Skocz do zawartości

[łańcuch + spinka] Kompatybilność HG50 i KMC CL-573R.


bozzer

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, w kwestii rowerów jestem raczej laikiem i dlatego mam do Was kilka pytań. Dotyczą one łańcucha, który nabyłem (nawet nie ja, tylko ktoś mi kupił) jako zapas przed kilkudniową wycieczką. Na razie go nie rozpakowywałem, ale jak już to zrobię, to chcę wiedzieć co i jak J. Więc przechodzę do pytań:

 

1.       Zakupiłem łańcuch Shimano CH-HG50 i spinkę KMC CL-573R (srebrna). Czy wymienione elementy będą ze sobą współgrać? (Wyczytałem, że dawniej dokładnie ten model spinki był srebrny i czarny i to miało znaczenie. Co więcej, łańcuch jest bodajże na piny 7,1 a ta spinka na 7,3. Wszystko dotyczy łańcucha 8-rzędowego.)

 

2.       W zestawie mam spinkę, zapasowy pin (długi do odłamania) oraz łańcuch z krótkim pinem, bezpośrednio do skucia. Chciałbym od razu założyć spinkę – aby to zrobić muszę z obu końców mieć „wewnętrzne” ogniwo. Więc to jedno zewnętrzne z pinem zamykającym mam usunąć – tj. wybić spajający pin, zdjąć zewnętrzne ogniwo i włożyć ten sam pin? (Pytanie: czy dobrze myślę?)

 

3.       Załóżmy, że założony łańcuch mi się zerwie – wówczas jego zespolenie lepiej przeprowadzić poprzez zapasowy pin czy może kolejną spinkę? Co jest silniejsze? Co praktyczniejsze?

 

4.       Czy zespalanie łańcucha roboczym, zwykłym pinem wyjętym z kolejnego ogniwa ma sens?

 

5.       Czy wyjmowanie pinów bez skuwacza, tj. za pomocą szpikulca i młotka, potem kombinerek nie zniszczy łańcucha? (Zakładam uwagę i ostrożność).

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Spinka będzie pasować jak najbardziej. Piny spinki zawsze są delikatnie dłuższe, bo muszą być wytrzymałe na końcu i spinka musi siedzieć luźno. 

 

Czasem się zdarza, że spinki chcą się zapiąć tylko na siłę - nie rób tak, bo bardzo ciężko będzie ją zdjąć. Lepiej podpiłować delikatnie spinkę od wewnątrz lub zamienić na odpowiednią.

 

2. Owszem, musisz pozbyć się zewnętrznego ogniwa, żeby założyć spinkę, ale żadnego pinu nie musisz na powrót wkładać, bo przecież na to miejsce wchodzi pin spinki.

 

3. W zasadzie kiedy masz skuwacz - musisz go mieć jeśli chcesz cokolwiek zrobić z zerwanym łańcuchem na trasie - i tak musisz go użyć. Nie ważne czy zakładasz spinkę czy skuwasz. Spinka jest tak samo wytrzymała jak oryginalne ogniwa i można mieć nawet cały łańcuch ze spinek, ale gdzie sens? :teehee:

 

4. Jeśli Ci się to uda zupełnie luźnym pinem to gratulacje od całego forum. Legenda głosi, że się da :thumbsup: To nie przypadek, że luźny pin dołączony ma zaostrzony "prowadnik", który jest po zamocowaniu do odłamania.

Jeśli chodzi Ci o tak jakby dzielenie i powtórne skuwanie łańcucha bez wymiany pina to oczywiście, że ma to sens.

 

5. Jeśli zrobisz to naprawdę uważnie i umiejętnie to nic się złego nie stanie. Moim zdaniem jednak przy cenie skuwaczy - te najtańsze dają radę w domowym serwisie - taka zabawa to tylko zbędna strata czasu i nerwów :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...