Skocz do zawartości

[600-700] Rower do jazdy po lesie


Kyoji

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Zastanawiam się nad kupnem/złożeniem roweru (może na używanych częściach) ponieważ rower który teraz posiadam Arkus grafitti 505 nie przypadł mi zbytnio do gustu.
Mam 175cm wzrostu i ważę ok 60kg .
Interesuje mnie raczej rower sztywny z dobrym amortyzatorem przednim (ok 130mm skoku choć nie jest to priorytet) ponieważ budżet nie jest wysoki nie będę narzekał na używane części. Rower mogę złożyć sam, lecz nie znam sie na podzespołach (nie wiem jaka dobrać rame do amortyzatora), hamulce raczej tarczowe, kaseta/wolnobieg najlepiej 8biegów. 
Roweru używam do jazdy po drogach asfaltowych i do jazdy po lesie i czasem po plaży.
Prosiłbym o podawanie propozycji rowerów lub nazw podzespołów do złożenia roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżet 600-700 to skończy Ci się tak w okolicy hmm samego napędu, może napędu z tylnym kołem. No dobra, przednie koło też będzie. Kolego, chyba czas zejść na ziemię. Za takie pieniądze to możesz sobie kupić co najwyżej wypasioną hulajnogę. Jak chcesz rower, który będzie jeździł w terenie, to wypadałoby mieć drugie tyle. Za 1200-1500 można już kupić naprawdę fajne zabawki. Poniżej tych pieniędzy to chyba tylko komornicy sprzedają i to tacy, co im głód do d... zagląda. Także zbieraj pieniążki i odezwij się na wiosnę. :)

 

PS.  A po jaką cholerę skok amora 130mm. Nagle Wam w pomorskim góry wyrosły czy jaki gwint?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż może to 600-700 jest faktycznie niskim budżetem i lepiej poczekać do wiosny, ale wole zapytać już teraz co i jak, a składac planowałem do wiosny.
To powiedzmy że te główne podzespoły typu rama, koła i amortyzator były by używane co już obniża ich cene, to czy w takim razie dałbym rade zamknąć sie w 800zł i jeśli tak to na jaką rame i amortyzator musiałbym polować? Już nie liczmy opon i kierownicy bo tego mam w kit wiec okolo 100zł bym zaoszczędził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kolega marco68 to mądry normalnie jak puszka po coli, takie rady zostaw dla siebie, forum jest od pomagania, a nie od wyśmiewania.

 

http://olx.pl/oferta/rower-pancerny-cocaine-ns-bikes-dartmoor-freeride-CID767-ID6fg9H.html#b53a032336 - 790pln rower do latania

 

http://olx.pl/oferta/author-a-gang-dirt-street-rst-sram-x4-dartmoor-tarcza-aligator-CID767-ID68js5.html#6f8770858c - 780 z lataniem ostrożnie, ale po prostym pojeźdźisz

 

http://olx.pl/oferta/bergamount-kiez-dh-fr-dual-4x-street-CID767-ID7K6lz.html#f2d526180c - 900 - troche drozej ale bardzo fajny ten bergamont

 

Wszystko używane, wszystko do mniejszej lub wiekszej regulacji, ale taki jest rynek i nie ma co oczekiwać cudów. Na tych rowerach jakoś super za######iście się nie będzie jeździło po prostym, ale swego czasu miałem 16' street fighter'a od dartmoora i dało radę pojeździć, kwestia długości sztycy w tym wypadku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie jesteśmy tu po to, by drapać się między sobą i udawać że każdy z nas ma monopol na wiedzę, tylko po to by koledze Kyoji pomóc i doradzić. Moim zdaniem w podanym budżecie nie złoży się nic konkretnego do polatania i jazdy po lesie (a zdaniem autora postu między innymi do tego ten sprzęt ma służyć). Tym bardziej chwała koledze PeGie, że nieco się wysilił i znalazł kilka aukcji. A czy zakup któregokolwiek z tych rowerów ma sens to już sobie Kyoji rozważy, sam lub a Waszą pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marco68 - Oczywiście że tak, sam kupiłem do jazdy z dzieckiem rower na ramie Schwinn Mesa z 2006-2007 roku. Koszt całkowity roweru łącznie z doprowadzeniem napędu do idealnego stanu - 650pln. Nie rozumiem co ma wiek w ogóle w tym wypadku za znaczenie? Miałeś jakąkolwiek styczność z ramami tego typu? to są ramy do orania, napierdalania hop 100x dziennie. Jeśli taka rama nie jest spawana, to tak - jak najbardziej polecam i na miejscu kolegi, z jego budżetem, brałbym któryś z tych rowerów(zwłaszcza bergamont'a) jak ksiądz ministranta na zakrystii.

 

@amauser - nie cierpię ludzi którzy piszą posty dla samego faktu nabicia kolejnej cyferki na liczniku w tematach gdzie ktoś daje konkretne pytanie, ma konkretny budżet i jeszcze dodatkowo wyśmiewają nie wnosząc nic do tematu. Od nabijania postów są inne miejsca na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...