Skocz do zawartości

[widelec sztywny] nowy a niesprawny?


Tauler

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Nabyłem niedawno widelec sztywny, stalowy ahead 1”. Jednak po bliższych oględzinach coś mnie zaniepokoiło. Rura sterowa widelca ma 26cm. Na długości przeszło 13cm, poczynając od góry, widnieje coś jak ok. milimetrowa linia, która się jakby wybrzusza (widoczna na zdjęciu). Odpowiada jej od wewnątrz wgłębienie. Powoduje to nieznaczne zwiększenie średnicy widelca, tak że niektóre podkładki dystansowe nie wchodzą (5mm wchodzą, inne - 10mm nie). Czy można to uznać za wadę fabryczną? Czy nie powoduje to, że w tym miejscy widelec jest narażony na pęknięcie? Czy użytkowanie takiego widelca jest bezpieczne?

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b451a0ff003ad87.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisie uzyskałem odpowiedź na powyższe pytania. Doiedziałem się, że nie powinien to być problem.

 

Niemiej problemów z widelcem c.d.

 

To ten oto okaz:

 

http://pro-bike.pl/produkty/item_2598_widelec_mtb_26_ahead.html

 

Ma on polakierowaną rurę sterową. Sprawia to, że zamiast 25,4 ma on 25,6 (oversize :icon_confused: ). I nie tylko nie wchodzą niektóre podkładki dystansowe, ale i górna bieżnia (Futura S308). Także dolna bieżnia weszła dopiero po usunięciu farby.

Warto mieć to na uwadze, gdyby ktoś zamierzał ten widelec nabyć.

Tak więc żeby go "usprawnić" muszę teraz pozbyć się farby z rury sterowej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

O ile pozbyłeś sie tylkmo farby to git, ale jak juz byś zaczął szlifować samą rurę byłoby słabo...

 

Miałem tak w kilku widelcach sztywnych. Lekko podszlifowywałem bieżnie sterów. To zawsze bezpieczniejsze niż zabawy z widelcem...

 

Sprawę rozwiazują oczywiście przeciete bieżnie...

 

fork_crown_race_large.jpg

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Po moim "występnym" potraktowaniu rura widelca wygłąda tak:

 

http://www.fotosik.pl/u/4fury4/zdjecie/2/album/1703786

 

http://www.fotosik.pl/u/4fury4/zdjecie/3/album/1703786

 

Początkowo chciałem usunąć lakier papierem ściernym, ale opornie to szło, więc użyłem nożyka. Lakier zdrapałem, został jakiś podkład pewnie, w niektórych miejscach doszło do metalu. O ile coś się trochę zeszlifowało to ten "garb", który teraz widać jako wyraźnie prześwitujący przez warstwę podkładu, i trochę na samym końcu (wyraźnie widać po powiększeniu zdjęcia). Podkładki da się wcisnąć (ciężko idzie przez ten "garb", później jest ok), ale bieżnia nadal jest za ciasna. Czym można ją podszlifować? Papierem ściernym?

Widelec nie był drogi, więc jeśli go uwaliłem, mogę w zasadzie kupić nowy. I tym razem zacząć od poszukiwania pasujących podkladek oraz szlifowania bieżni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Widelec nie był drogi, więc jeśli go uwaliłem, mogę w zasadzie kupić nowy.

 

Widelec owszem, tani, ale zęby już niebardzo :P Poza tym to nie grzybki, 3 razy nie rosną...

 

Bieżnie szlifowałem, a w sumie to Kazumi mi szlifował okrągłym pilniczkiem do metalu...

 

P6290017.JPG

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę z możliwości kraksy. Teraz jeżdże na 20-letnim widelcu ze zjechanym częściowo gwintem. Na szczęście stery jakoś łapią i luzu nie ma. Ale ja jeżdżę głównie po równej (jak na polskie warunki) nawierzchni. Czasem tylko muszę pokonać krawężnik, nierówności asfaltu czy tory. Inaczej zamontowałbym amortyzator. Właściwie na 26"X1" ze sztywniakami jest lipa. Poza tym do retro MTB (Trek 800 sport, a właściwie rama, widelec i sztyca od niego) chyba nie ma co pchać jakiś drogich wideł. 

 

Co do bieżni. Byłem u tokarza-ślusarza, ale się poddał, bo na tokarce się tego nie zrobi. Najlepiej, powiedział, to robić szlifierką do otworów. Żeby ręcznie równo to wyszlifować to już trzeba być mistrzem pilnika :thumbsup: , a ja do takich nie należę.

 

Chyba kupię jeszcze jeden taki widelec, w innym sklepie. W końcu 5 dych to nie majątek. Najwyżej zrobię sobie z tego centrownicę :laugh: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nowy egzemplarz widelca dostałem, podobny, choć nie całkiem taki sam. Też jest na rurze sterowej taki garbik tej samej długości, jednak mniej wypukły (chyba więc ten typ tak ma) dzięki czemu podkladki wchodzą bez problemu.

Natomiast nadal nie pasowały stery, żeby nie bawić się w szlifowanie, zakupiłem takie:

 

http://www.katalogrowerowy.pl/a/czesci/stery/27996-mt-01-mt-11

 

I te już pasują.

Póki co zatem wszystko jest teraz OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak stery Pro nie pasują, bo bieżnia na widelec jest 26,4, a miejsce na widelcu 27. Trzeba by toczyć, co tylko jeden mechanik w moim mieście potrafi. Tak więc wróciłem do sterów Futura. I wyszlifowałem bieżnię górną. Zrobiłem to wkręcając kamień za trzpień w imadło i hajda. Po mniej więcej godzinie zaczęła wreszcie wchodzić na rurę sterową. Po obróbce wygląda tak:

 

http://www.fotosik.pl/u/4fury4/zdjecie/4/album/1703786

 

Widelec już zamontowany.

 

I zorientowałem się, że równoległe wgłębiebnia wewnątrz rury mają. Zoczyłem takie w sztycach, główkach ram etc. To chyba efekt ich wytwarzania. Ale aż takie, że powodują nierówności na powierzchni zewnętrznej to raczej nie norma, ale pewnie taniocha.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dzięki. Ale już przejeździłem zimę na tych Futurach i było OK. Co prawda, widelec rychło złapała wewnątrz rdza (chińska stal) :icon_confused: , ale przeczyściłem wyciorem, zalałem lakierem i trzyma :icon_cool: . Mam nadzieję, że w tym miesiącu będę miał już nowy rower (a przymajmniej nową ramę i widelec - tym razem aluminiowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...