Skocz do zawartości

[2500zł max] Używany Cross - czego się spodziewać ?


stawek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W najbliższym czasie planuję zakup Crossa. Wstępnie zdecydowałem, że będzie to nowy rower (Viper GTS, Orkan itp), ale ostatnio zacząłem się zastanawiać czy nie lepszym rozwiązaniem będzie zakup używki za takie pieniądze. Czego mogę się spodziewać w takiej kwocie ? tzn. za jakimi modelami się rozglądać ? Myślę, że takie rozwiązanie będzie lepsze przede wszystkim z tego względu, że rower będzie posiadał raczej lepsze podzespoły niż któryś z ww modeli. Bardzo proszę o wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano · Ukryte przez safian, 24 Listopada 2014 - Brak powodu
Ukryte przez safian, 24 Listopada 2014 - Brak powodu

policji .........

 

a tak na poważnie to za 2,5 klocka kupisz szczególnie na wyprzedaż przyzwoity rower Crossowy, ten używany co miałby mieć niby lepszego ? przerzutki, hamulce amortyzator ? cross to nie rower wyczynowy spokojnie napęd klasy DEORE/ACERA, przyzwoite hample hydrauliczne SHIMANO BR-M446/447 i wideł powiedzmy NCX czy NRX spełnią swoje role w 100% i dadzą CI to czego powinieneś oczekiwać od crossa czyli turystyczno-sportową jazdę po utwardzonych nawierzchniach, jak chcesz czegoś lepszego nie wiem roweru który będzie szybszy na szosie to kup sobie szosówkę jak chcesz rower który będzie lepszy w terenie kup 29er a jeśli chcesz potaplać się w błocie, powalczyć z własnymi słabościami pobiegać z rowerem na ramieniu to kup przełajówkę i pokaż że las też można pokonać na takim rowerze i tyle w temacie 

Odnośnik do komentarza

 

 

Myślę, że takie rozwiązanie będzie lepsze przede wszystkim z tego względu, że rower będzie posiadał raczej lepsze podzespoły niż któryś z ww modeli.
 Podzespoły mogą być lepszej klasy ale jak długo na nich pojeździsz :icon_question:  Żeby kupić używkę to potrzebna jest wiedza aby ocenić w jakim stanie jest dana część, więc trzeba zrobić przegląd osobiście. Rowery używane zazwyczaj nie mają już gwarancji więc wymieniasz je na własny koszt. Do tego dochodzi ryzyko zakupu kradzionego roweru, więc może być tak że trafisz naprawdę dobrą okazję albo na takim zakupie stracisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się znasz i potrafisz ocenić stan roweru lub znasz osobę, która z powodzeniem zrobi to za Ciebie to możesz trafić rower o klasę wyższy w świetnym stanie. Jednak jak z wszystkimi rzeczami używanymi istnieje zawsze ryzyko, że do interesu potem dołożysz. Dlatego warto przemyśleć temat i od tego uwarunkować decyzję. Jeśli nie masz czasu i nie znasz się w temacie rowerowego sprzętu radzę Ci kupić rower nowy ze sklepu z gwarancją i spać spokojnie. 

 

Czego możesz się spodziewać?

 

np. zajechanego amortyzatora gdzie w niektórych przypadkach serwis może kosztować kilka stówek, wymiany zużytego napędu, wadliwych hamulców hydraulicznych - czasami doprowadzenie tego do stanu używalności lub wymiana na nowe potrafi pochłonąć sporo gotówki. Wtedy z 2500zł zrobi się 3000zł a jak trafisz na więcej usterek do naprawy z pozoru niewidocznych to nawet więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak kolega napisał powyżej - jeżeli się znasz lub masz pod ręką osobę, który się zna to warto, bo można trafić na rower wyższy nawet nie o klasę, a o kilka... Zwłaszcza, że używane rowery crossowe w tej cenie to już prawie high-end.

 

 

 

np. zajechanego amortyzatora gdzie w niektórych przypadkach serwis może kosztować kilka stówek, wymiany zużytego napędu, wadliwych hamulców hydraulicznych - czasami doprowadzenie tego do stanu używalności lub wymiana na nowe potrafi pochłonąć sporo gotówki. Wtedy z 2500zł zrobi się 3000zł a jak trafisz na więcej usterek do naprawy z pozoru niewidocznych to nawet więcej. 

To dla mnie jest straszne demonizowanie... Pamiętaj, że mówimy o rowerze crossowym, który z założenia służy do jazdy w lekkim terenie i do rekreacji. Z mojego doświadczenia wynika, że większość używanych rowerów tego typu jest w dobrym lub bardzo dobrym stanie, a ich właściciele to w większości "niedzielni rowerzyści". Jedyne na co warto zwrócić uwagę to napęd, ale ZAZWYCZAJ to nie są drogie naprawy (wymiana zębatek, łańcucha, regulacja przerzutek).

Oczywiście co innego jeżeli mówimy o używanych, wyczynowych rowerach MTB przykładowo z Sidem i X0 na pokładzie, takiego roweru nigdy bym nie kupił, bez wcześniejszego rozebrania na części pierwsze... Tych rowerów na pewno nikt nie używa wyłącznie do jazdy po bułki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na pewno "niedzielny rowerzysta" kupił Crossa za 3,5 do 4 kafli w sklepie i jeździł raz w miesiącu w niedzielę na wycieczkę po deptaku - jak takiego znasz z własnego doświadczenia to daj mi namiar chętnie odkupię od niego taki rower w dobrej cenie   ;) Osobiście wiem jak wygląda crossowy amortyzator z takiego roweru po 3 sezonach bo wisi jako trofeum u mnie w piwnicy na ścianie. Takie Crossy potrafią mieć dużo większy przebieg niż niejeden rower XC z racji swojego zastosowania. Druga sprawa, takie rowery mają przeważnie osprzęt wysokiej klasy typu SLX czy XT i wymiana kasety, łańcucha,  korby czy przerzutki to nie jest 50 zł a po co kupować zamiennie do takiego roweru osprzęt klasy Alivio czy Deore. Pewnie, że można trafić taki mało zużyty rower ale rzadko kiedy taki rower w ogóle trafia na allegro, takie perełki są kupowane często w otoczeniu sprzedającego. Zasadnicze pytanie ile czasu minie aż trafi na taki rower i czy uda mu się go kupić zanim ktoś inny nie sprzątnie go sprzed nosa. Tak jak napisałem, można ale obarczone jest to przede wszystkim potrzebnym czasem - wiedzą i szczęściem. Używka to zawsze ryzyko + koszta, rzadko kiedy nie ma nic do wymiany.

 

Wszystko zależy od kupującego, jego obyciu z rowerowym sprzętem, wiedzą i umiejętnościami żeby potem następnymi  tematami na forum nie było pisanie "cieknące hamulce co zrobić" , "przeskakujący napęd" , "coś trze w piaście i koło ciężko się obraca" , "przerzutki wyregulowane a i tak źle działają" itd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wszystko zależy od kupującego, jego obyciu z rowerowym sprzętem, wiedzą i umiejętnościami żeby potem następnymi  tematami na forum nie było pisanie "cieknące hamulce co zrobić" , "przeskakujący napęd" , "coś trze w piaście i koło ciężko się obraca" , "przerzutki wyregulowane a i tak źle działają" itd
 Bądź taki temat http://www.forumrowerowe.org/topic/173272-kupilem-kradziony-rower/  <_< . Jak pisałem wcześniej,  dobra używkę możesz trafisz jak masz czas przeszukiwać alledrogo, gumtree lub olx. Do tego musisz znaleźć czas aby podjechać, zobaczyć i ocenić. Jeszcze powinieneś wziąć pod uwagę ze taki rower przygotowany jest pod osobiste preferencje właściciela, które mogą tobie całkowicie nie odpowiadać. Do tego dochodzi wcześniej już wspomniane zużycie poszczególnych części.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki chłopaki za pomoc. Chyba będę musiał zrezygnować z tego pomysłu bo w większej części macie rację. Pozostaje mi polowanie na "wyprzedaż rocznika" i to chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Będę polował najprawdopodobniej na Unibike Zethos GTS lub Kross Evado 5.0 oba z rocznika 2014.

Który z powyższych wg was lepszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Który z powyższych wg was lepszy ?
który lepszy :icon_question:  Ciężko wskazać na zwyciężcę <_<

Evado ma powietrzny wideł z manetką blokady na kierownicy, lepsze manetki, koła na lepszych piastach, klasę wyżej przednią przerzutkę. Unibike ma lepszą korbę i wytrzymuje ciężar rowerzysty wraz z bagażem do 140 kg. Unibike są dość ciężkie polecam ten temat http://www.forumrowerowe.org/topic/173462-odchudzanie-unibike-viper-gts-2014/?do=findComment&comment=1600035

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kafman, nie sugerowalbym sie ze to wybor krossa wiec komponenty nie beda padaly (nie pisze o czesciach ulegajacych normalnemu zuzyciu, a wlasnie amortyzatory czy hamulce tarczowe hydrauliczne).

Serwisuje duzo rowerow miejskich, crossowych i podobnych ktore maja obecnie hydrauliczne tarczowki i niestety niektore modele hebli czy wlasnie tanie amortyzatory w tego typu rowerach to tragedia jakosciowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na pewno "niedzielny rowerzysta" kupił Crossa za 3,5 do 4 kafli w sklepie i jeździł raz w miesiącu w niedzielę na wycieczkę po deptaku - jak takiego znasz z własnego doświadczenia to daj mi namiar chętnie odkupię od niego taki rower w dobrej cenie

Polecam wyszukiwarkę Allegro i trochę cierpliwości :P

 

W czasie studiów pracowałem w serwisie rowerowym w Krakowie. W dużych miastach rower crossowy za 3,5 zł służący wyłącznie do niedzielnych, rodzinnych wypadów to wcale nie jest rzadkość... W ciągu całego sezonu serwisowaliśmy setki rowerów crossowych. 70-75% (ze średniej półki cenowej) było w dobrym/bardzo dobrym stanie, a te które były w cenie powyżej 3000-3500 zł zawsze były w bardzo dobrym stanie (dwa razy trafiły nam się jakieś zajechane rowery wyprawowe). Rowery crossowe z najwyższej półki w naszym sklepie, kupowali praktycznie zawsze dobrze zarabiający ludzie w średnim wieku z przeznaczenie na niedzielne wycieczki. Osoby chcące katować rower na wyprawach kupowały zazwyczaj coś do 2000 tys. i takie osoby w naszym sklepie (wyprawy) były rzadkością. Więc tak jak mówię demonizujesz rower crossowy to nie rower MTB, jego "żywotność" jest znacznie dłuższa, ze względu na teren w jakim pracuje.

 

Takie Crossy potrafią mieć dużo większy przebieg niż niejeden rower XC z racji swojego zastosowania

Kolego trochę mało jeszcze wiesz... W rowerze crossowym nie zajedziesz napędu klasy XT na dystansie 100 km, w górskim jak najbardziej tak - sam do osobiście przerobiłem (pamiętna Golonka Kraków 2010). Dystans sam w sobie o niczym nie świadczy, najważniejsze są warunki w jakim napęd pracuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A wiecie może czy w krossie evado 5.0 2014 oraz orkanie 5.o jest mozliwosc zamontowania bagaznika?
 Orkan ma otwory na górze i na dole pod bagażnik. Co do Evado to na pewno ma na górze ale na dole nie mogę ich dojrzeć. Zobacz sam http://www.dobrerowery.pl/kross-evado-5-0?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego trochę mało jeszcze wiesz...

 

Kolego o Crossach wiem na pewno więcej od Ciebie i nie będę się z Tobą licytował na argumenty, jednak myślę ze ponad 9 letnie doświadczenie z tego typu rowerami mówi samo za siebie ;) Masz prawo myśleć inaczej, jednak nie przekonasz mnie w tym temacie i każdej osobie niedoświadczonej lepiej odradzić kupno używki. Co do zajeżdżania napędu XT pogadaj z gościem który robi rocznie 10 tyś. km w tym również w sezonie zimowy to pogadamy o zużyciu napędu bo jak widzę masz doświadczenie jedynie z małą grupką ludzi, która kupiła rower za 4 klocki żeby na niego patrzeć ;) Na tym zamkniemy temat bo nie będziemy bezsensownie zaśmiecać tematu swoimi wywodami. Pozdrawiam i bez urazy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem trochę czasu na analizę ww. rowerów.

Wybór padł na Evado 5.0.

Powiedzcie mi proszę czy mamy jakiegoś przedstawiciela Krossa na forum, z którym można negocjować cenę :) ?

Jeśli nie to macie jakiś sprawdzony skelp gdzie można coś jeszcze sensownego wynegocjować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak, na pewno "niedzielny rowerzysta" kupił Crossa za 3,5 do 4 kafli w sklepie i jeździł raz w miesiącu w niedzielę na wycieczkę po deptaku - jak takiego znasz z własnego doświadczenia to daj mi namiar chętnie odkupię od niego taki rower w dobrej cenie

Ja mam crossa do sprzedania za 2,5. Nie ma zjechanego amortyzatora czy ramy na taśmę klejącą. Cube Nature Pro 2013 kupiony niedawno, w sklepie we Wrocławiu. Jest wątek w dziale "sprzedam". Jest mało używany ponieważ jest już zimniej.

Nawet na co tygodniowe wycieczki już nie jeżdżę. Służy jako dojazd do pracy lub po okolicy. Przebieg ma teraz z ~700km. Łańcuch wymieniłem na Connexa. Napęd czyszczony i smarowany. W większości te tańsze rowery oraz makrokesze są bezmyślnie dewastowane. Dopóki nie kupisz za własne, zarobione pieniądze, nie będziesz szanować.

 

 

W dużych miastach rower crossowy za 3,5 zł służący wyłącznie do niedzielnych, rodzinnych wypadów to wcale nie jest rzadkość... W ciągu całego sezonu serwisowaliśmy setki rowerów crossowych. 70-75% (ze średniej półki cenowej) było w dobrym/bardzo dobrym stanie, a te które były w cenie powyżej 3000-3500 zł zawsze były w bardzo dobrym stanie (dwa razy trafiły nam się jakieś zajechane rowery wyprawowe).

Mniej więcej tez po to wybrałem taki rower - mieć dobry, w miarę niezawodny i wygodny rower do jazdy do pracy czy na jednodniowe wycieczki. Miał dobrze jechać po asfalcie. Cross to nie MTB by skakać nim po drzewach - to rower "rodzinny".

 

 

 

W rowerze crossowym nie zajedziesz napędu klasy XT na dystansie 100 km

Zgadzam się. To rower na wypady rodzinne. Ciężko zdemolować taki rower. Prędkości zazwyczaj są niewielkie a przełożenia miekkie. Oczywiśic to wszystko prawda jeżeli założymy że właściciel roweru wie przynajmniej jak zmieniać przełożenia inaczej taki osobnik zniszczy napęd już na tych nieszczęsnych 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sephiroot fajnie, że masz - to tylko potwierdza fakt, że kupiłeś rower o wartości 3.500zł aby pooglądać go przez chwilę w pokoju/piwnicy/garażu (niepotrzebne skreślić) i po przebiegu raptem 700km sprzedać go za 2.500zł. Rozumiem, że następna inwestycja będzie lepiej trafiona ;) W takim razie zapisuję sobie Ciebie do ulubionych kontaktów i z przyjemnością co roku będę takie rowery odkupował ;) Nie ma się też co dziwić, że przy takiej skromnej "jeździe" nie zdemolowałeś swojego roweru skoro więcej czasu stał oparty o ścianę niż jeździł. Jeśli autor tematu nie będzie zainteresowany zakupem zgłoś się do mnie, ocenimy stan, zbijemy trochę cenę i jeśli faktycznie stan będzie nienaganny to może się dogadamy.... :P Ps. Wrzuć linka do zdjęć to w dziale sprzedam nie znalazłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...