Skocz do zawartości

[Podjazdy] talas a moje odczucia


topol

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwadłem pewnie mnie nazwiecie lecz cos w sobie odkryłem.

Kupno amora ze zmiennym skokiem nie byl dla mnie czyms oczywistym. Lecz nastala oto taka chwila na allegro,ze obok talasa nie moglem przejsc obojętnie.

 

Ok. Do rzeczy.

Cambera posiadam 2011,glowa 1/1'8" skok 120,mala kicha.

Talas to 100/120/140.

Dziwne jest to co odkrylem. Lepiej mi sie wspina na 140/120. Spadajac do 100 odczuwam nagle wielki hamulec. Rower wiadomo opada,srodek ciężkosci wg praw fizyki jak najbardziej byc powinien z przodu. I Jest, lecz ja stękam i kwikam.Najnormalniej jest mi gorzej.

 

... co jest ze mna nie teges?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko, to za płaskie podjazdy masz :)

Jak przednie koło zacznie się unosić to odczucia powinny wrócić do normy, czyli polubisz 100 mm ;)

 

A juz w ogole przeklniesz wszelką amortyzacje jak ci smieszne 100mm zacznie fruwac przy kazdym obrocie korbą ;) Szczesliwie jak sie gdzies wjedzie to potem trzeba zjechać i wszelkie negatywne odczucia znikają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...