Skocz do zawartości

[napęd 1x10] Test napędu 1x10 opartego na zębatkach HCC Components


rambolbambol

Rekomendowane odpowiedzi

Różnica w kasecie 11-42 dotyczy tylko największej ostatniej koronki 42, tutaj odległość kółka wózka do zębatki jest minimalna akurat na łańcuch i obawy miałem dotyczące pracy właśnie na tej koronce 42.

Na mniejszych jest jak na zwykłej kasecie, żadnych problemów, wszystko działa super, zresztą ta największa też.

Napęd dziś testowałem na dość wymagającej choć krótkiej trasie 18km 750 w pionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za info. 

 

Ale rozumiem, że kółko oddalone jest na maksa?

Przy takim ustawieniu przerzutka oddalona jest też od mniejszych zębatek i obawiam, czy przy trochę zużytym już łańcuchu (z większym luzem na boki) nie stracimy na kulturze pracy. Czyli przerzutka już zareagowała na "klik" a łańcuch jeszcze nie przeskoczył na kolejną zębatkę. Spotkałem się też, że przy źle wyregulowanej śrubie B, łańcuch(nowy) przeskakiwał na kasecie(nowa) na najmniejszej koronce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siimon, dobrze kombinujesz i masz słuszne obawy o szybkość reakcji i zmiany biegów, ale testy chłopaków pokazują, że przerzutka ogarnia jeszcze ten nieco bardziej rozwarty skos kasety. Problem by pewnie powstał gdyby wsadzić kasetę 11-46, a i jakimś cudem udało się ustawić odległość kółka od największej koronki. Taki układ miał by już prawo mulić. Zużycie łańcucha nie ma tu nic do rzeczy o ile następuje ono równolegle z kasetą.

http://uzurpator.com.pl/?o-skosie-i-radzeniu-z-nim-sobie.,133

 

Co do drugiej części czyli jakichś przeskoków na małych koronkach. Ludzie kombinują i idą po taniości dokładając do kasety 11-36 koronki 40/42, a podmieniając 15 i 17 na jedną 16z (od Shimano). Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów. Pewnie o tym słyszałeś. A tak to powinno robić się prawidłowo:

http://uzurpator.com.pl/?kaseta-po-swojemu,142

 

Inne przeskakiwanie łańcucha na małych koronkach może już tylko wynikać ze zużycia się któregoś z tych elementów. Jak się wsadza małe blaty na korbie (32/30) po to, by móc podjechać na największe stromizny, to siłą rzeczy, na płaskich odcinkach trzeba jeździć na malutkich zębatkach kasety. To niestety powoduje ich szybsze zużycie (mała koronka padnie szybciej niż większa przy takim samym czasie ich eksploatacji). Takie zgubne koło się robi przez to, zmiękczamy napęd na góry więc na płaskim musimy jeździć na 11 i 13. No i mamy efekty w postaci zajechania tych dwóch koronek, a więc i uślizgów łańcucha na nich. 

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie łańcucha nie ma tu nic do rzeczy o ile następuje ono równolegle z kasetą.

 

Oczywiście że ma, bo łańcuch poza tym, że się rozciąga łapie też coraz większe luzy, również na boki.

 

 

Co do drugiej części czyli jakichś przeskoków na małych koronkach. Ludzie kombinują i idą po taniości dokładając do kasety 11-36 koronki 40/42, a podmieniając 15 i 17 na jedną 16z (od Shimano). Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów. Pewnie o tym słyszałeś. A tak to powinno robić się prawidłowo:

 

Nie, mam na myśli przeskoki na koronce 11t, przy kompletnie nowym napędzie. Zauważ, że przy wkręceniu śruby B prawie do końca, łańcuch łapie o 1 ząb tej koronki mniej, niż w przypadku regulacji w drugą stronę. 

 

 

Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów.

 

Tutaj nie mam doświadczenia, nie myślałem też, że to może być problem.

 

 

masz słuszne obawy o szybkość reakcji i zmiany biegów, ale testy chłopaków pokazują, że przerzutka ogarnia jeszcze ten nieco bardziej rozwarty skos kasety

 

Właśnie poprosił bym o wypowiedź jakiegoś praktyka i rozwianie lub potwierdzenie wątpliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oczywiście że ma, bo łańcuch poza tym, że się rozciąga łapie też coraz większe luzy, również na boki.

Mowa była w kontekście skosu kasety vs skosu przerzutki, a nie zużycia napędu samego w sobie. Przy źle dobranych skosach nawet wszystkie nowe elementy (kaseta, przerzutka, łańcuch) nie będą działały prawidłowo. Dla tego twoje obawy są słuszne.

 

 

 

Nie, mam na myśli przeskoki na koronce 11t, przy kompletnie nowym napędzie. Zauważ, że przy wkręceniu śruby B prawie do końca, łańcuch łapie o 1 ząb tej koronki mniej, niż w przypadku regulacji w drugą stronę. 

Słusznie, ma tak prawo się stać. Łańcuch opiera się na mniejszej ilości zębów (powiedzmy że zamiast 6 jest 5) i przy ekstremalnych naciągach wzrośnie szansa na przeskok.

 

 

 

Tutaj nie mam doświadczenia, nie myślałem też, że to może być problem.

Jest. Przeczytaj tego linka, a wszystko się wyjaśni. Kasety to nie bezsensowny układ kilku koronek, one są ściśle ze sobą ułożone w pewien układ. Zabużenie tego układu to proszenie się o pogorszenie zmian biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istotną rolę w napędzie 1xxx odgrywa prawidłowa długość łańcucha.

Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć tak: miałem w jednym rowerze za długi łańcuch precyzja biegów była idealna ale po wrzuceniu na skrajne zębatki przeskakiwało i nie chodził łańcuch prawidłowo po zębatce. Skróciłem łańcuch i jest bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siimon, tak jeszcze kontynuując część o coraz to mniejszej ilości zabieranych zębów przez łańcuch na małych koronkach, przy takim jak omawiany układ. Poza tym, że sama mniejsza ilość tych zębów już może powodować efekt przeskoku, to im łańcuch bardziej zużyty, to efekt będzie się pogłębiał i uwypuklał. W prawidłowo dobranych ze sobą elementach przeskoku by nie było, a w tak zmodernizowanej kasecie już ma prawo wystąpić. Pytanie zatem nie powinno brzmieć, czy występuje taki efekt, leczy jak bardzo jest on upierdliwy dla użytkowników. A że każdy ma inny próg tolerancji to i odpowiedzi usłyszymy z pewnością wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w temacie !

Przeczytałem cały wątek (do 2.00 w nocy ;-), doszkoliłem się trochę z przedmiotu "Narrow Wide" i mimo, że mój napęd 2x10 jest całkiem świeży, zastanawiam się już właśnie nad 1x10 :-)

 

Moja obecna konfiguracja:

- korba SLX FC-M675 (38x24), BCD 104/64

- kaseta XT CS-M771 (11-34)

- łańcuch KMC X10.93 (300km przebiegu) + spinka KMC z kompletu

- przerzutka tył SHIMANO SLX M663 - nie wiem jaki wózek

- koła 27.5''

 

Wnioskuję, że przede mną następująca operacja: Wywalam obie zębatki z korby, zakładam 36T NW (ew. 34T NW). Czy muszę mieć dodatkowo jakieś podkładki specjalne czy śruby ? Jeśli tak to jakie ?

 

Teraz tył:

 

Opcja nr 1:zmieniam całą kasetę na 11-36 i po temacie.

Opcja nr 2: rekonfiguruję obecną kasetę do 11-40 (po wywaleniu 17T). I tu pytanie: czy zamiast niej wchodzi 16T, która jest dołączana do "czterdziestki" ? Jaką zębatkę 40T polecacie ? Czy są też srebrne wersje kolorystyczne ?

No i wychodzi mi na to, że będę musiał zmienić kasetę na 11-36 najpierw aby zębatka 40T była z nią kompatybilna, tak ?

 

Która z tych konfiguracji będzie lepsza jeśli teraz jeżdżę 90% na 38T i 70% podjazdów jest do zrobienia ale przydałoby się ciut bardziej miękko na niektóre odcinki oraz sporadyczne wyjazdy w góry ? Dodam, że obecny młynek 24T jest do moich tras trochę za mały. 

 

Edytowane przez Nastar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu ma służyć ta zmiana skoro już teraz na 30% podjazdów masz za twardo z blatu, a w góry będziesz potrzebował ponownie młynka? Może wystarczy zmienić korbę na 36/26 od jedenastki i mieć dwa stopniowania kaset? Samo wywalenie 17z z układu to zły pomysł, zabużysz w tym miejscu zmiany biegów. Trzeba dodać 40z i podmienić 15 i 17 na jedną 16 ale oferowaną przez producenta, a nie pierwszą z brzegu. Przemuśl to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana ma mieć na celu:

- uproszczenie napędu przy zachowaniu jego dotychczasowych cech + lekkie zmiękczenie (mniejsza zębatka z przodu + zwiększenie zakresu kasety);

- zmniejszenie wagi roweru (przewidywany zysk to ok. 350-400g);

- poprawę walorów estetycznych roweru.

 

Dzięki za wyjaśnienie o co chodzi z tymi 15,16,17 i 40z bo nie załapałem na początku. Masz rację.

Edytowane przez Nastar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. NW kup z offsetem 2mm, taka jest potrzebna do korby 2rz. Na Wałcz powiadasz? Dał bym 34 (36 dla koła 27) na korbie i 11-40 na kasecie, choć ja bym znalazł tam podjazdy dla 42 i 46z :)

Nie baw się w zmiany koronek, kup gotowca:

https://rowerplus.pl/kasety-10-rzedowe/4152-sunrace-csms3-kaseta.html

http://rowerowy.com/sklep/czesci/kasety-drivery/10-biegowe/prod/sunrace-mx3

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło mam właśnie 27'5''. A podjazdy ? Pewnie, że można fajne znaleźć ! :-) Ale chcę znaleźć jakiś złoty środek w napędzie... Przeanalizuję Twoje propozycje kaset. Nie chciałbym aby były jakościowo czy wagowo dużo gorsze od mojej obecnej XT. Nie mam za bardzo wiedzy o produktach SunRace'a jeszcze...

Jeszcze jedno pytanie mi się pojawiło: ktoś gdzieś pisał, że czasem jest ryzyko, że zębatka NW może nie zmieścić się i trzeć o tylne widełki. Domyślam się, że jej dopóki nie kupię to się nie dowiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty nie masz się czym martwić, bo mieści ci się już 38z, a 34/36 są mniejsze średnicą choć zostaną przesunięte o 2mm bliżej ramy. Nie przypuszczam jednak, by te przesunięcie miało spowodować ocieranie zębów o widły. Kiknij na rower i wyobraź sobie taką zmianę. Pewnie dał byś radę nawet tą 38 przesunąć o te 2mm.

 

34:11 = 6,85 przełożenia dla 27,5"

36:11 = 7,25

 

Taka różnica to mniej niż 1 ząb na kasecie. Mi 6,98 brakło, 7,20 uznał bym za ideał na co dzień, a 7,6 do ścigania. Policz sobie spokojnie z kalkulatora.

O tych kasetach Sunrace jest trochę na forum, jeden chłopak ostatnio składał właśnie tak napęd 1x10, poszukaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Tak się złożyło, że właśnie zębatka 36T NarrowWide Argon-a "mi się kupiła" okazyjnie :-)

A miała to być konfiguracja roweru finalna aż do wiosny...


 

 

No i wychodzi mi na to, że będę musiał zmienić kasetę na 11-36 najpierw aby zębatka 40T była z nią kompatybilna, tak ?

 

Niech ktoś mnie jeszcze w tym upewni, proszę. Wnioskuję, że w przypadku posiadania takiej kasety (11-34) wymiana pojedynczych koronek tak aby wskoczyła 40T nie ma sensu, tak ? Kupowanie 11-36 tylko po to aby zaraz wrzucać tam 40T +16T też nie za bardzo wygląda...

Pozostaje chyba po prostu zakup takiej SunRace MX3 (jest co prawda o 70g cięższa niż obecna 11-34T ale trudno...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło według mnie upośledza pracę przerzutki niezależnie od wielkości maksymalnej koronki.

10 rzędowe przerzutki Shimano działają dobrze tylko do kasety 11-40. Dla kaset 11-42 (10rzędowych) wymagana jest albo przerzutka 10rz SRAM albo Shimano 11rz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shimano 10s działa z 42z, ale precycja zmiany biegów na mniejszych koronkach pozostawa wiele do życzenia. Żaden patent na to nie pomoże i już. Uwierz mi, przećwiczyłem wszystko, co mogło poprawić pracę ZEE na 11-42. Konstrukcja wózka do kaset 11-42 i większych musi być po prostu inna i górne kółko musi być zamocowane z offsetem a nie na osi obrotu wózka:

OneUp-Components-RAD-Cage-Pulley-Wheel-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie wynika z różnicy skosów kasety i przerzutki. Jak zmieniliśmy skos kasety, to powinniśmy zmienić skos przerzutki. Nie czynimy tego, to mamy problemy w działaniu (bądź na małych, bądź na dużych koronkach). Prawda znana od dawna i oczywista do przewidzenia. Jakaś tolerancja zawsze jest, ale to nie guma, w nieskończoność nie można. Z cała pewnością można powiedzieć, że z 11-40, a tym bardziej z 11-42 nie będzie nigdy tak dobrze jak z 11-36. Gdzie jednak znajduje się granica zadowolenia?

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, przyjmuję argumentację. Każdy może też mieć różny poziom tolerancji na ewentualną kapryśność napędu ;)

Czyli najwyżej rd-m675 będzie musiała zostać zastąpiona rd-m7000 i wtedy powinno być git. Manetka może zostać 10-rzędowa i będzie to działać z kasetą 10s typu Sunrace 11-42, dobrze rozumiem?

Czy ja dobrze widzę, że m7000 jest dostępna tylko że średnim wózkiem? Jest jeszcze jakaś mutacja m7000 pod 10s z długim wózkiem, chyba że to jakieś błędy w opisach..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...