Skocz do zawartości

[Kamera] poklatkowa na rower


Karolas

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam nowy temat. Widziałem dwa podobne tematy, ale już zamknięte, jednak nie dotyczyły typowo kamer poklatkowych. Chciałem poznać Wasze zdanie na temat zakupu kamery poklatkowej na rower? Wiem, że jest to droższy wydatek niż zwykła kamerka sportowa na rower. Na czym mi zależy. Po pierwsze wygoda: chcę mieć krótką relację z wyprawy rowerowej. Często wybieram się na długie szlaki. Nie chce mi się przeglądać kilku godzin nagrań i bawić w montaż filmu- nie znam się na tym. Chcę mieć gotowy, krótki filmik.

Druga sprawa to jakość nagrań. Budżet nie może przekroczyć 1500zł. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.Decyzję muszę podjąć do końca września. Potem zapewne wydam już tą kasę na coś innego, jak nie kupię kamerki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli starczy Ci 120 Fps w 720P to GoPro Cie zadowolić powinno (3+BE) wersja z pilotem wifi możliwość podglądu na smartfonie, do tego power bank lub 2 bateria karta 32GB lub więcej class 10 oczywiście lub jakaś extreme

 

 

Nagrywasz jako normalny filmik i w vegasie np spowalniasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak moja wina ^^ i pomyłka już kumam o co chodzi - więc go pro też by się nadało :P

 

ja jak robię fotki z monopodu to ustawiam czasówkę na 1 - 2 sek a da się co pół sekundy zrobić (opcję od 0.5 do 60sek) są też serie np 30fotek w 2-3 sek

 

 

 

inne przykłady takich filmów

https://www.youtube.com/results?search_query=gopro+lapse

 

http://osworld.pl/tworzenie-filmow-metoda-zdjec-poklatkowych/

 

nie jestem uparty i nie twierdzę, że go pro jest najlepsze ale daje sporo zabawy i możliwości w dodatku obudowy wytrzymują sporo (używam na snowboardzie, kite, rowerze nic nie zdechło)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc wolałbym obiektyw f.1.2 a Go Pro z tego co się orientuje ma 2.8. Czasami jeżdżę po zmroku, więc 1.2 lepiej się sprawdzi. W Go pro muszę nagrane zdjęcia wrzucić do programu i dopiero wtedy mam filmik poklatkowy, a w modelu Brinno mam od razu nagranie sformatowane w film poklatkowy. Jeżeli się mylę, to proszę o doprecyzowanie. 

Kolejny aspekt to cena. Go Pro Hero 3+ widziałem ok. 1300zł, Brinno Bike Camera mam za niecałe 900zł. W zestawie jest obudowa wodoszczelna i uchwyt na rower. No i długość trzymania baterii, 7 dni nagrywania bez przerwy. Decyzja zakupowa tuż, tuż, a ja nadal się waham. Będę bardzo wdzięczny za opinie pozostałych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja akurat nie używam kamery na rower, ale w sumie to fajna sprawa taki film z wyprawy. Zaciekawiła mnie ta kamera Brinno Bike.>Karolas daj znać czy kupiłeś i czy już testowałeś sprzęt? Może napiszę list do mikołaja o taką kamerę, miałabym na nowy sezon:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...