Skocz do zawartości

[Trening zimą] Rowerek, biegi, siłownia


Gość Goral96

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. W zimę trenuję na rowerze stacjonarnym, biegam, no i siłownia ( lecz w większości ćw z obciążeniem własnego ciała )

Doradzicie jak mam to ułożyć ? 

Robię tak, że Pon, Śro, Pią - Interwały i siła na rowerku stacjonarnym  , Wt, Czw, Sob - rowerek, albo bieg tym razem spokojnie, ale czasami z jakimś akcentem siłowym, no i siłownia 

Tak ma to wyglądać, czy inaczej ? Jestem góralem, ale mieszkam na mazowszu i potrzebuję jak najwięcej siły na płaskie czasówki :) Dzięki !


UP :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak, na stacjonarnym jeżdżę po 1 h - 2 h. Prawie zawsze jest to jazda jak najbardziej siłowa, bo po tym mam najlepsze efekty, ale czasem zrobię w takim treningu interwały 30 min siłowe, po czym 30 min na średnim obciążeniu i wtedy nogi się rozluźnią trochę i dokręcam tą 1h bardziej siłowo, lub naprzemiennie. Bieganie też lubię, w zimę często biegam. Siłownia to jak mówiłem bardziej drążek, pompki itp. Doradzisz coś, bym się nie pogubił ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że jazda siłowa daje ci najlepsze efekty, jak nie miałeś żadnej innej metody treningowej. jeżeli chcesz mieć w miarę dobrą formę w kwietniu to możesz tak ćwiczyć. rozumiem z pierwszego postu, że będziesz jeździł czasówki w następnym sezonie, a w tej dyscyplinie jest też bardzo ważna kadencja i wytrzymałość na progu mleczanowym. spróbuj wplątać w swoje treningi na rowerze stacjonarnym elementy szybkościowe. drążek i pompki to bardziej na ogólną rozbudowę mieści ciała, na początek może być, lecz później polecam siłownie, żeby wzmacniać elementy jakie będą ci najbardziej potrzebne w czasie jazdy.

oczywiście to są tylko moje przemyślenia i moje porady ze swojego doświadczenia. w moim przypadku właśnie siłownia była takim momentem po którym się zdecydowanie poprawiły wyniki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trenowałem na siłowni przez tamtą zimę, ale miałem kontuzję barku i teraz dopiero wracam, z ciężarami jest problem, a na drążku i pompkami muszę wzmocnić ogólnie bark, a po 3 miesiącach wracam do ciężarów. Więc mogę w poniedziałek, środę, piątek robić te treningi na rowerku czyli pół na pół szybkość i siła, bądź raz szybkościowe, raz siłowe, a we wtorek, czwartek, sobotę siłownia i rowerek, ale w tlenie tak 30min - 1h ? Czy właśnie w dni siłowni robić treningi szybkościowe, a w nietreningowe na siłowni, na rowerku robić siłowe ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem lepsze są treningi na konkretną funkcję tzn. raz szybkość raz siła. w późniejszym czasie i tak będą ci się łączyć poszczególne treningi np. trening wytrzymałości siłowej wiąże się również z trenowaniem siły. możesz spróbować też treningu z połączeniem jazdy na rowerze i biegania np. 1h biegania i później 1 h jazdy na rowerze. sam nie próbowałem ale od znajomych wiem, że też widać efekty po takich treningach choć są to trudne treningi. polecam również żeby raz w tygodniu wyjść na dłuższą przejażdżkę w grupie bądź samemu średnim tempem(o ile pozwoli pogoda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Goral96

Co do łączenia biegania i roweru to racja, efekty dobre, ale jeśli robimy to na dystansie sprinterskim i dajemy z siebie wszystko to jest to bardzo męczące. Wiem, bo startowałem w duathlonie 5km biegu, 22km roweru, , 2,5km biegu . Super sprawa, wezmę się za to, ale na wiosnę. Czym się różni i na czym polega trening wytrzymałości siłowej od treningu siły ( wszystko na rowerze ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siła jak sama wskazuje nazwa jest to zdolność przezwyciężania oporu , inaczej jest równa sile nacisku na pedał, do jakiej jesteś zdolny. Najlepiej się ją wyrabia na siłowni, ale na rowerze też można, poprzez różne ćwiczenia.

wytrzymałość siłowa jest kombinacją zdolności siły i wytrzymałości. Lepsza wytrzymałość siłowa objawia się większą odpornością na zmęczenie, podwyższeniem progu mleczanowego oraz zdolność do usuwania i tolerowania laktatu.

To są akurat takie mało szczegółowe definicje, które wziąłem z książki "Biblia treningu kolarza górskiego", ale myślę , że jest w miarę dobrze wytłumaczone na czym polega.

Jak nie wiesz jaki masz próg mleczanowy, musisz wykonać test 30 minut na rowerze(najlepiej prosta droga bez żadnych skrzyżowań i świateł) najmocniej jak możesz i wyciągasz średni puls jaki ci wyszedł.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Goral96

Dzięki, więc sprawdzę ten próg na wiosnę i w różnych warunkach ( wiatr ) . Czy na siłę mogą być ćwiczenia - wspięcia na palce, przysiady, wykroki, wchodzenie na schodek, znasz jakieś domowe jeszcze ? ( wszystko oczywiście z obciążeniem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...