[cyclocross] Gdynia, błoto i piach - otwarty treningo-wyścig

[Hobson]

Zapowiada się fajna zabawa i kupa śmiechu: https://www.facebook.com/events/1482933838654022/?fref=ts

 

Ciągle zastanawiam się, czy pojawić się jako widz, czy jako uczestnik

[anarchy]

oj oj oj.... zapowiada się zacnie! Jeżeli tylko z przytupem na modłę hamerykańcką to mamy imprezę jakiej nam bardzo brakowało!

[skwarek2]

Ja tam jadę na swoim stalowym 29erze  

[anarchy]

kurde..... nie kuś Mariusz, nie kuś...
gojira nie zrobiona, sarna rozebrana

[Hobson]

Kurcze, przekonaliście mnie Jeszcze tlyko muszę się dowiedzieć, czy mam jakieś plany na niedzielę, a jeśli nie, to biorę swojego Kandsa i trenuję! Tym razem góral zostanie w piwnicy

[skwarek2]

 

Tak to wyglądało, polecam 10:20

Niestety spóźniłem się na start i pozostało podziwianie katujących się w piachu. Ale jeszcze 3 edycje, więc nic straconego.

[IvanMTB]

LOL!!!

 

Baajera. Się coś rusza w bieliźnie

 

A teraz Marudzenia Starego Wątrobiarza

 

1. Co tam robia górale ja sie pytam, no co? Jak CX to CX (wiem, wiem, jak by była ostra selekcja to by 5 wystartowało...)

2. Kuuurde, gdzie sie podiała technika z tamtych lat??? Pokonywanie kłód jak krew z nosa...

3. Co to za przełaje bez błota ???

 

Poza tym cycyśnie

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

 

 

polecam 10:20

Hehe, rumak stanął dęba, a bardziej fachowo zrobił tej Pani "baranka".

No i nie ma to, jak wpuścić przełajki w głęboki piach...

Poza tym, zgadzam się z Ivanem - mało coś tych przełajek procentowo , a nazwa imprezy w końcu trochę zobowiązuje.

[IvanMTB]

Mój ulubiony to i tak Joey's OK

 

http://www.youtube.com/watch?v=bEGAIYKTZ9w

 

Szacunek...

I.

 

[Hobson]

Ad 1: No niestety, ale podejrzewam, że gdyby organizatorzy chcieli zorganizować Wyścig CX, to spróbujmy oszacować, ile znalazłoby się odpowiednich maszyn w okolicy, i ilu z ich właścicieli by chciało wystartować Formuła treningu dostępnego dla każdego w formule 'co kto chce i na czym chce' niesamowicie mi się podobała, bo mogłem się przejechać na moim Kands Maestro (oczywiście z załączoną blokadą widelca, żeby było bardziej pasująco; a góral dla przyzwoitości został w domu ). A tak to bym pewno siedział w domu.

 

Ad 2: Po to są treningi, żeby trenować, m. in. też skakanie przez kłody! Dla mnie to byłą bardzo dobra nauka, bo jak do tej pory to tylko sam ćwiczyłem w lesie, i uwierz mi, moja technika pokonywania kłód metodą 'hit, fall down, roll' to dopiero dno! Na szczęście nie uwieczniono jej na filmie

 

Ad 3: Tym razem widocznie trenowano pokonywanie pól ornego piachu. Błoto jest zapowiedziane na kolejne edycje (pierwsza już za około miesiąc!), gdy bardziej dopisze pogoda w tych kwestiach Ja tak czy siak dla przyzwoitości zaliczałem każdą kałużę na trasie.

 

Smakoszom się może nie podobać. Marudy będą marudzić tak czy siak. Mi, trzepakowi I kategorii, podobało się bardzo

 

[MadameVelo]

Panowe, podziwiam!

W Szklarskiej Porębie gdzie czasem latem bywam, organizowane są zawody z cyklu Bike Marathon. Te obok stacji narciarskiej Szrenica. Jazda w stronnym terenie po lesie, skoki, upadki, drzew pryz trasie pełno. Prędkość rozwijana przez niektórych jest spora, o wypadek nie trudno, a co rok śmiałków przybywa!

Nina