Skocz do zawartości

[rama] Pęknięta rama Kross Evado 3.0


Enter100

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Jako że po tytule każdy wie z jakim problemem się tutaj znalazłem, nie będę się za bardzo rozpisywał. Jak widać na fotce dość nieprzyjemne pęknięcie ramy. Gwarancja straciła ważność w kwietniu. Jak na złość w czerwcu wymieniłem wolnobieg, mechanizm korbowy, łańcuch, opony... Rower stoi od miesiąca (co za ból!) a ja nie mam kompletnie pomysłu co z nim zrobić... Na inny w chwili obecnej mnie nie stać. Ktoś ma jakiś pomysł? radę? :) Pozdrawiam.

 

http://i62.tinypic.com/zt9isi.jpg

http://i58.tinypic.com/120i39s.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rozwiązań zbyt wiele nie ma, albo spawanie, albo rzeźba. 
Jeśli spawanie to sprawa jasna, ale i dość kosztowna jeśli ma być dobrze zrobione.
Jeśli rzeźba, bo przewiercić wiertłem na końcach  pęknięcia, żęby nie szło dalej, wywiercić 4 dziury w ramie ( i w sztycy też ), dwie blaszki w których też po 4 dziury będą i śrubami to skręcić :sorcerer:   Bedzie trochę sztuka, ale do uzbierania na nową ramę powinno wytrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi tak rama pękła,dałem miejsciwemu kowalowi i zrobił to za 50 zł.Fakt że nie wygląda to pięknie ale moja rama ma 16lat i noszę sie z zamiarem zakupu nowego roweru wiec mi na wyglądzie nie zależało, byle wytrzymała do końca sezonu.

post-176973-0-88048500-1409156236_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją starą pękniętą ramę dałem do spawania (kosztowało to jakies 50 zł) i jeździłem na niej jeszcze przez ponad rok bez najmniejszego problemu do czasu aż mnie naszło na zmianę roweru.

Jedyne co to trzeba było w moim przypadku zrobić, to po spawaniu zeszlifować w środku rurę podsiodłową bo inaczej sztyca ciężko wchodziła.

Po spawaniu kup sobie dłuższą sztycę, tak żeby jak najwiecej jej było za spawem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew faktom postąp absurdalnie: napisz do Krossa mail i opisz wszystko dokładnie. A nuż zmienili podejście i zgodzą się abyś im ramę wysłał. Piszę to ponieważ 5 lat temu też przechodziłem przez podobny dylemat. Wtedy rama Crow kilka razy pękała a oni wymieniali. I kiedy znów pękla i już nie wytrzymałem, ramę zawiozłem do wzmocnienia. Pomogło ale do pierwszych mrozów kiedy podczas upadku pękla powyżej tego wzmocnienia. Wtedy opisałem moje żale a ktoś, kto odpisywał na mail oświadczył, że po ingerencji w konstrukcję ramy nie będą w stanie podjąć się naprawy lub wymiany ramy pomimo tego, że gwarancja się skończyła. Także pisz, może coś ugrasz. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koledzy piszą napisz do krossa. A jeśli chodzi o małą robotke kup włukno szklane i żywice epoksydową, na szczycie wlotu sztycy zaciś to miejsce aby rurka wruciła do pierwotnego wyglądu. Nastepnie lekko oklej jedną warstwą włukna szklanego to miejsce pęknięte najlepiej kropelką, namieszaj żywicy i posmaruj, ze dwie warstywy wystarczą, mogę ci zagwarantować że to wytrzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika że Kross nie do końca jest porządną firma ... niestety :/.

Wystarczy poczytać jakie "dupochrony" mają w swoich gwarancjach aby odbijać piłeczkę w ramach reklamacji.

Taki kapitalizm po polsku ...

 

Ja generalnie na miejscu właściciela felernej ramy ewentualnie bym napisał do Krossa ale bez złudzeń ... i skierował bym tory na poszukiwanie namiarów na  dobrego spawacza alu w okolicy, której się mieszka.

 

Tylko że do tego to należało by zdradzić lokalizacje w której się mieszka :).

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w takich miejscach widziałem spawane ramy które jeździły jeszcze długie lata. Popytaj w okolicy kto porządnie spawa, oddaj, jeździj i powolutku zbieraj na nową ramkę jeśli się boisz. Ja bym sie nie bał. Tak w ogóle to na ile miałeś schowaną sztycę? 3cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Na początek dzięki wielkie za odpowiedzi i wszelkie sugestie. Sam myślałem żeby napisać do Krossa i chyba tak zrobię po waszych radach bo w sumie nic do stracenia nie mam. Co do sztycy. Miałem ją wsuniętą na ponad 8,5 cm --> http://i62.tinypic.com/34grr7s.jpg Moja waga ok. 80 kg. Napiszę do Krossa poczekam na odpowiedź i wtedy dam ją do pospawania. Nowej ramy raczej kupować nie będę. Następny rower to na pewno nie będzie Kross. Pozdrawiam i szerokości życzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisz list ale unikaj zarzutów, czy innych form werbalnego ataku na nich. Wyraź żal że rama pękła, że niestety stało się to PRAKTYCZNIE tuż po gwarancji, że byłeś/jesteś zadowolonym użytkownikiem itd. Napisz że jest Ci smutno z powodu niemożności dalszego użytkowania ulubionego roweru - bo chyba do tego momentu takim jego posiadaczem byłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...