[dachowy uchwyt rowerowy] thule 591 i rozregulowująca się przerzutka

[Piehursson]

NIedawno zmieniłem jakieś marketowe uchwyty rowerowe na Thule ProRide 591. Wszystko byłoby bardzo cacy gdyby nie jeden problem. Otóż w rowerze mojej Żony m.in. linka tylnej przerzutki jest prowadzona dołem ramy a co za tym idzie zacisk uchwytu napina owe linki. W związku z tym praktycznie po każdym transporcie roweru tylna przerzutka się rozregulowuje. Czy jest na to jakiś patent? Luzować linkę przed każdym transportem i po zdjęciu z uchwytu naciągać ją z powrotem? Ktoś z Was ma do czynienia z takim uchwytem i transportuje na nim rower z linkami prowadonymi dołem?

[michuuu]

Na brzegi dolnego zacisku(tego ruchomego) przyklej kawałki twardej gumy. Odsuniesz uchwyt od ramy a w środku pozostanie miejsce na linkę.

Czyżby żony rower miał chude rurki? Przy rurach grubych trójkątne dolne mocowanie nie napina linki, miejsca jest w sam raz.

[Piehursson]

No właśnie sęk w tym, że dolna rura jest dość gruba ale linki na niej poprowadzone są szeroko poprowadzone, tak, że nie mieszczą się w środku uchwytu. Patent z twardą gumą może być tym czego szukam. Musze pokombinować, do weekendu pewnie mi się to nie uda więc póki co spróbuję popuścić linkę przy przerzutce.

[michuuu]

Można jeszcze spróbować trochę zmodyfikować istniejącą nakładkę. W miejscu gdzie przechodzi linka wyrypać rowek tak żeby się zmieściła. No ale to już ingerencja brutalna.

Ale gdyby zostawiać przerzutkę na takim przełożeniu gdzie linka jest najmniej naciągnięta to problemu nie powinno być.

[Piehursson]

O widzisz, najprostsze rozwiązania najtrudniej przychodzą do głowy Spróbuję

[PiotrSz]

Mam taki uchwyt i wydaje mi się, że nie powinien on mieć wpływu na regulację przerzutki, nawet jeżeli przyciska linki do ramy.

Przecież linki są napinane przez sprężynę przerzutki i dociśnięcie ich do ramy spowoduje co najwyżej lekkie przemieszczenie wózka przerzutki w czasie transportu roweru. Po zwolnieniu uchwytu powinno wszystko powrócić do stanu początkowego.

Może problem jest gdzieś w prowadzeniu linki...

 

Piotr

[Piehursson]

Wszystko ok, wiem tylko tyle, że przerzutka się rozregulowuje w trakcie transportu. Pośrednią czy bezpośrednią przyczyną tego faktu jest naciąganie linki przerzutki przez uchwyt.

[mucher]

Może masz zbyt słabo dokręconą śrubę? Ja też mam linki prowadzone dołem - i nic się nie dzieje;

[Piehursson]

śruba jest dokręcona tak jak należy

[Pinio46]

Mam co prawda model bagażnika Thule inny bo FreeRide 532, ale prowadzenie linek w rowerze małżonki też dołem pod mufą suportu i rura gruba i nie zauważyłem żadnych niedomagań ze strony zmieniarki. Coś nie teges jest raczej z samą przerzutką, może podczas jazdy samochodem i wstrząsów z tym związanych się rozregulowuję(nie wiem czy dobrze napisałem )

[Piehursson]

tylko, że thule 532 to zupełnie inny uchwyt, który ma się nijak do 591 więc porównanie bez sensu Poprzedni marketowiec wyglądał i chwytał właśnie jak 532 i wtedy problemu nie było

[michuuu]

Thule inny bo FreeRide 532,

Zupełnie inna bajka. Porównanie delikatnie sprawę ujmując chybione.

W 532 zacisk jest z boku i pod rurą jest miejsce na linki. Przy chwycie góra-dół z miejscem może być chudo.

[Pinio46]

No niby tak, ale przecież też się opiera w zasadzie na dolnej części rury czyż nie?

[Schwefel]

Może zostawiasz na ostatnim biegu i uchwyt napinając linkę wydłuża ją albo przesuwa w mocowaniu. Moim zdaniem jak zostawisz przerzutkę na środkowym biegu (3-6) to nawet jak uchwyt napnie linkę, to przerzutka wykona ruch w kierunku wyższego biegu i tyle.

[Pinio46]

Właśnie mnie też się wydaje że przerzutka się nie powinna rozregulować, tylko ewentualnie zrzucać biegi albo wrzucać na wyższe raczej.

[PiotrSz]

Zrób prosty test. Po prostu ponaciągaj trochę pod ramą linkę przerzutki ręka i zobacz, jak się zachowuje przerzutka i czy to ci ja rozreguluje.

Jak nie, to uchwyt jest niewinny.

Jak tak, to szukaj, gdzie linka puszcza.

Obstawiałbym raczej drgania podczas transportu, które powodują rozkręcenie regulacji linki.

 

Piotr

[Piehursson]

popróbuję, poszukam, popatrzę

dzięki

[bartnik]

ja bym na twoim miejscu stosował luzowanie linki. Zrzucasz przerzutkę na najwyższy bieg, następnie ręką przesuwasz korpus przerzutki w stronę najniższego i poluzowaną linkę wysuwasz wraz z pancerzem z przelotki na tylnych widełkach.

Dlaczego tak?

bo jeżeli uchwyt przyciska linkę do ramy, to wskutek mikro-ruchów w czasie jazdy będziesz mógł wkrótce podziwiać piękne sznyty aż do gołego metalu

[Piehursson]

o sznyty się nie boję między linki a ramę wkładam kawał cienkiej szmatki, która wystarczająco zabezpiecza lakier przez porysowaniem

[bartnik]