnie. Liczę się z tym, że nie bedę jeździł na tym w nieskończoność, jednak wolę uniknąc sytuacji, że po jednym wyścigu pół roweru do wymiany.  Wytrzymałość jest dla mnie parametrem bardziej ważnym niż waga. Mam już taki mętlik w głowie, bo im wiecej szukam tym bardziej mnie to drażni, bo co znajdę ciekawego w internecie w sklepie stacjonarnym już albo 2014 nie ma i nie są w stanie sprowadzić, albo coś innego mi sie spodoba. Roweru nie chce kupować przez internet dlatego canyony i radon odpadają niestety. Zaciekawił mnie jeszcze http://www.scott.pl/produkt/158/463/rower-scale-740 , który ma manetkę amortyzatora, której trek niestety nie posiada  i bardzo mnie to martwi. Ten scott ma za to niższe hamulce, jednak z tego co wyczytałem wiele się one od SLXów nie różnią oprócz możlwiością ustawienia odległości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem takowy rowerek póltora miesiąca temu z małymi modyfikacjami ważę 1zł , 30 groszy :) Mech. Korbowy XT , Manetki XT , Przerzutka przednia XT ,Hamulce XT ,Kaseta XT  ,Łańcuch XT , zrobiłem już kilkaset kilometrów i... jedyny kłopot miałem z licznikiem - bo był za blisko ułożony od... lampki!!! problem zniknął gdy odsunięto ją o 10 cm.i trochę za mało napompowane miałem kółeczka .Mój rowerek masz tu: http://www.forumrowerowe.org/topic/110050-galeria-pokaz-twojego-29era/page-231 i nie zmieniłbym bym go wcale. Jestem nim zachwycony. Bierz tego Mercedesa bo Mercedes to Mercedes zwłaszcza S KLasse.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wytrzymałość jest dla mnie parametrem bardziej ważnym niż waga
 

Z mojego doświadczenie wynika że przy obecnej jakości części ich wytrzymałość w warunkach wyścigowych jest mizerna. Parametr wytrzymałości mocno bym wziął pod rozwagę przy zakupie roweru, szczególnie jeśli nie masz luzów finansowych na naprawy. 

Jeśli chodzi o Treka to na pewno rozkręciłbym tylną piastę, napchał smaru do bębenka. Skorygowałbym koła (niech zrobi to ktoś kumaty), które fabrycznie niezbyt są proste a do tego często kiepsko wycentrowane (nierównomierny naciąg szprych). Wymieniłbym śruby w mostku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzętowo?

Nic.

Jeśli jeździsz dużo, w każdych warunkach, startujesz lub będziesz startował to musisz włożyć wysiłek i umiejętności w utrzymanie sprzętu w sprawności.

Wiele osób startujących zwyczajnie robi generalny przegląd całości po starcie, możliwie szybko by ograniczyć straty. 

Mój rower miejski na niegłupich częściach, używany tylko na ulicy, ale przy padającym deszczu niedomaga często z powodu takich warunków a pozostawienie go bez serwisowej troski skutkuje zniszczeniem części przez rdzę i wodę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 188cm wzrostu około 85 kg wagi, rower potrzebuje na maratony typu cyklokarpaty do amatorskiego ścigania. Szukam roweru wytrzymalego, którym bede jeździł bez obaw, że za chwile po kilki jazdach coś padnie. Ogólnie rozważam jescze http://allegro.pl/cube-ltd-sl-29-fox-xt-29-er-sunringle-nowy-i4709972937.html ktory wychodzi jakieś 1300zł taniej. Zaznaczam, że jestem amatorem i z tą całą sztywnością etc i tak pewnie nie odczuje różnicy. Póki co chce wystartować i mieć dobrą frajde z samej jazdy, wyniki są drugorzędną kwestią, może kiedyś w przyszłości cos powalczymy ;)

Ja w Cyklo startuję na Unibike Expert 29 i jeszcze w nim nie szperałem (a mam go dwa sezony). IMHO rowery ze średniej półki należą już do sprzętu o zadowalającej trwałości. A Sprzęt powyżej 5k to przerost formy nad treścią. Przynajmniej dla amatora nie celującego w wyniki (choć znam osoby które je osiągają a ścigają się na gorszym sprzęcie niż ja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja serwisuję takie rowery i zdecydowanie uważam (a eksploatowane nie są w warunkach do których stworzone są, tylko w mieście) że gdyby dorzucić do użytkowania warunki terenowe to będzie bieda. Dlatego piszę o serwisie nowego bębenka, sterów, wycentrowaniu kół i sprawdzeniu naciągu szprych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczna część osób widywana przeze mnie w górach jeżdzi na sprzęcie w okolicach kwoty podanej przez @Ziemko. Są tyranie niemiłosiernie w miejscach gdzie nie organizuje się maratonów czy ścigania. Bez problemów dają radę i w niczym poza ciut większą wagą nie odbiegają od tego co chcesz kupić. Na czymś takim jak Cyklokarpaty czy szeroko rozumiane włóczenie się po górach waga nie jest tak bardzo istotna jak wytrzymałość. A tu im lżej tym większa kupa. Więc problem jest bo mało jest sprzętu dobrze "skrojonego" dlatego z czasem trzeba modernizować to co się ma.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wpisie @tobo widzę, że jak na obecne czasy coraz większe problemy są z piastami. "Szpeców" przerasta już zrobienie bezawaryjnej piasty i bębenków. Serwisować nową piastę w rowerze to są już jawne kpiny ale sam widziałem uszkodzony bębenek w XT z przelotem niecałych 100km po szosie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak zdecyduje się na http://www.scott.pl/produkt/157/453/rower-scale-950/ Jak mi się uda go wynegocjować za około 4800. albo http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/cross_country/superfly/superfly_7/

Ponieważ blokady często używam i wydaje mi się, że bedzie mnie drażnić schylanie się do amortyzatora. Chyba miedzy tym foxem a Rebą znacznej różnicy w działaniu nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się przesiadłem z reby na foxa 32 ctd i bardziej podoba mi się Fox, pracuje płynniej. CTD równiez nie działa tak zero-jedynkowo, C usztywnia ale jak się mocniej depnie/wpadnie w dziurę to się otwiera zawór i ugina, T (trail) jest troszkę twardsze niz Descent ale pracuje w calym zakresie, niektorzy nie widza roznicy, ja troche czuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest spora różnica. Fox ma trzy poziomy sztywności, możesz go zmiekczyć lub usztywnić. Rebe mozesz zablokować ale na blokadzie widelec i tak ma niewielki skok.

Musi mieć. Nawet XCR ma minimalny luz na blokadzie żeby jej nie rozwaliło przy tąpnięciu. W Rebie w takim przypadku ten luz ma zainicjować otwarcie blokady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...