Skocz do zawartości

[6000-7000zł] 27,5" MTB Full - Canyon nerve 6.0?


robertd12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Rozglądam się za nowym rowerem, na początku chciałem złożyć fajne śmigadło na ramie eccentrica, ale po głębszych przemyśleniach skłaniam się ku zakupu Fulla.

 

Chciałbym na nim zarówno móc dojechać do lasu jak pośmigać w górę/dół i wrócić i to wszystki w rozsądnych pieniądzach. 

Osprzęt właściwie Shimano, a przedni amorek raczej tylko Rockshox ze względu na dostępność części serwisowych u mojego mechaniora.

 

Do tej pory w oczy wpadł mi Canyon nerve 6.0 al

http://www.canyon.com/pl/mountainbikes/bike.html?b=3573

i

Giant Trance 27.5 3

http://www.giant-tarchomin.pl/rowerGiant.php?rower=56

lub chyba nowy rocznik

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/trance.27.5.3/18865/76336/#specifications

 

Co o nich myślicie? Jeśli któryś z nich zasługuje na kompletny pojazd by wybić mi jego kandydaturę z głowy to zróbcie to :)!

 

Mój wzrost to 170cm, waga w przedziale 62-66kg.

Pozdro

Robert

 

Edit:

Dodam jeszcze, że mam hamulce Shimano SLX z okładzinami i metalikami, które zamierzam przełożyć do nowego roweru. Dysponuje także mostkiem Pro Koryak i kierownicą eastona ea70 bodajże. Także te elementy jestem w stanie zamienić ze starego roweru ;)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłączę się do tematu, mam ten sam dylemat pomiędzy tymi samymi modelami rowerów ( gianta wybieram 2).

aktualnie sprzedałem mojego full-a i szukam z większym kołem, czytając wiele opinii i mając możliwość jazdy na zawieszeniu MAESTRO celuję w Gianta. Za Canyonem przemawia osprzęt :) i niższa cena :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sektor tk to na mojego nosa słaby widelec

 

reby są dostępne z przedziału skoku 100-120 mm a sektory 130-150 mm, może reba jest modelowo lepszym widelcem ale w fullach to sektor z większym skokiem będzie się o wiele lepiej sprawdzał i też bym go tak nie skreślał bo ogólnie to ma zastosowaną tą samą technologie co w jednym z najwyższych modeli revelation

 

ja polecam sprawdzić rowerki silverback mają naprawdę atrakcyjne ceny jak za to co oferują i z fulla też coś można znaleźć http://allegro.pl/full-27-5-silverback-slaider-2-fox-slx-no-tubes-i4787370006.html

 

masz w nim podobny osprzęt jak w canyonie czy giancie ale ten silver ma o niebo lepsze kółka warte ponad tysiaczka ztr arch ex no i w standardzie masz już hamulce z metalicznymi klocami bo jednak te żywiczne w fullu mogą sobie słabo radzić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, dzięki za odpowiedź. Właśnie oglądam silverbacka, no i o kołach też myślałem, bo te w canyonie ponoć są słabe, a te w giancie nie wiem jakie ;) .

 

Hamulce mam swoje slxy na metalikach z radiatorami i tarczami 180mm, także na to nie zwracam uwagi jakie są :)

 

Czy ten silverback ma sztywną oś z tyłu? Nie bardzo sam wiem jak to dostrzec, a na sztywnej ośce by mi zależało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem właśnie na te zdjęcia, jeszcze z przodu łatwo mi to dostrzec, to z tyłu zawsze mam problem nawet jak zdjęcia są mega dokładne :). Dzięki za informacje, mimo jej braku to biorę silverbacka jak najbardziej pod uwagę ;).

Jak myślicie - lepiej zakupić rower teraz czy na przełomie grudnia/stycznia? Chodzi mi głównie o poziom cen ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

przy zakupie roweru full najważniejsze jest zawieszenie i to na nim powinieneś się skupić. Oczywiście takie elementy jak koła, hamulce itp. są również ważne, natomiast podstawa to rama i jakość amortyzacji.

 

Na forum jest kilka osób, które mają rowey CANYON i z chęcią udostępnią w celu poznania walorów jazdy, Gianta sprawdzisz w każdym sklepie, który sprzedaje te rowery. Uczciwie proponuję zacznij od tego ( praca zawieszenia) , a następnie osprzęt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w canyonie i silverze tylni amorek robi dobrą robotę bo masz możliwość szybkiego wyboru trzech ustawień twardy na podjazdy, średni na techniczne trasy no i miękki na zjazdy w tym rs masz tylko możliwość blokady i otwarcia 

 

zawiechy wyglądają w miarę podobnie szczególnie w giancie i silverze, canyon wydają się że ma krótki skok co by potwierdzał przedni widelec

 

co do przełożenia hamulców to zapewne będziesz jeszcze musiał wymienić tarcze te co są oryginalnie zamontowane w canyonie i giancie są pod klocki żywiczne a pod metal mają trochę inną strukturę, a stare nie koniecznie będą ci pasował pod nowe piasty szczególnie tą większą piastę pod oś 15 mm no i mocowania tu masz na śruby także jeśli masz centre locki to też nie podejdzie pod te piasty także takie zamiany nie zawsze są takie łatwe jak się wydają wiem coś o tym bo kiedyś kumpel przysłał mi ze stanów zestaw kół bezdętkowych ztr crest wyglądało na zwykłą zamianę a skończyło się na wymianie widelca i tarcz hamulcowych czyli dodatkowym tysiaczku zainwestowanym w rower ale w końcu przy tych kołach i mojej 95 kg wadzę zapomniałem co to pękające szprychy

 

 

 

Gianta sprawdzisz w każdym sklepie, który sprzedaje te rowery

 

nie byłbym taki pewny że w każdym sklepie sprzedającym gianty mają dostępne takie rowery, bynajmniej w mojej okolicy znalezienie porządnego sprzętu nawet opony graniczy z cudem dlatego wolę przez neta zamiast tracic czas, pieniądze i nerwy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w canyonie i silverze tylni amorek robi dobrą robotę bo masz możliwość szybkiego wyboru trzech ustawień twardy na podjazdy, średni na techniczne trasy no i miękki na zjazdy w tym rs masz tylko możliwość blokady i otwarcia

Co do blokad - mam damper z możiwością blokowania i na stałe jest włączony pro-pedal. Pozostałych trybów nie używam bo w trakcie jazdy nie ma czasu na myślenie o tym jaki tryb włączyć a i do przełącznika trzeba sięgnąć.

Monarch R nie ma możliwości zablokowania - ma tylko jeden tryb, co nie zmienia postaci rzeczy, że jest to dobry damper - szczególnie w połączeniu z giantowskim maestro działa to zauważalnie lepiej niż u konkurencji.

 

 

co do przełożenia hamulców to zapewne będziesz jeszcze musiał wymienić tarcze te co są oryginalnie zamontowane w canyonie i giancie są pod klocki żywiczne a pod metal mają trochę inną strukturę, a stare nie koniecznie będą ci pasował pod nowe piasty szczególnie tą większą piastę pod oś 15 mm no i mocowania tu masz na śruby także jeśli masz centre locki to też nie podejdzie pod te piasty także takie zamiany nie zawsze są takie łatwe jak się wydają wiem coś o tym bo kiedyś kumpel przysłał mi ze stanów zestaw kół bezdętkowych ztr crest wyglądało na zwykłą zamianę a skończyło się na wymianie widelca i tarcz hamulcowych czyli dodatkowym tysiaczku zainwestowanym w rower ale w końcu przy tych kołach i

Jeśli ma tarcze na centerlock to rzeczywiście ich nie przełoży. Co do tarcz pod klocki żywiczne - pierwsze słyszę. Poza tym innych problemów niż, za krótki przewód hamulcowy nie widzę.

 

Co do samych rowerów to dobrze by było gdybyś napisał jaki typ jazdy preferujesz. Jeśli XC to brałbym canyona - 120mm skoku spokojnie wystarczy, minusem jest oś w tej rebie. Jeśli jeździsz agresywnie i po cięższym terenie (trail/enduro) to skłaniałbym się w stronę trance'a. Maestro działa dobrze na podjazdach a 140mm skoku do ostrzejszej jazdy się przyda.

 

O silverbacku się nie wypowiem bo nie znam.

 

Co do momentu zakupu roweru - nie ma sensu czekać dłużej bo wszystkie wyprzedaże zeszłorocznych modeli się skończyły/kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat ładnie się rozwinął. Właśnie o takie komentarze mi chodziło.

 

Coraz bardziej jestem przekonany do Gianta właśnie.  Właśnie chodzi mi najbardziej o same zawieszenie i ramę bo od koniacza mogę przełożyć: hamulce, kiere, mostek, a resztę z biegiem czasu zmienić.

 

Co do hamulców - 180mm, 6 śrub, Ashima i jakaś Shimano (obie kosztowały w granicach 100zł/szt). O wężykach wiem ;).

 

 

Co do jazdy: lubię sobie wyskoczyć do lasku wolskiego w Krakowie, gdzie są i fajne podjazdy i fajne zjazdy. Na moim obecnym rowerze (Kona Hoss 2005 18" + Epicon 100mm) nadal dobrze się bawie, ale często obchodzę się smakiem jakiegoś lekkiego wyskoku, szybszego zjazdu(bo już rzuca mną) czy też na podjazdach z korzeniami kółeczka mi podbija i nagle robie szybki obrót kołem. U ludzi na fullach zwłaszcza te podjazdy jak zauważyłem idą im całkiem gładko ;). Poza tym bardzo możliwe, że będę miał możliwość jazdy po traskach koło Holmenkollen (Frognersetteren) w Oslo. A wyglądają one tak:

http://43ride.com/en/story/2014/capital-forest/

 

tylko 5x więcej kamieni i korzeni :). Nie mówię, że chce jeździć aż tak szybko i ostro jak na tym filmie, ale na mojej konie po podbiciu z tyłu miałem OTB - połamany kask po locie 3 metry w dół na główkę(cud, że byłem tylko leciutko obity) oraz złamany hak od przerzutek ;).

 

 

Pozdrawiam serdecznie ;)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do tarcz pod klocki żywiczne - pierwsze słyszę

 

A NAPIS NA TARCZACH HAMULCOWYCH RESIN PAD ONLY TO CO OZNACZA BO WG MOJEJ WIEDZY TYLKO KLOCKI ŻYWICZNE A TAK WIDNIEJ NA TARCZY SHIMANO SM-RT53, JAKBY KTOŚ JESZCZE PIERWSZY RAZ SŁYSZAŁ TO NIECH ZOBACZY

 

disco-shimano-sm-rt-53-160mm-7084-MLB515

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak palnąłem głupstwo to to wina autokorekty!

 

albo wiedzy tarcze pod klocki metaliczne są jak je dotkniesz szorstkie właśnie bo to by lepiej łapały metal, a tarcze pod klocki żywiczne są gładziutki i wypolerowane aby właśnie lepiej łapały syntetyk 

 

 

Monarch R nie ma możliwości zablokowania - ma tylko jeden tryb, co nie zmienia postaci rzeczy, że jest to dobry damper - szczególnie w połączeniu z giantowskim maestro działa to zauważalnie lepiej niż u konkurencji.

 

tu racja pomyliłem z modelem RL, ale brak możliwości zablokowania to całkowicie go skreśla nie wyobrażam sobie wspinaczki na mięciutkim damperze przecież to cała moc którą wkładasz w pedałowanie idzie w amortyzacje każdy mocniejszy nacisk na pedała ugina rower w dół i tak bez końca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie wyobrażam sobie wspinaczki na mięciutkim damperze przecież to cała moc którą wkładasz w pedałowanie idzie w amortyzacje każdy mocniejszy nacisk na pedała ugina rower w dół i tak bez końca

 

Giant opisuje na swojej stronie, że ta ich technologia Maestro temu zapobiega. Miał ktoś z tym Maestro do czynienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie jak poszukasz znajdziesz taniej ale mnie więcej powinno ci to zobrazować różnice w wartości tych 2 amorków

 

fox float http://ctbike.pl/fox-float-rl-2012.html

 

rock shox monarch r http://www.harfa-harryson.com.pl/?do=pokazProdukt&pid=3516&firma=233

 

i to wiesz są różne długość tych amorków a im dłuższy tym droższy i też niektóre marki bodajże spec i trek mają swoje własne patenty mocowania, i akurat taki jak będzie ci potrzebny będzie akurat tym bardzo drogim i dlatego czasem takie zamiany nie są takie proste i okazują się bardziej kosztowne niż z założenia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...