[Nexus 7] Użytkowanie późną jesienią i zimą

[Oggie]

Szanowni,

 

to mój pierwszy post na forum, więc i witam was wszystkich przy tej okazji!

 

Przede mną pierwsza zima z przekładnią Nexus 7.

Do tej pory używałem standardowych przerzutek, ale z racji nabytych problemów z kręgosłupem musiałem zmienić rower na bardziej "wyprostowany", a co z tym związane odważyłem się też na przekładnię Nexus 7. Z wyboru jestem zadowolony, choć znacznie spadła mi prędkość średnia i zależnie od warunków jazdy waha się między14 a 19 km/h (wcześniej gdy spadało poniżej 20, to uważałem to za spadek formy).

Ale do rzeczy - rower zakupiłem używany. Tuż po zakupie przeszedł kompletny serwis w jednym z serwisów wrocławskich, gdzie całość wyczyszczono, przesmarowano, hamulce rolkowe dostały świeżego smaru.

Nadchodzą teraz niskie temperatury, opady śniegu, będzie leżało błoto na trasach. Stąd też zacząłem się zastanawiać - czy są potrzebne jakieś specjalne zabiegi utrzymaniowe dla ww. Nexusa 7 i hamulców rolkowych Inter-M o tej porze roku? Czy smar, którego użył serwis (podobno specjalny, przeznaczony do tego osprzętu) jest odporny też na niskie temperatury?

Wydaje mi się, że całość mechanizmów jest dobrze chroniona przed czynnikami zewnętrznymi - ale czy tak jest na pewno?

 

Miesięcznie nie jeżdżę dużo - ok. 200 km.

 

Proszę Was o porady i opinie - za co z góry dziękuję.

[zekker]

Jeżdżę od kilku lat na Inter8 przez cały rok i zimą nie ma problemu. Na razie był jeden przegląd i serwis tuż przed końcem gwarancji (o ile w ogóle była ), a teraz planuję znowu na wiosnę po dwóch latach.

 

Najbardziej trzeba dbać o łańcuch, bo zimą rdza zżera prawie na oczach. Jeżeli wiesz, że rower będzie stał kilka dni nieruszany, to tym bardziej warto przetrzeć i nasmarować.

Hamulce (hamulców nie hamulców) na zimno lubią popiskiwać, ale śnieg im nie straszny.

[Komuchomor]

O ile zima jest naprawdę zimowa (mróz), biegi mogą się przełączać nieco ślamazarnie. Cały układ może mieć trochę większe opory niż normalnie - smar gęstnieje. Poza tym brak specjalnych doznań.

 

(Jeśli wpadniesz do przerębli i zatopisz rower, dobrze byłoby iść wyczyścić piastę, bo nie lubi wody w środku.)

[Oggie]

Dziękuję za konstruktywne wypowiedzi

 

Do przerębli wpadać nie zamierzam, tymczasem Święta prawie za mną i czas spalić nadmiary

 

Pozdrawiam i przyczepności życzę