Skocz do zawartości

[piasta] problem - co wybrać?


smothero

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z wyborem piasty do ostrego. Na początek dokupiłem zębatkę od novateka i wziąłem nakrętkę od suportu, to wszystko zakręciłem na kole z prawym gwintem pod wolnobieg. Nie zdawało to egzaminu, zębatką się odkręcała, po klejeniu, dokręcaniu ostatecznie przeciągnąłem gwint. Zaczęło się szukanie piasty, problem polega na tym, że nie idąc w koszty przerobiłem turystyka ze szwajcarii który ma nietypowy gwint suportu i musiałem zregenerować dotychczasową oś i miski. W konsekwencji będzie problem przy korygowaniu linii łańcucha. Przedni blat jest stały nie da się nim operować. Tak więc szukałem czegoś z wolnobiegiem(w takich piastach jest tulejka i po jej demontażu jest szerokie pole manewru z linią łańcucha), najbardziej spodobał mi się patent na piastę z mocowaniem na tarczę, taką też kupiłem razem z zębatką. To również nie zdało egzaminu, no ale czego się spodziewać po piaście za 30zł. Ustawiłem linię łańcucha ale przy wymianie osi i ingerencji w odległość zauważyłem, że tocznie łożysk są spękane.. mimo wszystko złożyłem to tak jak ma być, założyłem łańcuch, naszpanowałem i .. klops. Piasta ma bicie góra dół bardzo masakryczne, w jednym miejscu łańcuch czeszczy i się blokuje a w drugim jest tak luźny że spokojnie można go zdjąć. 

Myślałem o jakimś Joytechu, Novatechu czy coś tego kalibru ale zauważyłem, że tam nie ma możliwości regulacji a rozstaw osi jest zbliżony do rozstawu moich widełek 125cm, bodajże joytech ma 130cm a novatech 120cm lub odwrotnie. 

Moje pytanie i prośba za razem brzmi jaką piastę radzicie? Chcę to zrobić po kosztach bo to pierwsze ostre. Na złość wyszło, że wszystko udało mi się zrobić bardzo fajnie tylko z tym kołem problem. :<

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety jak chcesz mieć dobrą linię to często patenty "na szybko" albo "po taniości" nie wychodzą. Trzeba wszystko przemyśleć za wczasu, żeby potem nie było niespodzianek.

 

Nie możesz zupełnie odkręcić blatu od korby? Co to za korba? Może lepiej będzie rozejrzeć się za tanią, szosową korbą ze zdejmowanymi blatami i z przodu zadziałać z linią łańcucha? To daje większe pole manewru, bo możesz dobrać idealnie długość osi suportu i uzyskać równiutką linię. Ewentualnie przekładanie blatu z zewnętrznej na wewnętrzną stronę pająka też wchodzi w grę, więc jest to wyjątkowo elastyczne rozwiązanie.

 

Najtańszą piastę torową (Joytech) dostaniesz za około 50 zł ale dochodzą koszty przeplecenia koła, innych szprych, a to i tak nie gwarantuje sukcesu, bo linia prawie na pewno nie pokryje się z blatem korby.

 

Co to za piasta pod rarczę za 30 zł? I gdzie kupiłeś do niej zębatkę. IMO przednia piasta disc z porządnie zrobioną zębatką to świetne rozwiązanie. Jest bardzo wytrzymałe i w porównaniu do innych systemów wychodzi najtaniej. Tylko, że jak kupiłeś rozwaloną piastę to się nie dziw, że nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz zaufałem "klejonce"

 

Korba starego typu takie coś jak w składaku. Wolał bym uniknąć wymiany i poszukiwań. Brak czasu a jak znajde nie daje to pewności czy zgodzi sie z torową.

 

No o tych kosztach wiem. Dlatego boję się tej piasty ze względu na złą linię.

 

Jakieś no-name na allegro. Strasznie mało takich z przykręcanymi konusami, królują szybkozamykacze a ja nie wiem czy przy tym da sie tak manewrować.

 

Zębatkę dorwałem na allegro za 20zł.

 

No właśnie też najbardziej byłem skłonny zaufać takiemu rozwiązaniu.

 

Nie dziwię się. Trochę ból dupy, że nówka jest zepsuta. Wiadomo co jest w takiej półce cenowej ale bez przesady spodziewałem się sprawnej, przynajmniej po wyjęciu z opakowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...