[suport] [rama] Zerwany gwint suportu - szukam fachowca.

[outvec]

Witam, chciałem dziś wymienić uszkodzony suport na nowy, niestety okazało się że prawdopodobnie był on wadliwie zamontowany gdyż podczas wykręcania szło dość opornie i zerwał mi się gwint w aluminiowej ramie. Próba wkręcenia nowego nic nie daje, gwint jest zjechany całkowicie. Przejrzałem troszkę forum i myślę że jedyne co mi pozostaje (oprócz wymiany ramy) to naprawa. W związku z tym szukam fachowca lub warsztatu - serwisu który ma doświadczenie w naprawie tych elementów i mógłby mi pomóc.

Jestem z woj. Lubuskiego, lecz jeśli tu nic się nie znajdzie zdecyduje się wysłać ramę do odpowiedniego fachowca kurierem.

Wszystkich którzy poradzili sobie z tematem zerwanego gwintu w ramie proszę o namiary na dobrych fachowców.

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

 

A tak to wygląda...

 

http://zapodaj.net/c1b0380215ea5.jpg.html

 

http://zapodaj.net/dee301a85cd45.jpg.html

 

http://zapodaj.net/d29a1e9a6a7f2.jpg.html

 

http://zapodaj.net/d2be30cd0b834.jpg.html

[Puklus]

Można by to przerobić na gwint włoski. Inaczej czarno to widzę.

[mklos1]

Są dostępne suporty wciskane do ram z zerwanymi gwintami BSA.Nie chce mi się teraz szukać, ale coś takiego jest w przyrodzie. Widziałem na kwadrat.

[Roonin]

Na pewno w dobra stronę to wykręcałeś? 

Jeśli tak to jakiś cymbał wkręcił suport bez smaru miedzianego.

 

Ludzie radzą sobie s tym różnie. Sątacy co wklejaja miskę na klej do metalu i twierdzą że się trzyma. 

najpewniej było by naspawać mufę i zrobić nowy gwint.

Mufę powinni ci naspawać w każdym warsztacie zajmującym sie spawaniem alu.

Z kolei gwintownik powinien mieć każdy szanujący się serwis rowerowy w twojej okolicy.

 

Inna sprawa czy to opłacalne. Co to za rama?

Jak jakaś taniocha to próbuj wklejać ewentualnie nowa rama.

[mrmorty]

żywica epoksydowa - serio!

Dwa rowery tak uratowałem. Żeby było ciekawiej, to później po kilku latach wymieniałem te suporty na nowe i znów wklejałem.
 

[mklos1]

@@Roonin, Moim zdaniem procedura, którą proponujesz jest nieopłacalna. Najtaniej wyjdzie przegwintować na gwint włoski (M36), ale tutaj z kolei może pojawić się problem logistyczny, bo nie każdy serwis taki gwintownik ma (w zeszłym roku poszukiwałem takiego serwisu i się zdziwiłem).

[elton29]

Poczytaj Sobie może ten poradnik :https://docs.google.com/file/d/0B2NtGePjUQhDTVZOX2RhYVJ6VW8/edit?pli=1

 

Sprawa nie jest do końca przegrana, ważne żeby do tego podejść z głową