Skocz do zawartości

[plan wycieczki] Szkocja lato 2015


boogeyman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ze znajomym planujemy w przyszłym roku wyskoczyć pojeździć w Szkocji. Przelot do Glasgow, a potem... No właśnie, nie wiadomo. Tutaj zwracam się do Was o małą pomoc. Wstępnie myśleliśmy o przejeździe z Glasgow do Glen Cloe, kolejny dzień przejazd w okolice Cairngorms National Park i pojeździć po parku. Powrót pociągiem/autokarem do Glasgow i do domu. To jest bardzo ogólny zarys, nie znamy tamtych terenów, zakazów, nakazów itp. Cała wycieczka ma być nastawiona typowo widokowo, trasy nie za ciężkie, dzienne przeloty w graniach 100-120km. Celujemy w 3-5 dni, w zależności od trasy. Noclegi w agro, hostelach itp.

Najważniejsze na koniec, i od tego w sumie zależy to czy uda się plan zrealizować. Rowery planujemy wypożyczyć w Szkocji, przewóz jest za drogi. Dopuszczamy też możliwość aby z Glasgow przetransportować się pociągiem/autokarem do innego miasta i tam dopiero zacząć wyprawę.

Tak więc pytanie do Was, zwiedzał ktoś z Was Szkocję w podobny sposób jaki planujemy i może doradzić jakie trasy wybrać, jak wygląda wypożyczenie rowerów, noclegów itp?

 

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja... Sam nie sprawdziłem, a kumpel powiedział że 250zł w jedną stronę. Trochę racji miał, lecz dotyczy to opłaty na lotnisku, opłata przez neta to 125zł więc oki.

Tak więc kwestia wypożyczenia roweru odpada :D

Tylko będzie trzeba pokombinować w czym go przewieźć, ale to już niuanse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej w kartonie rowerowym... W sklepach rowerowych dostaniesz go za darmo. W Ryanair limit wagowy dla roweru o ile dobrze pamiętam to 30 kg, więc bez problemu upchniesz do niego też sakwy i zaoszczędzisz na bagażu rejestrowanym jeżeli to ma być budżetowa wyprawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witajcie. Mój pierwszy post na tym forum więc się przywitam.

W sierpniu planuje wycieczkę po wyspach Szkocji. Ale trochę dłuższą niż 3-4 dni 

Mniej więcej ma to tak wyglądać: Glasgow-Oban-Barra-Eriskay- Na północ do wyspy Harris-Skye i powrót do Glasgow. 

Jak masz więcej czasu to może dołączysz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

W Szkocji jest o tyle dobrze, że obowiązuje tam Right to Roam, czyli Prawo do Szfendania się :)

 

Oznacza to, ze w odróżnieniu do Anglii można poruszać się rowerem wszędzie o ile nie wkraczasz na czyjś prywatny, zastrzeżony teren.

 

Jeśli nie uda Ci sie zorganizować kartonu do przewozu roweru możesz zapomnieć o jego transporcie autokarem. O ile nie trafisz na jakąś lokalna, elastyczna firemkę, główni, krajowi operatorzy autobusowi/autokarowi nie zezwalaja na przewóz roweru w pojeździe.

 

Kolej jest bardziej liberalna i poza paru wyjątkami nie pobiera nawet opłat za przewóz roweru, jednakże trzeba często-gesto zarezerwować na niego miejsce. Czasem z wyprzedzeniem...

 

Poza tym ceny biletów kolejowych, szczególnie kupowanych na popularne trasy lub tuz przed podróżą moga stanowić niezły szok dla nieprzyzwyczajonego. Jest poprostu drogo jak pies :verymad:

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisał Ivan, cena na kolej może Cie zwalić z nóg.. a jesli chodzi o nocleg, to moge powiedzić Ci na moim przykładzie, kiedy jeszcze pracowałem w pubie z pokojami. U nas w knajpie cena za nocleg za pokój 2 - osobowy to było 20 funtów. Nie za osobe a za pokój, ale to było mega tanio i raczej szału nie nalezało sie spodziewać. Łóżko, lazienka i tyle. Zadnego sniadania w cenie itp. Nad morzem natomiast pokoje ze sniadaniem sa od 25 funtów za osobe. Ja w tamtym roku byłem w Szkocji z żona i chcieliśmy zrobić to jak najtaniej, to za nocleg ze sniadaniem za 2 osoby płaciliśmy w granicach 40-50 funtów. Ale były to lepsze knajpy niz ja pracowałem, ale przy odrobinie szczescia znadziesz nocleg w granicach 30 - 40 funtów za 2 osoby. ( ale nie licz że spotkasz sie z Polskimi standardami, może to być dla Ciebie mały szok :D )  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Razem ze Slawba wybieramy się na szwendanie po wyspach.  Warto aby dorzucić parę informacji. 

 

1) Kolej -   jedziemy pociągiem z jednego względu. Nie mamy wystarczająco urlopu aby móc sobie pozwolić na rarytas jazdy rowerem do Oban ( z tamtąd płyniemy promem), a nie chcemy się ścigać z czasem tylko jechać spokojnym tempem aby zobaczyć trochę tych pięknych krain.

2) Nocleg - nie śpimy w żadnym hotelu, hostelu, B&B.  Nocleg zapewnią nam namioty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!
Też planuję wypad do Szkocji w czerwcu. 5 dni jazdy około 550km do przejechania. Lecę z Gdańska do Glasgow, a stamtąd pociągniem do Iverness. I stamtąd powrót rowerem

do Glasgow. taniej jest brać rower z sobą niż wypożyczać. Koszt przelotu roweru to około 250zł.

Trasa: Inverness, Gairloch, Fort William, Glencloe, Lochawe, Tarbet, Glasgow

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Koniecznie zabierzcie ze sobą dobry i sprawdzony specyfik na meszki. W przeciwnym wypadku zeżrą Was żywcem :)

 

Czerwiec to akurat pora ich rojenia się, a szkockie meszki to generalnie rzecz ujmując fruwające, wiecznie głodne szczęki ;)

 

Szacunek..

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...