Skocz do zawartości

[osłona] tylnego trójkąta od łańcucha.


emcinek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zastanawiam się nad kupnem... no i właśnie, czego? Nakładki neoprenowej, czy może lepiej nakładki plastikowej na zipy, czy może naklejki jakieś, czy jeszcze czegoś innego? Która opcja będzie najsensowniejsza, najtańsza i czy w ogóle warto się w to bawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

+ 1 za dętką i zipami. We wszystkich rowerach które jeżdżą z przerzutkami mam tak i jest git. W fulasie, nawet dałem na skośne rurki tylnego widelca od strony napędowej, bo na duzych kamulcach łańcuch potrafi trzepnąć w gore również.

 

A jak jesteś esteta to zamiast dętki zastosuj owijkę od kierki szosowej. Plus, że można sobie dobrać kolor pod ramę, majty lub oczy :P

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też dam +1 za dętką - od lat stosuję, sposób niezawodny , bezobsługowy na lata, skuteczny (100% skuteczność i bezpieczeństwo dla ramy) oraz w zasadzie bez kosztowo - stara dziurawa dętka z odzysku ;)

 

 

 

W fulasie, nawet dałem na skośne rurki tylnego widelca od strony napędowej
 

 

To ja dodam od siebie, że w fulasie to można też dolną rurę ramy obłożyć wyciętą starą oponą i przypiąć zipami - świetnie odpycha wszelkie kamerdolce lecące w stronę suportu a i potrafi uchronić ramę od szorowania po wysokich kamieniach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stara dętka może i byłaby ok, ale tak jak Ivan napisał

 

 

A jak jesteś esteta to zamiast dętki zastosuj owijkę od kierki szosowej. Plus, że można sobie dobrać kolor pod ramę, majty lub oczy

jestem estetą dętka nie będzie wyglądać cacy. Zastanawiam się w takim razie nad neopranem, albo właśnie tą owijką, co sobie będę mógł dobrać pod kolor brudu spod paznokci na przykład:P Rozglądam się za najtańszymi owijkami w takim razie, chociaż z drugiej strony najtańsze owijki o tyle są lipne, że potem jak chcę ją odkleić to syf jest straszny od kleju... zawsze w sumie można zastosować izolacyjną taśmę jako podkład:P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ekhem... Tylko taka jedna uwaga Panie Esteto... Owijka jest SI, założywszy, iż nie uzywasz roweru. Bo po jednej jeździe cała estetyka zostaje skaszaniona przez smar z łańcucha i wkład organiczno-mineralny z terenu :P

 

Szacunek...

I.

 

 

PS

 

A dętka też może być estetyczna. Można ją w warkoczyk zapleść albo inszego kłoska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

jestem estetą dętka nie będzie wyglądać cacy.

Bywa.

 

samą taśmę izolacyjną

No to gdzie to Twoje poczucie estetyki?

Taśma izolacyjna po kilku deszczach będzie wyglądała jak nie przymierzając kupa. A żeby dobrze chroniła widełki to trzeba dać tego grubo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

jakaś mądra głowa wymyśliła osłonę z neoprenu, kosztuje to w porywach kilkanaście złotych

Jeżeli nie jesteś estetą to po co wydawać 2 dyszki jak można wykazać się inwencją twórczą i samemu urodzić osłonkę. Nie wiem jak inni ale ja mam dużą radochę jak mogę coś zgrzebać własnymi rękami nawet jak to tylko jest oszczędność jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubię coś ręcznie zmajstrować jeżeli miałoby to być lepsze, ładniejsze, tańsze od gotowców. Jednak nie widzę jakoś tej dętki, żeby to miało być ładnie... zipy będą odstawać, sama dętka nie wygląda... elegancko, a zaplatanie warkoczyków...

już wolę tą samą taśmę izolazyjną, bo przynajmniej będzie gładko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem Was panowie - jakaś mądra głowa wymyśliła osłonę z neoprenu, kosztuje to w porywach kilkanaście złotych a zwykle poniżej dychy

 

Jak mi się będzie chciało to pokażę Ci zdjęcie mojego neoprenu, który na próbę miałem założony przez 3 miesiące w miejscu dętki - wygląda jakby ją w nocy świnka morska poobgryzała ;) Sorry, ale jak mam dwa neopreny kupować na sezon to z uśmiechem na twarzy powiem i napiszę - NIE. To się zsuwa, przesuwa, strzępi, rwie, brudne ciągle (błoto i piach pod to włazi) trzeba w wodzie kąpać a taka dętka to i przez kilka lat wygląda tak samo i myje się samoczynnie przy okazji standardowego mycia roweru. Do rekreacyjnej jazdy jeszcze bym taki neopren może założył ale jak mi kamienie latają na zjeździe po butach i ramie to wybacz taki neopren to sobie można wsadzić... ;)

 

Dla estetów w innym rowerze mam fabryczne takie coś: http://screenshooter.net/99995669/jroraka ale to już inna bajka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ta kwestia mnie trochę zniechęca odnośnie neopranu, że to się będzie przesuwać, skręcać, obracać, że się rzep wyrobi i będzie trzeba nowe. Niby ja się w żadne kamole pchać nie będę, bo głownie szosa i lekki teren, ale nigdy nic nie wiadomo, a babrać od łańcucha się będzie na pewno, więc coś bym chciał tam założyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już gdzieś pisałem na forum - kupiłem nieco grubszy neopren niż standardowy, nie potrafię powiedzieć ile ma lat (ale myślę że ponad 5) i po corocznym myciu wygląda prawie jak nowy, rzep też działa bez problemów :) Także solidny produkt i jak najbardziej się sprawdza. 

 

http://bike-parts.pl/xtasy-protektor-lancuch-chain-style-neopren-p-615.html dokładnie taki

 

Spotkałem się też z neoprenem dla pewności zapiętym dwoma małymi trytkami - o przesuwaniu nie było mowy a wyglądało to całkiem estetycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...