Skocz do zawartości

[łatanie dętki] zestaw/narzędzia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czy warto kupic jakis zestaw z allegro do latania detek czy lepiej osobno kupowac potrzebne elementy ?

W podroz bede zabieral zapasowa detke, wiec w terenie potrzebuje przyrzadow do wymiany (w sumie chyba tylko jakas lyzka, a na cpnie moge podpompowac - chyba ze lepiej kupic jakas tania pompke zeby tylko dojechac do cpna?), a latanie juz w domu - warto miec jakis klucz do spuszczania powietrza z uszkodzonej detki czy moze jakies inne sposoby macie?

 

Podajcie Wasze sprawdzone zakupy ;) z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. takie łatki bez kleju  http://www.decathlon.pl/kpl-atek-samoprzylepnych-id_8203397.html

łyżki mogą byc takie ale są jeszcze lepsze  http://www.decathlon.pl/komplet-3-yek-do-opon-id_8047839.html

pompka taka  http://www.decathlon.pl/pompka-rczna-mnp-200-biaa-id_8203388.html

albo cały zestaw  http://www.decathlon.pl/zestaw-sos-barbieri-id_8302933.html 

 

a jak chcesz spuścić powietrze to jak masz wentyl samochodowy naciskasz rogiem w środek zaworu i czekasz aż zejdzie powietrze jeżeli presta to odkręcasz głowkę zaworu i go przyciskasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

warto miec jakis klucz do spuszczania powietrza z uszkodzonej detki czy moze jakies inne sposoby macie?

Chyba nie ma czegoś takiego, naciskasz zaworek byle czym i powietrze ucieka.

 

Czy warto kupic jakis zestaw z allegro do latania detek czy lepiej osobno kupowac potrzebne elementy ?

Zestaw zazwyczaj jest w wygodnym opakowaniu, to chyba jego jedyna zaleta.

 

a na cpnie moge podpompowac

No chyba że złapiesz kichę w lesie +20km od cywilizacji. Wtedy pozostaje pot, krew i łzy. ;)

Zestaw pierwszej pomocy: dętka+zestaw do łatania+pompka+łyżki(nieobowiązkowe). Można zrezygnować z dętki na rzecz klejenia na trasie, można zrezygnować z łatek na rzecz zwiększenia ilości zapasowych dętek(ilość dowolna). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XFighter Ty o 01:30 w nocy zastanawiasz się nad tym co Ci potrzeba do łatania dętki w rowerze ? :P

Mam praktycznie dokładnie taki zestaw jak napisał Rodszyld.

 

Jedynie pompkę mam trochę inną ;) Dodatkowo zabieram zawsze w trasę dętkę zapasową.

 

Proces wygląda tak że jak przebiję dętkę to i tak musisz ją wyciągnąć z opony.

 

Jeżeli uda mi się zlokalizować dziurę, przy pomocy słuchu lub pobliskiej rzeki/źródła, to używam łatek.

 

Jeżeli nie da się, to zakładam zapasową dętkę i w trasę dalej, nie ma co się pieścić :P

 

Pytasz czy warto kupić zestaw. <myśli> Moim zdaniem to bez znaczenia, kup to co tanie i sprawdzone. Testuj i następnym razem spróbuj czegoś innego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Czy warto kupic jakis zestaw z allegro do latania detek czy lepiej osobno kupowac potrzebne elementy ?

W podroz bede zabieral zapasowa detke, wiec w terenie potrzebuje przyrzadow do wymiany (w sumie chyba tylko jakas lyzka, a na cpnie moge podpompowac - chyba ze lepiej kupic jakas tania pompke zeby tylko dojechac do cpna?), a latanie juz w domu - warto miec jakis klucz do spuszczania powietrza z uszkodzonej detki czy moze jakies inne sposoby macie?

 

 

zależy czy szczypiesz się z masą takiego niezbędnika ...

 

co do łatek i kleju przeczytałem wiele dobrego nt TIPTOP

 

co do pompki polecam kupić taką która obsłuży wszystkie rodzaje wentylów a przymajmniej presta i auto - tania pompka może nawalić a wtedy "zima"

 

będziesz też potrzebował papierek ściereny i coś do ściskania ja dodatkowo też mam starą szczoteczkę do zębów (rękojeść skrócona) do przecierania powierzchni

 

łyżka do opon - tu chyba nie ma filozofii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba że złapiesz kichę w lesie +20km od cywilizacji. Wtedy pozostaje pot, krew i łzy.

 

To w takim wypadku do zestawu trzeba dorzucić OFF lub podobny specyfik na komary, w przeciwnym razie krwi z każdą minutą ubywa, poziom frustracji zaś wzrasta.

Zapasowa dętka to podstawa, łatać można w domu lub w razie skrajnego pecha gdy i zapasowa pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na takie wypady do lasu gdzie wiem że ni będę dalej niż 10km od domu (w Krakowie jest sporo miejscówek w takiej odległości od centrum), biorę tylko dętkę, łyżkę i mała pompka przy ramie. Na dalsze wypady Ojców, i dolinki biorę dętkę i łatki. Po założeniu nowej dętki prawdopodobieństwo przebicia jest takie samo, jak przed, no chyba że będzie się jechało bardziej zachowawczo;)
Ostatnio złapałem snake w Lasku i niby 7km od domu ale prowadzenia na jakąś godzinę bo nie miałem dętki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...