Skocz do zawartości

[rower] Jaki rower na wyprawy rowerowe do 3k zł


SakwiarzPan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jestem nowy użytkownikiem, więc mam nadzieję że piszę w odpowiednim dziale.

 

Od paru tygodni nurtuje mnie problem wyboru odpowiedniego roweru na wyprawy. Zastanawiam się zarówno nad typem (cross vs. MTB) jak i konkretnymi markami. Koszt roweru to maksymalnie 3 tys zł. Planuję dokupić do niego bagażniki i sakwy (przód + tył). Wyprawy będą w większości po drogach asfaltowych, jednak często zdarza mi się zjeżdżać w teren (lasy; kamieniste, górskie drogi). I stąd moje wątpliwości, czy cross wytrzyma takie atrakcje? Czy lepiej kupić MTB i się trochę bardziej pomęczyć na asfalcie ale nie mieć problemów w terenie?

Póki co, myśląc o rowerze crossowym, wybrałem kilka modeli:

Kross evado 5.0 z 2014   http://www.kross.pl/pl/2014/cross/evado-5-0

Trek 8.4 DS z 2014          http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/trek-2014/rowery-gorskie/trek-8-4-ds

Giant Roam 1 Disc           http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.1.disc/18845/76316/#specifications

 

Ktoś może dosiada któregoś z tych sprzętów i może się o nich wypowiedzieć?

 

Dodam, iż mam 189 cm wzrostu i ważę 78 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerow jest spory wybor wiec to juz raczej musisz kierowac sie tym, co Ci sie podoba. Wiadomo, ze osprzet im wyzszy tym lepszy, ale tez bez przesady.

Powiem Ci natomiast z perspektywy sakwiarza, co jest wazne (przynajmniej moim zdaniem):

- pierwszy z rowerow nie ma osobnego otworu (na dole przy przerzutce) na mocowanie bagaznika, a bardzo fajnie jest, jak takowy otwor jest juz w ramie

- niektore ramy maja tez rame przystosowana do stopek / nozek (jak zwal tak zwal). Nigdy wczesniej nie uzywalem stopek, ale przy sakwach bardzo sie przydaja, inaczej niszczysz sakwy opierajac rower o cokolwiek sakwami

- amortyzator przedni fajnie jak ma palaki do mocowania hamulcow v-brake + tarczowych. Jezdzisz na tarczowych, ale palaki przydaja sie jesli mocujesz przedni bagaznik na sakwy.

Nie kupuj przypadkiem roweru z tylnym amorem bo przy sakwach zajedziesz sie na smierc. Przedni tez fajnie jak ma blokade z kierownicy. Niby nic, ale przy podjazdach na serio sie przydaje (na usztywnionym latwiej sie podjezdza - mniej sily tracisz na bezsensowne gibanie amora).

- rama powinna miec fabrycznie mocowanie na dwa bidony. Nawet jak nie bedziesz korzystal z dwoch to jeden koszyk mozesz wypelnic pojemnikiem na narzedzia / powerbank itp

 

Jak mi wpadnie do glowy jeszcze cos waznego to dopisze.

 

Istotny jest tez wybor bagaznika, sakw itd, ale o to nie pytales, wiec nie bede nadgorliwy :)

W razie czego pisz na priv. W razie jakbys chcial pogadac na zywo to z tego co widze mieszkamy w tym samym miescie, wiec latwo sie spotkac.

 

Jeszcze istotna rzecz - przelozenia - koniecznie 10 (lub wiecej) z tylu i 3 z przodu. Z autopsji wiem, ze przy mniejszej ilosci przelozen, czasem jest kiepsko.

 

Sugeruje poogladac oferte rowerow Cube - moim zdaniem dobre, ladne i za rozsadna kase. Sam na takowym smigam i jestem w nim zakochany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jeździ na mechanicznych i bardzo na nie narzeka, więc jak już bardziej kierowałbym się w stronę V-brakeów, choć nie ukrywam że niezawodne hamulce to coś, na czym szczególnie mi zależy.

 

Ale zasadnicze pytanie: MTB czy wystarczy cross? :)

 

A bagażniki i sakwy pewnie z crosso (Dry60 na tył + Dry30 z przodu, do tego worek Dry bag na namiot i śpiwory)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze istotna rzecz - przelozenia - koniecznie 10 (lub wiecej) z tylu i 3 z przodu. Z autopsji wiem, ze przy mniejszej ilosci przelozen, czasem jest kiepsko.

 

Pleciesz bzdury kolego (bez urazy), chyba przedawkowałeś prasę rowerową  :thumbsup: Sorry, ale z takimi bzdurami wypisywanymi w internecie trzeba walczyć, bo widzę że weszło do gry jakieś nowe pokolenie rowerzystów które daje sobie wciskać kit i płaci grubą kasę za wszystko co się błyszczy i ma więcej "czegoś". To tak jakby kupować aparat fotograficzny metodą na jak najwięcej megapikseli, bo przecież lepszy!

 

Można spokojnie użytkować napędy typu 3x8, 3x9. Odpowiednio zestopniowana kaseta i korba da o wiele więcej korzyści niż 3x15 (15 daję na zapas - im więcej tym lepiej  :D) złożone z kasety do jazdy po płaskim i korby o rozmiarze tarcz niedopasowanym do sposobu wykorzystania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pleciesz bzdury kolego, chyba przedawkowałeś prasę rowerową
 

Nie czytuje prasy rowerowej. To co poradzilem zalozycielowi watku oparlem na wlasnych doswiadczeniach z trasy. Wiem, ze nie ma czegos takiego jak nadmiar przelozen bo doswiadczylem roznych sytuacji, ktore tego dowiodly. Nie mam jednak zamiaru sie tutaj z Toba klocic.

Uwazam, ze jesli facet kupuje nowy rower, to kupno kasety z 7 tarczami jest slabym pomyslem, bardzo slabym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pleciesz bzdury kolego,

 

Nie do końca. Kolega kupuje rower z półki, więc napęd zestopniowany jest tak jak typowo jest, czyli w cross/treking z przodu masz korbę 48T, a z tyłu kasetę 11-32. Poszczególni producenci/modele niewiele się od siebie różnią. Twory typu z przodu korba mtb 42T a z tyłu kaseta szosowa nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wybrał coś tego typu: http://allegro.pl/rower-treking-na-pelnym-xt-3x10-kola-28-i4834865634.html

 

Sam jeżdżę czymś podobnym. http://www.bikestats.pl/rowery/Szpec-Sirrus_8677_17988.html

 

Według mnie amortyzator w takiego typu rowerach(wyprawowych) to tylko dodatkowe obciążenie i sprawiające problemy urządzenie.(np. denerwujące luzy na goleniach ).

Rower tylko i wyłącznie na dużych kołach 28". Oczywiście na 26" też się da tylko po co niepotrzebnie się męczyć?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kupując używany rower trzeba umieć dokładnie ocenić sprzęt i stan zurzycia poszczególnych części, a ja raczej nie jestem jeszcze na tym etapie wtajemniczenia. I pytanie czy na oponach 1.6 cala z bagażem w terenie (może nie ciężkim, ale kamieniste górskie drogi) dam radę bezproblemowo jeździć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Może najpierw określ w miarę dokładnie przeznaczenie roweru bo sobie tak możemy...
Głównie szutry i bezdroża, szosa czy czysty teren? Bo pomiędzy pierwszym a drugim może być własnie różnica w oponie. i jak dla samych szos -szosówka (tak tak) lub trekking tak dla tras mieszanych bardzie 29 erowiec (a potem i tak masz wybór np 29x2,25 lub 700x40c). O ciężkim terenie nie mówię bo tu ful, inna bajka inna para kaloszy.

W przeciwieństwie do Cubemana stanę zgodnie z c1achem za tradycją i zdrowym rozsądkiem. Nie istotna jest ilość biegów a ich rozpiętość. I bez przesady - 26/34 na szosie aż nadto, a w terenie jak masz mocne kopyto to Ci 22-24/32-34 styknie. Wszędzie.
I wbrew opinii, że nowy to trzeba brać wszystko co dają , kupiłbym kasetę alivio 8s, do tego łańcuch i manetki ósemki.
A ponieważ jest tu wielu BARDZO DOŚWIADCZONYCH nie muszę chyba pisać dlaczego nie iść w dziesiątkę na dalekie wyrypy;)

A co do hampli mechanicznych, widać albo Twój Kolega ma jakąś tandetę albo rączki lewe. Dobrze wyregulowane mechaniki są o 3 nieba mocniejsze od najlepszych V-ek.

Amortyzator a już szczególnie tania podróbka amortyzatora Ci nie potrzebna a wręcz może przeszkadzać. Jak lekkie szutry i asfalt kup dobry trekkingowy wideł cr-mo, z największym prześwitem jaki jest, załóż komfortową oponę, wspomóż się dobrymi chwytami. Będzie wystarczająco komfortowo, taniej, lżej i mniej awaryjnie.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

może najpierw gwoli ścisłości - pod hasłem rower wyprawowy nie mam na myśli sprzętu na wycieczki z Koszalina do Kołobrzegu czy z Kielc do Łodzi ;)

10s napęd jest bardzo czuły i stąd..
- lekkie wygięcie haka powoduje rozregulowanie napędu a korekty są trudne "na oko" i jeszcze w terenie,
- podobnie jest z płynną pracą, krótszy ciąg linki na każdym biegu powoduje że już średnie zabrudzenie wpływa na zmianę biegów, co prawda po wprowadzeniu shadowa zmieniło sie to (kto miał 9s zwykłe ten pamięta) ale i tak różnica jest bardzo duża,
- gdyby coś ale coś naprawdę głupiego się stało (ja np zgubiłem łańcuch wysoko w górach, spinka strzeliła) w przypadku 10s musisz mieć łańcuch 10s, szerszy łańcuch np ósemkowy (szerokość  popularna nawet w tanich rowerach czyli wszędzie) nie zmieści się między zębatki i nie zrobisz na tym nawet singla (no chyba, że na najlżejszym biegu).
Oczywista pierwszy i drugi punkt ma dla nas największe znaczenie bo może zdarzyć się (zdarza) dość często w trasie. O trwałości wąskich łańcuch nie będę mówił -w końcu chyba nie rozmawiamy o trasach wokół globu ;)

Jest jeszcze jedna rzecz- stare napędy, manetki, przerzutki były o wiele trwalsze do współczesnych, a współczesne obsługują tylko 9/10s.

Tak naprawdę na miejscu poszukującego grzebałbym na allegro za używanym sprzętem z lat końca 90, początek XXw. Stare XT, LX, XTR, Ultegra dziś już tanie (w cenie współczesnego alivio?), totalnie niezniszczalne.


ps: spostrzeżenia odnośnie napędu zebrane na podstawie doświadczeń swoich i kolegi, z którym trochę jeździliśmy i wędrowaliśmy te same trasy, tylko że ja na ósemce :)
ps2: oczywista to tylko moje zdanie wyrobione na swoim doświadczeniu i gwarantujące mi (lub dające wrażenie gwarancji) bezpieczeństwo na trasie i komfort jazdy, wymaga jednak rozeznania w sprzęcie, zakupu napędu który powoli wychodzi do lamusa i liczenia się z tym, że z każdym rokiem będzie coraz trudniej z serwisem i wymianami
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram anarchy obiema rencami ;-))) 10 to marketing.... Im prostsze rozwiązania tym lepiej. 9 to dobre rozwiązanie ale poleciłbym pociągnąć w całym pancerzu ;-)). Dla mnie 8 to jest najlepszy i najtrwalszy napęd. Ciekawe jak będą działać napędy 10 w MTB po 5-6 latach??? zobaczymy. O 9 i 8 można powiedzieć że znamy na wylot;-) a w warunkach wyprawowych to ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobnie jest z płynną pracą, krótszy ciąg linki na każdym biegu powoduje że już średnie zabrudzenie wpływa na zmianę biegów

 

Coś mi się nie zgadza, bo manetka 10sp (Dynasys, ESP) wyciąga około 36mm linki, a SIS ok 23mm. Żeby przełączyć 10sp o jeden bieg trzeba wyciągnąć z manetki z grubsza 4mm linki, dla 8sp to 3.3mm linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

shimano 8s - 23mm
shimano 9s - 23mm
shimano 10s - 23mm
takie dane ja znam
chyba, że dotyczą wersji szosowej, a dyna ma ciąg dłuższy (czego samemu nie mierzyłem)
Jeżeli tak jest to cofam punkt drugi (odnośnie tylko dyna sys), co jednak nie eliminuje pozostałych "wad" tego systemu (wg mnie)


ale przyznam, że z tymi 36mm mnie zaskoczyłeś - pokonali by srama chwalącego się tak swoim 1:1 i nie głosi wszem i wobec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shimanowski DynaSys i Sram ESP są kompatybilne ze sobą. Tak przynajmniej wynika z teorii.

10-tka drogowa jest niekompatybilna z DynaSyS.

 

Co do uniwersalności łańcucha... 10sp tylko 10sp. Ale z moich doświadczeń. 8sp jest w stanie jeździć z 10-rzędowym łańcuchem (udało mi się wyregulować), ale tylko z tyłu, z bardzo dużymi oporami, więc nie wiem jakby to w praktyce wyglądało. Z przodu przerzutka dostosowana do 7-8sp nie radzi sobie z łańcuchem 10sp. Przy 9sp łańcuch 10sp jest już ok. Testowałem na łańcuchu SRAM i napędach Shimano. Pod Wippermann'em już się nie podpiszę, bo mam problem z regulacją 9sp na 9sp.

 

Nie demonizowałbym 10-tki aż tak bardzo. 10sp jest już na tyle popularne, że nie powinno być problemu z jego nabyciem - chyba że ktoś prowadzi sklep z rowerami budżetowymi. Inna kwestia gdy ktoś się wybiera gdzieś daleko np Azja, Afryka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Shimanowski DynaSys i Sram ESP są kompatybilne ze sobą. Tak przynajmniej wynika z teorii.

 

Chyba raczej z praktyki, bo teoretycznie to Sz. zakłada że Dyna tylko z Dyną.

 

Co ciekawe po internecie chodzi info, iż Szymańskie 9-tkowe MTB (przerzutki) są kompatybilne z Szymańskimi 10-tkami szosowymi (manetki)

 

 

Będę zgłębiał temat, gdyż chciałbym kasetę 11/34 na 10sp podpiąć pod 10-tkowe STI od Sz. A standardowe , szosowe przerzutki Sz. 10speed obsługuja max 32T - RD 5701, medium cage...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...