[Petrovka] szlakiem z Jagniątkowa

[apsza]

Droga jest bardzo trudna. Jechałem dzisiaj FULLem z przełozeniami 22/36 i 29′ kołami. 2/3 trasy droga szutrowa o stałym w zasadzie nachyleniu. Tu jest łatwo. Najtrudniejszy jest górny odcinek. W kilku miejscach, przed wiatą, biały tłuczeń jest bardzo sypki, bardzo trudno się przedostać, bo koło buksuje. Potem tuż przed odejściem zielonego w prawo – duże głązy granitowe, niestety były mokre, może dlatego musiałem się zatrzymywać i pokonywać to po kawałku. Od odejścia zielonego drogowskaz wskazuje tu 0,5h. W żadnym razie nie polecam wybierać się tam rowerem trekkingowym, no chyba, że ktoś cały górny odcinek chce prowadzić. Chciałbym zobaczyć wogóle jak ktoś jedzie opisywane te 2 odcinki takim rowerem. Jak zobaczę to uwierzę. Piszę tak, bo spotkałem opisy z podjazdów takimi rowerami, a to może kogoś rozczarować. W górnej części droga przechodzi w trawiastą ścieżkę. Tu już jest lżej lecz wystają kamienie i nadal jest pod górę. Wreszcie koniec i asfalt do ruin Petrovki (5min pod górę). Potem do Odrodzenia w dół do przełęczy i 2 kawałki pod górę ok. 10min. Mój czas dojazdu szlakiem czarnym do grani Karkonoszy, od drogi pod reglami długie 1,7godz. bez żadnych wyścigów, spokojnie i bezpiecznie.

[zws]

Tam jest KPN więc oficjalnie nikt nie jeździ, ale opis wartościowy. Dzięki

[apsza]

 

Zbyszek widzę że jesteś z Jeleniej, jak chciałbyś opis jakiegoś wybranego szlaku w KPN lub trasy po stronie czeskiej to napisz. apsza 

[apsza]

Tam jest KPN więc oficjalnie nikt nie jeździ, ale opis wartościowy. Dzięki

Szlak niebieski ze schroniska nad Łomniczką-Betonowy Most moim zdaniem nie nadaje się na rower. 90% trasy trzeba prowadzić, niestety.