Skocz do zawartości

[planuję trasę i potrzebuję pomocy] Świeradów - Śnieżka jak najwyższymi drogami


rmn1

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, planuje na początku października wakacje w Świeradowie, będziemy tam pociągiem więc na koniec trzeba jakoś dojechać na jakąś stację, w zeszłym roku zrobiliśmy zayebistą trasę ze Świeradowa do JG, bardzo fajnymi szlakami, bardzo mało szutru i innych nudów, chyba zero jak teraz pamiętam... Teraz myślę pojechać dalej, najlepiej na Śnieżkę. Byłem kiedyś rowerem na Śnieżce ale  z Karpacza Górnego (start drogą koło Wang) i kupa prowadzenia/niesienia roweru w drodze na Słonecznik chyba (takim rowem w kamieniach), teraz chciałbym jechać szczytami, grzbietem (czy jak to nazwać?). Droga ze słonecznika na Śnieżkę była piękna jechało się super. Zna ktoś taką trasę? Najlepiej by było wjechać na Stóg Izerski i z niego za nisko nie zjeżdżać, pojechać nad Szklarską, ciągle trzymać się najwyższej możliwej ścieżki. A może dalej niż do Karpacza? Może ze Śnieżki zjechać na wschód i potem Kamienna Góra, albo Janowice Wielkie? Pomóżcie coś ;)   

 

 

1. Jadę od Śnieżki na Google Earth bo tam raz byłem i kojarzę drogę. Dojechałem palcem do Słonecznika, potem widzę drogę na Mały Szyszak, ktoś był? Jak ona wygląda?

2. Potem dalej widzę PTTK Odrodzenie to dalej ta sama droge. Następnie Krkonose (szczyt) jak tam jest?

3. Jadąc dalej po mapie mam Wielki Szyszak i na mapie to wygląda na ciekawy widok, jak szlak? Są kamieni czy nudy?

4. Dalej jest Szrenica i coś mi się wydaje że cała ta trasa to nudny szuter... Niech tu ktoś znajacy tą drogę powie, ze się mylę proszę...

5. I tu patrząc po mapie trzeba zmienić grzbiet, czyli przejechać przez Szklarską mniej więcej na Kopalnię Stanisław... jak pisałem Świeradów Szklarska mam super drogę więc to nie problem. Pytanie jak te poprzednie punkciki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzyj jakieś relacje ze Głównego Szlaku Sudeckiego - jest tam fragment o którym mówisz, ale jest sporo noszenia roweru, no i trzeba jechać tam, gdzie oficjalnie jeździc nie wolno (Karkonoski Park Narodowy. 

 

Można pojechać tak:

- ze Świeradowa na Stóg, potem przez Drogę Telefoniczną do Drwali, potem dojechać do Jakuszyc

- stamtąd szlakami w kierunku Szrenicy (odtąd obowiązuje już zakaz jazdy rowerem)

- przez Śnieżne Kotły, szlak obok Wielkiego Szyszaka dojechać do Przełęczy Karkonoskiej - będzie trochę noszenia

- potem w górę znowu noszenie...

- jesteś na szlaku nad Wielkim Stawem i jedziesz do Równi pod Śnieżką skąd możesz już dojechać na samą Śnieżkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przez Śnieżne Kotły, szlak obok Wielkiego Szyszaka dojechać do Przełęczy Karkonoskiej - będzie trochę noszenia

 

Dla kogoś z w miarę dobrą techniką to jest do zjechania / wyjechania - poczyniłem to jakiś miesiąc lub półtorej wstecz ;)

 

Od przełęczy karkonoskiej  jeżeli mówimy o czerwonym szlaku z tego co rzuciłem okiem jest kilka uskoków wielkości krawężnika czy dwóch ale to także jest do podjechania , nie wiem natomiast jak wygląda dalsza część szlaku ;)

 

A teraz odpowiadając na pytania autora .

 

 

 

Jadąc dalej po mapie mam Wielki Szyszak i na mapie to wygląda na ciekawy widok, jak szlak? Są kamieni czy nudy?

 

Polecam jechać czerwonym szlakiem od Śnieżki do Szklarskiej poręby przez przełęcz karkonoską a następnie chyba niebieski szlak do szklarskiej .

 

Cały czerwony szlak wygląda tak jak na moich zdjęciach poniżej . Ja to w całości wyjechałem.

 

1796791_629490243825584_8336749338675956

10557164_629165453858063_651339570830524

10609714_667668153320868_741230480483524

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My byliśmy tam na jesieni. Spokojnie można tamtędy jechać, ale ja bałem się szlaku obok Wielkiego Szyszaka, bo po lewej jest niezła przepaść i po prostu nie mogłem się przełamać :-) Poza tym jest to bardzo fajny szlak, ale niestety oficjalnie niedostępny dla rowerów. 

 

Dla widoków warto choć raz się tam wybrać. Jednak ogólnie lepiej w Karkonoszach pojeździć po trasach nieco niżej - okolice Przesieki, Borowic, Zachełmia - tam są niesamowite trasy MTB i dla XC i enduro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dla widoków warto choć raz się tam wybrać. Jednak ogólnie lepiej w Karkonoszach pojeździć po trasach nieco niżej - okolice Przesieki, Borowic, Zachełmia - tam są niesamowite trasy MTB i dla XC i enduro ;)

 

Ja polecam pewien łubudubudu szlak który odbija właśnie z czerwonego Szrenica - Przełęcz karkonoska . Jest to niebieski szlak do Jagniątkowa , górna część jest mega - ciasne nawroty 180 i 90 stopni na wąskiej ścieżynce , 1,5m uskok wyłaniający się z jednego z w.w nawrotów i średnio stromo . Dla mnie ten szlak jest mega fajny i na pewno tam wrócę w październiku . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Jestem z Karpacza Górnego i znam cały szlak czerwony po grani Karkonoszy i Izerów. Całe przejechanie trasy do Śnieżki jest bez noszenia roweru niemożliwe. Chciałbym zobaczyć jak Kolega Jasinski 2144 wjeżdża rowerem choćby od przeł. Karkonoskiej zaraz od schroniska w stronę Słonecznika. Jest jak pisze MORT : jechanie- noszenie- jechanie i znów noszenie. Można powiedzieć 1/5 drogi. Droga jak na zdjęciach jest taka nie na całym odcinku. Ponadto ta trasa jest daleka i wymagająca czasowo. Przydałaby się też pogoda chociaż bez deszczu. Inaczej prowadzenia będzie na 1/3 drogi. Na urlopie pobaw się w pobliskich Singltrekach w Novym Mesto. Właśnie się pobawiłem i wybiorę się do Świeradowa tylko po to jeszcze.Porób sobie ciekawe pętelki np Świeradów-Stóg Izerski- Drwale- Orle_Jakuszyce-Szklarska - i stąd do Świeradowa masz 17 km samego zjazdu. Albo pojedż sobie Harachow-Spindlerowy Młyn- przeł. Karkonoska Szklarska- Świeradów. Ponadto jest kupa tras rowerowych w Czechach. Wystarczy dojechać do Harachowa. Wszystkie odcinki są przejezdne i nie zabronione dla rowerów. A nie grań Karkonoszy gdzie jest nudno i roi się od strażników i turystów idących całą szerokością drogi, zwłaszcza od równi pod Śnieżką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zobaczyć jak Kolega Jasinski 2144 wjeżdża rowerem choćby od przeł. Karkonoskiej zaraz od schroniska w stronę Słonecznika.

 

Nie wiem gdzie jest słonecznik ale w stronę śnieżki nie jechałem , jechałem natomiast od schroniska Odrodzenie czerwonym szlakiem w stronę Szrenicy przez Śląskie Kamienie . Na fullu wyjechałem wszystko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apsza

 

Jadę tam chyba z 4 lub piąty raz, single znam bardzo dobrze, po górach Świeradowa też troche pośmigałem, w temacie w tym dziale, ale o Singlach wrzuciłem wczoraj kilka swoich relacji. Teraz szukam ciekawej drogi powrotnej ze Świeradowa na stację PKP jakąkolwiek. Ostatnio była to suuuuper trasa opisana zresztą w mojej relacji, ale ona kończyła się zjazdem przez "Na kamieniu", przez zakręt śmierci, Szklarską Górną i gdzieś w duł jakimiś wioskami do JG. Teraz chciałbym zrobić podobnie, ale do JG dojechać przez Śnieżkę. Jutro wezmę mapę turystyczną i sprawdzę te propozycje które tu wypisaliście, jak to wygląda w pionie i poziomie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Gdyby ktoś chciał coś dodać, temat jak najbardziej aktualny.

Szklarska - Kamieńczyk - Szrenica - łatwo jak na górala lecz ciągle pod górę i w głębokim bruku. Dużo lżej niż na przeł.Karkonoską z Przesieki. Przed Halą Szrenicką będzie stromo trochę i można się spocić. Na początku do Kamieńczyka trochę ruchomych kamieni, potem droga szeroka, brukowa z sześciokątnymi płytami. Wjazd rowerem oczywiście nielegalny. Ale o tej porze nikogo z KPN ani tłumu raczej nie będzie. Granią tez dacie radę aż do Odrodzenia, potem w kierunku Słonecznika wjazd niemożliwy, musicie nieść rower po dużych kamieniach. Powodzenia i miłej wycieczki.P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...