Skocz do zawartości

[Zlot VII] Powrót do przeszłości - Rzeczka i schronisko Orzeł


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam takie dwa pytania. Kask nie jest obowiązkowy, prawda? I drugie. Czy można wpaść na zjazd np. na jeden dzień i pojeździć z wami, bo z deklarować się tak wcześnie nie mogę, czy będę mógł, ale skoro to weekend i by się w lipcu okazało, że jednak mam czas to chętnie bym przyjechał, bo daleko nie mam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie żeby był obowiązek używania kasku. Generalnie sam jesteś za siebie odpowiedzialny, więc jak sobie zrobisz kuku to nie miej potem pretensji do nikogo oprócz Siebie.

Z tego co pamiętam zdarzały się osoby które pojawiały się tylko na jeden dzień, jakoś nie było z tym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kask nie jest obowiązkowy ale wskazany. Radziłbym się zaopatrzyć, dużo nie kosztuje a może uchroni Twój łeb przed rozpadnięciem na dwie niezależne połowy. Wpaść na jeden dzień oczywiście możesz. Acha, i bez kasku będziesz się czuł jak wyrzutek, wszyscy mają.

Obejrzyj sobie, UWAGA DRASTYCZNE.

 

//Przeniosłem ten i 2 powyższe posty z tematu organizacyjnego, prośba o kontynuowanie dyskusji tu, dziękuję :) - Safian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pęknięty hełmofon wisi na ścianie jako przestroga dla wszystkich jeżdżących bez kasku :)  To taka pamiątkach po zlocie w Świeradowie. A naprawę barku po tej glebie zaczynam od nowa bo znowu wyskakuje jak oszalały. A to już ponad 19 miesięcy od tej gleby...
Polecam zakładać kask.

Przelew poszedł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie zmusze do jazdy w kasku na codzień ale mówcie co chcecie zapis o kasku trafi do wątku zlotowego.

Jak ktoś będzie chciał kupić kask to dostanie go odemnie i mSportu na bardzo dobrym rabacie.

 

Każdego kto pamięta akcję z pierwszego Zlotu i grupy którą prowadził Ukasz i Kierownik myślę, że do kasku nie trzeba przekonywać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo przelewamy kasę ;), zbieram tylko kto jeszcze, na razie 3szt.

 

Co do kasku mam gdzieś RTG brata, miał kask a i tak skalka się przebiła = czacha oberawała, szpital itd, tyle że, gdyby go nie miał to  pewnie nie było by już konieczności robienia zdjęć...i to w naszych górkach.
 Moim zdaniem osoby bez kasku tylko problem organizatorowi narobią, bo dobrze jest jak jest dobrze ;). Niech lepiej w domu zostaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...