Skocz do zawartości

[zakup]Rower szosowy 3500-4000zł


venom7

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Chcialbym poznac opinie kogos objezdzonego i krytycznie myslacego, co daje karbonowa rama oraz co odbiera poza banknotami. Czy jest to rzeczywiscie swiety graal dla kazdego czy tylko dla bezkompromisowych scigantow.

Odbiera pewność że jest to w wiekśzym stopniu rower z szansą na lata użytkowania. :) Mimo wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mój wpis wniesie coś do tematu ale moje odczucia są takie, że stary trek (szosa) Cro-mo był zdecydowanie bardziej komfortowy niż focus cayo 2.0 2013 -porównanie dortczy jazdy po delikatnych nierównościach na dość dobrym asfalcie, czy wybrał bym starego treka -nie,innymi aspektami odbiegal diametralnie od w. Wymienionego Focusa.

Tak jak kol. pisali należy porównać i analizować dwa konkretne typy lub lepiej modele, auta wyścigowe (np przygotowane na tor) też mają wiele "wad" brak komfortu, sztywne niskie zawieszenia, duże spalanie etc. Ale czy to wady czy zalety zależy od punktu widzenia. Nie szukał bym komfotu w karbonowych rowerach które z założenia są przeznaczone do robienia wyniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jeździłem na alu z wysokiej półki, na scotcie i konie, rowery za 4k.

 

 

Nie mogłeś jeździć na "alu z wysokiej półki" bo takich ram chyba nie ma,  Większość znaczących producentów aluminium stosuje tylko

w modelach tanich lub bardzo tanich (np. Giant Defy), a niektórzy w klasie rowerów komfortowych stosują już tylko karbon (np,

 Scott Solace czy Specialized Roubaix).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porównuje tarmaca do tego modelu

http://www.bikekatalog.pl/2013/rowery/1680/foto:1/

 

 

Rzecz nie w tym, które alu zakwalifikujemy jako wysoką półkę. Póki porównujemy dwa zupełnie inne rowery (całe rowery) a nie ramy, to naprawdę niewiele z takiego porównania wiemy.

 

Jakby ktoś porównał np. dwie Scultury:

http://www.rowerymerida.pl/produkt956/scultura-4000-rower-merida.html

http://www.rowerymerida.pl/produkt960/scultura-400-rower-merida.html

 

które są na takich samych kołach (rurkami się różnią), to mógłby mówić że czuje różnicę wynikającą z materiału ramy a nie kompletnego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłeś jeździć na "alu z wysokiej półki" bo takich ram chyba nie ma,  Większość znaczących producentów aluminium stosuje tylko

w modelach tanich lub bardzo tanich (np. Giant Defy), a niektórzy w klasie rowerów komfortowych stosują już tylko karbon (np,

 Scott Solace czy Specialized Roubaix).

Może Canyon nie jest jakąś wiodącą firmą, ale ich aluminiowa rama Ultimate Al SLX zbiera bardzo dobre recenzje. Jeśli chodzi o przedział cenowy, to rowery na tej ramie do najtańszych nie należą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę włączyło się troszkę osób które podchwyciły moje wątpliwości. Jak mówiłem zdania są podzielone.

Dobrze wiedzieć, że więcej osób myśli podobnie.

 

Kiedyś na rowerach stalowych się jeździło i mi przynajmniej było wygodnie- mamy teraz aluminium, karbon i narzekamy na wygodę, Mamy lepszą technologię niż kiedyś ale narzekających więcej. Tak to jest jak mamy wybór. Kiedyś się kupowało to co było na sklepie i było się zadowolonym. Znaki czasu Panowie ;)

 

Tylko mnie tu nie cytujcie i nie róbcie nowej afery. Raz już włożyłem kij w mrowisko heh ;)

 

PS

Poczytałem też troszkę wątki na szosa org i sporo osób pisze, że lepiej kupić dobre aluminium zamiast najtańszego karbonu. Chociaż jak widać w tym temacie zdań wiele.

Uważam, że zrobiłem dobrze jak na przesiadkę z crossa powinienem odczuć znaczną różnicę.

Zrobiłem to ps bo mam inne pytanie.

Czy na wstępie warto by było coś wymienić na lepsze w tym rowerze czy sama konfiguracja jest dobra?

łańcuch przykładowo

Kolejne pytanie bardziej kosmetyczne jak robicie z licznikiem. Bo zastanawiam się nad kupnem Garmina ( obecnie nagrywałem trasy telefonem przez endo). Garmin garminem jednak chyba warto kupić zwykły licznik sigmy by wskazywał prędkość. Oczywiście garmin też to mierzy tylko jestem ciekawy jak u Was to wygląda? Czy opcja na 2 ma sens?

Ostatnie pytanie jak wygląda sprawa opon- chodzi mi o przebite opony, dętki- jak to u Was wygląda. W swoim obecnym crossie i wcześniej MTB nie poznałem słowa dętka.

Byłbym wdzięczny za zapalenia troszkę światełka w tunelu :) Pytania kosmetyczne jak i w temacie dętki przyszłościowe.

 


Dość mocno na innym forum był wałkowany ten rower- miał dobre opinie:

www.decathlon.pl/rower-szosowy-alur-700--id_8290145.html

Osprzęt na 105, rama aluminium chodź nie wiem czemu o karbonie pisali model z karbonem za 5500zł jest dopiero. Nie wiem jakie ramy robi Btwin.

Co ma najlepsze decathlon to reklamacje- sam korzystałem i elegancko zostałem obsłużony ;)

Kolejny typ dla innych.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten Alur to endurance jest, łyknie troszkę szersze opony, teoretycznie ma wyżej kokpit i krótszą górną rurę tu znajdziecie jego geo:

http://press.btwin.com/sites/all/files/B%27TWIN_ROADSelection_EN.pdf

a tu rekomendowaną rozmiarówkę:

http://www.decathlon.co.uk/blog/sports/btwin-2014-road-bikes-size-guide/

 

Wychodzi na to, że dla mnie 172 cm rozmiar S, tt-530, mostek o ile dobrze pamiętam to 9 cm, kierownica 40 :/  coś mi się wydaje, że będzie przykrótki i do tego cały kokpit do wymiany zwłaszcza, że dla normalnej ramy kalkulator wyliczył mi ~55 cm 

Czy ktoś wie jak to jest z długością ramy dla endurance ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy endurance rama powinna być krótsza, żeby wymusić bardziej wyprostowana sylwetkę. Mam 171cm wzrostu i moja szosówka endurance w rozmiarze S ma tt 539m i mostek o długości 90mm i jest dobrze. Chociaż zastanawiam się nad krótszym mostkiem, ale to się jeszcze zobaczy, bo za mało na nim jeździłem, żeby podejmować jakieś kroki pod katem wymiany części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam Panowie

 

aby nie zasmiecać i dodawać nowych tematów podepnę się bo ja właśnie mam dylemat w tej cenie.

Mam do wyboru
http://www.decathlon.pl/rower-szosowy-alur-700--id_8290145.html w cenie jaka jest podana

tutaj jest geometria: http://images.tinypic.pl/i/00621/ywl992h7p0e3.png

 

lub

 

http://www.wysepka.pl/rowery/963-rower-szosowy-scott-speedster-20-2014.html#

w cenie 3699 PLN

specyfikacja do scotta (bo tu ubogo na ten temat)

http://www.scott.pl/produkt/182/556/rower-speedster-20/

z zaznaczeniem, że oferowany to rok 2014 więc ma 20 przełożeń

 

Mam 168 cm i nogę 73/72 cm
mój główny rower to MTB to jest uzupełnienie i dodatek do triathlonów 1/4 i sprint.

Mam już mętlik i im dalej w las tym wiecej drzewa.
Oba mają identyczny osprzęt geometria na TT jest taka sama, reszta ciutek inna ale nie wiele.
Zastanwiam się czy warto dopłacac do scotta 200 PLN tylko dlatego aby był napis Scott czy on ma coś jeszcze lepszego. Piasty.
Proszę o rade bo wy widać znacie się a ja szukam i uczę się.
Co doradzicie?


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj na nową ofertę Decathlonu, a tego Scotta tyle, że 2015 można było wyrwać ze zniżką nawet -10%. 

Jeśli za~3600 można wyrwać rower na nowej 105 11v to modele na starej 105 w podobnej cenie są po prostu nieopłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten speedster z 2015 roku ma być dostępny od połowy lutego. Więc przedsprzedaż jest jeszcze w grze- czyli minimum 10% można wyrwać. Patrzyłem na model i z 2014 ale jak napisał kolega wyżej nowa a stara 105 to naprawdę spora różnica na plus nowej. O ile kojarzę  z 2014 miał kasetę Tiagry a ten nowy ma 105. Więc Scott z 2015 pesymistycznie 3600zł.

 

Alur z deca był w tym temacie poruszany. Jak widzę ma kasete Tiagrę a Scott z 2015 ma 105. Nie wiem jak koła bo się nie znam na tym aspekcie. W Scottcie tylko piasty są dość ubogie ale skoro są w zestawie to spokojnie dadzą radę choć zastanawiam się by wymienić je w salonie na piasty shimano 105 czyli jakieś 300 zł. Jednak te zestawowe na początek wystarczy a za rok można sobie uzbierać na "magiczne koła".

 

Twój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz lekki rower to kup z karbonową ramą i po sprawie. Wolisz coś bardziej wytrzymałego i na wagę nie patrzysz twoje podlinkowane rowery są ok. Jak nie widzę różnicy wielkiej Alur ma 8,9 kg a Scott 9,1. Jeśli się bijesz o sekundy w szosie to kup z zagranicy planet x czy canyon ważą po 8 kg jak pamiętam.

Stałem przed podobnym wyborem i wybrałem Scotta. Powody napisałem wyżej. Waga mi nie przeszkadzała bo do lekkich osób nie należę. Waga 9 kg na pierwszą szosę to dobra sprawa. Jak zaczniesz dorzucać torbę pod siodełko jakiś napój to już Ci waga wzrośnie więc nie daj się zwariować. Zrzucanie wagi z roweru jest dla wyczynowców którzy się ścigają.

Pomyśl jeszcze na cayon wiele dobrego się pisze o tych rowerach- tyle, że z zagranicy i płacisz za dostawę. Kalkuluj co Ci się bardziej opłaca.

 

Co do karbonu ciekawostka widziałem ostatnio Kellysa URC 30 na ramie karbonowej z Tiagrą do wyjęcia za 5000zł. Jednak nie podawali wagi jak dopytałem o wagę podali mi 9,5 kg. Rower na karbonie hehe a wyżej wymienione rowery na alu są lżejsze. Więc widać co znaczy jakość ramy czyli karbon z niskiej półki a alu z wyższej. Na tym przykładzie i podanej wagi widać różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego maskal, ja do tego zestawienia dodałbym jeszcze Focusa Culebro 2.0 na ten rok. Wybrałem go dlatego, że nie do końca przypadł mi do gustu design Scotta. Osprzęt porównywalny. Waga circa 8.7 kg.

A propos Kellysa, URC 50 - czyli model wyżej - waży ok. 7.7 kg. Czyżby pomiędzy modelami z tej samej linii była aż tak kolosalna różnica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując nowy rower za kilka tysi, kaseta ma marginalne znaczenie, i tak nie zauważysz żadnej różnicy między Tiagrą, a 105, kompletnie się tym nie kieruj. Skup się na tym, aby rower Tobie pasował: geometria, wygląd. Przy Twoim wzroście górna rura mierzona horyzontalnie maks 535mm. A poza tt jest jeszcze taki parametr jak reach lub wysokość główki...

Rower carbonowy za 5k zł nie jest jakąś wielką okazją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się rower karbonowy można znaleźć i za 4000zł tyle, że używany. Nowego w tej cenie wybacz kolego nie widziałem a jeśli takowy jest to zapewne jest to najsłabszy karbon- co podałem na podstawie Kellysa URC 30. Dziwiłem się czemu producent nie podaje na stronie wagi. Na szosie org czytałem, że Kellys robi jednakowe ramy karbonowe dla tych najtańszych modeli co i najdroższych. Po tym co napisałem ja i OSM widać, że to nie jest prawda. Jest to bardzo dobry przykład jakości ramy. Wcześniej toczyła się tutaj yskusja, że alu jest znacznie gorsze od karbonu. Jednak jest teraz odpowiedni przykład by pokazać, że jest alu z wysokiej półki ( ktoś linkował wcześniej przykładowy model) i karbon niskiej półki. Dlatego nie ma co się łapać na słowo karbon hurrraaa . Byłem ostatnio w salonie popytać troszkę o ramy Karbonowe i owszem jest to super sprawa ale w modelach od 6000-7000 zł w górę gdzie są to ramy wysokiej jakości.

 

Dobrze pisze kolega wyżej, że najważniejsze to dobrać odpowiedni rozmiar ramy. Co do koloru się z nim nie zgodzę- kwestia przyzwyczajenia. Na początku Scott mi się nie podobał jednak przekonałem się do niego. Jest dość unikalny- ma swój styl :) Czytałem gdzieś, że coraz modniejsze są takie szosy - przynajmniej na zachodzie. Całkowite czarne ramy ponoć wypadły z trendu. Więc kto chce iść za modą i kolorami kosztem gorszego osprzętu - ok. Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia i dokonania jakieś ciekawej zmiany nawet wizualnej ;)

Osprzęt to drugo planowa sprawa jednak po rozmiarze ramy powinna być kolejnym tematem zainteresowania. Jedni mówię, że nie odczujesz różnicy między Sora a 105 a drudzy mówią, że różnica pracy przerzutek jest duża. Choć amator i osoba kupujący pierwszy raz taki rower nie będzie potrafiła na to odpowiedzieć na początku.

Fajnie mi ostatnio znajomy powiedział, że nie opłaca się kupować roweru Karbonowego na osprzęcie Sora bo rower powinien w całości być na dość podobnym poziomie dlatego jeśli karbon to przynajmniej na 105.

 

Nie wiem czy koledze wyżej ta wypowiedź coś pomorze ale warto to potraktować jako ciekawostkę i temat do rozmowy. Bo co człowiek to inne zdanie i inne doświadczenia.

Co do kaset tiagra/105 mając do wyboru dwa rowery różniące się tym aspektem w różnicy cenowej przykładowo 200zł wolę dołożyć i mieć tą 105 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...