Skocz do zawartości

[rama] Rama MTB dla kobiety do 800 zł - pomoc w wyborze


KasiaMelasia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
 
szukam roweru pod rower mtb. Mam 168 cm wzrostu, długość nogi: 83 cm
 
Rower ma być przeznaczony do amatorskiej jazdy, wycieczki po lesie, może z czasem nieco ambitniejsza jazda po terenach leśnych (a może nawet amatorski maraton) . Pewno też będę jeździć po szosie, ale mimo wszystko rama ma być pod górala.
 
W tej chwili posiadam rower Giant Escaper, rozmiar 20 cali.
http://www.bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&baza=rowery&pid=1069 Jest dla mnie zdecydowanie za duży. Chce zacząć od wymiany ramy, później sukcesywnie ulepszać inne komponenty. Stąd rama powinna umożliwiać zastosowanie też na początku hamulce V-breki. 
 
Budżet - do 800 zł.
 
Obecnie biorę pod uwagę następujące ramy:
 
1. Rám MINERVA Force černo/červený, rozmiar 16", podsiodłowa 400, długość 555
 
Ta rama podoba mi się najbardziej ze względu na malowanie, lecz najmniej podoba mi się cena.
 
 
2. Tormeta Lady, 16,5", 418, dlugosc 526
 
Rama w dobrej stosunkowo cenie, nie specjalnie podoba mi się malowanie. 
 
3. Zastanawiam się też nad jakąś ramą kellysa, choć tu trudno mi trafić w pasujące barwy (najlepiej czarno - biało - czerwone, ale jestem otwarta cały czas i na coś innego)
 
Np.
Kellys Neos 17", 430, 570
 
Kellys Viper 20, 15,5", 395, 560
http://allegro.pl/rama-2014-kellys-viper-20-green-do-kol26-i4753405206.html


Co byście poradzili? W czeluściach internetu odnaleźć udało wam się jeszcze jakieś propozycje? Która z tych ram wydaje wam się najlepsza? :)
 

Ewentualnie mogłabym zastanawiać się nad tańszą ramą tylko pod tarczówki. Gdyby udało się ją dość tanio upolować, za resztę, lub niewiele więcej dokładając, kupiłabym sobie od razu tarczówki. 
 
Na przykłąd taka opcja, 
 
Accent PEAK 2013 Rama, rozmiar S, BBcenter 390, TThoriznotal 555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Kiedy składałam swój rower brałam pod uwagę peaka, ale niestety mnie wykluczył brak v-ek a koszty wymiany były wtedy nie do ogarnięcia. Jeśli masz kasę na zainwestowanie od razu, biorąc pod uwagę że zamkniesz się w deklarowanej sumie, zaryzykuj ostatnią ramę.Fajna geometria, kąt podsiadłówki da duże możliwości kadencyjne rama ma opinie solidnej i co by nie mówić, jest ładna. Jedna z wymienionych przez Ciebie ram to rama crossa a chyba deklarujesz górala bardziej więc.. :) bez komentarza. Nic nie wiem o tej pierwszej gdzie geo? sama podsiodłówka niewiele mówi ale z tego co pamiętam jest wysoka. Nie wiem jak wtedy u Ciebie z bardziej ambitną jazdą. Wszystkie ramki dają widelce o skoku 100mm, ale koleżanka co jezdzi na mojej ramce rozmiar s włożyła Bombera o skoku140 do zjazdów(lekka jest i drobna) i szaleje na stokach. Rama S da więcej możliwości co do ustawienia widełków na przyszłość, ona ma niski przekrok dla bezpieczeństwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedź! 
 
 
Co do pierwszej ramy, geometria jest załączona na stronie w pdf: http://www.kupkolo.cz/data/files/146500_1_minerva1.pdf Bardzo podobna do PEAKa tak na oko mi się wydaje, choć w szczegóły trudno mi wnikać. Jej plusem oprócz bardziej podobającego mi się malowania jest to, że również idzie zamontować V-breki. 
 
Może zerkniesz na geometrie? :) Jest ona porównywalna, czy tylko mi się zdaje? Załączam od razu też geo PEAK. Brałabym właśnie rozmiar S w oby przypadkach.

image_292.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Force w rozmiarze M ma długość akurat pomiędzy rozmiarami S i M Peaka, przy czym M Peak będzie raczej za długi a S za krótki ... Również Force rozm. S wydaje się być za krótki przy 163 cm. wzrostu.

Nie za bardzo rozumiem co znaczy, że rama S daje więcej możliwośći, ważne żeby dawała optymalną pozycję na rowerze, a sam rower prowadził się w sposób wyważony .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzę z założenia, że lepiej mieć trochę mniejsza ramę niż trochę za duża. Rama s forse ma wymiary podobne do peak rozmiar S.

 

Sugerujesz, że lepiej gdybym brała pod uwagę coś większego? Według jakiejś strony ze względu na wzrost bardziej 16 mi posadzkę a nogi 18. Kobiety jednak mają nieco inaczej, chyba bezpieczniej myśleć o czymś mniejszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsze bezpieczniej ? a pod jakim względem ? bo dla mnie zbyt mała rama to nerwowy rower, który łatwo staje dęba na podjazdach i chce wyrzucić przez kiewownicę na zjazdach, bezpieczniej gdy jest optymalnie.

Oczywiście nie wiem, która dla ciebie będzie optymalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłam ze przy moim wzroście najlepiej będzie szukać w okolicach 400-420, jeśli chodzi o rurę podsiodłową. 440 to już Mka, którą biorą faceci po 175cm i nie narzekają wcale. 

 

Oczywiście jestem na etapie wyboru, więc zdanie mogę jeszcze zmienić. Jakieś dokładniejsze wytłumaczenie, czemu to a nie tamto mile widziane. :)

 

Niestety wybór ram jest niezwykle mały, szczególnie jak chciało by się mieć ramę pasując też pod v-brake.

 

Ta Forse mnie najbardziej kusi. Mka to jednak juz 440 i 573 długości. Wydaje się dość dużo. Dla porównania, wymyślona podobno specjalnie dla kobitek, tormeta lady 18,5", długość ma tylko 536. Więc czy sens jest się porywać na taką długość? Nie jestem przecie zbyt wysoka. Kompromisowe wydaje mi się 400 Forse i 555 długości. To niemal identycznie jak peak Ska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież sam rozmiar podsiodłówki 440 niewiele znaczy ... jedne ramy (jak Force) mają 573 mm długości, a inne jak Kross, przy 432 mm mają 594 mm - nic dziwnego, ż taka rama pasuje dla wyższej osoby , dodatkowo niektórzy przy 175 cm nie mają nawet nogi 83 cm ...

Mogę tylko dodać, że moja małżonka przy 162 cm jeżdzi na ramie Accent Parana z 2011r. która przy 17,5" ma 575 mm horyzontalnie - i akurat taka jest optymalna ... ale oczywiśćie najlepiej by się było przymierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z tego wynika, kobitki częsciej mają dłuższe nogi, ale krótsze korpusy. W związku z tym sztyca będzie bardziej wysunięta, co powinno zniwelować krótszą podsiodłówkę, ale do kierownicy sięgnąć będzie trzeba. Stąd kombinuję, żeby nie była zbyt duża długość, bo choć noga dłuższa, to ja za wysoka nie jestem. 

 

Tym też się kierowałam przy decyzji o rozmiarze:


 

 

Co do ramy żony, z nią trochę inaczej, bo jest ta środkowa rama (nie wiem, jak ona się nazywa) obniżona po damsku. ;) Dzięki temu jest większy komfort, gdy trzeba się zatrzymać, tak zwany prześwit bodaj, jak czytam różne tematy. Takie ramy jednak wykluczam od razu po prostu mi się nie podobają. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli się przekonuje do nieco większej. Będę mieć może okazję na peak znajomej w rozmiarze 16 się przejechać. Wymiary w tym niemal jak w forse wiec będę mieć punkt odniesienia. Jeśli poczuje ze za małe to będę mieć pewność. Jednak d dziewczyna co ma te 16 ma 160 cm a nie 168. Na 20 dawałam rade bo nie miałam wyboru. często mi to dokuczalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...