[rower] Kross Level a2 opinie !

[krossinger]

Witam właśnie mam zamiar kupić rower Kross Level a2 kupuję go w okazjonalnej cenie i teraz kieruje do was pytanie czy rower będzie sprawował się na każdym terenie ? Czy tylko na terenach ekstremanlych ? I jakie są wady i zalety tego roweru ?

[KrissDeValnor]

Nie jest to rower do jazdy ekstremalnej (za słaby osprzęt).

W lekki teren typu:las,łąka się nadaje,a na miasto,asfalt ma trochę za szerokie opony,ale też da radę.

Rower jest nowy,czy używany ?

[krossinger]

Tak rower nowy . Mam na nim jeździć po lekkich terenach leśnych , czasami dłuższe trasy na asfalcie .

[KrissDeValnor]

Możesz podać cenę ?

Na asfalt mógłbyś mieć węższe opony np.Maxxis Wormdrive 1,9" z uniwersalnym bieżnikiem ( w lesie też się sprawdzą).

[krossinger]

1200 zł płacę  za ten rower nowy nie używany  . 

[KrissDeValnor]

Myślę,że możesz go kupić.

Osprzętowo przy tej cenie daje radę.

[soviec]

Jaki rocznik roweru? 2014?

 

[elton29]

Jak można się wypowiadać skoro nie wiadomo nawet, z którego roku jest ten model...a2 czy to 2012,13 czy 14??

[KrissDeValnor]

Nawet jeżeli jest to model 2013,to i tak się opłaca (taki sam osprzęt).

[elton29]

A moim nie ma nic w tym rowerze godnego uwagi, oczywiście kupisz i będziesz się cieszył bo jest nowy ale osprzęt acera i altus wrażenia nie robi swoją pracą to samo z kołami, tanie piasty joytecha, obręcze nie kapslowane, do tego v-ki nie wspominam już o tym amorze, który jest nim tylko z nazwy..normalnie po sezonie taki rower powinien kosztować 800-850 zł max

Takie moje zdanie, zrobisz co uważasz za słuszne.

[KrissDeValnor]

Może i powinien tyle kosztować,ale pewnie nie będzie.

Model 2014 na stronie Krossa kosztuje aż 1899 zł !

[krossinger]

I to właśnie ten 2014 rocznik . Mam go i rower wydaje się być dobry . Nie jestem zbyt wymagającym użytkownikiem . 

[KrissDeValnor]

Tak trzymać !

Grunt,żebyś to Ty był zadowolony z roweru.

[elton29]

I co z tego ze kosztuje, w życiu bym nie dał prawie 1900 zł z za ten rower, wiem z doświadczenia że po sezonie poleci napęd, koła są dość cieniutkie a obręcze nie kapslowane więc jak poszalejesz w lesie też polecą bardzo szybko, zmieniłbym tez korbę bo to kowadło waży chyba z 1200 g i  octanik, amor tylko z nazwy, pogoń sprzedaj póki nowy i kup coś sensownego np Radiona lub droższego Epicona nawet używkę dobrze Ci radzę

Kwestia opon to na pewno odradzam Maxxisy Wormdrive, strasznie ma opory na asfalcie a w lesie się też kiepsko sprawdza, bardzo dobre są z kolei Saguaro w wersji zwijanej, te szczerze polecam.

Przydało by się także zmienić tylną przerzutkę i manetkę na sram przynajmniej x5, różnica w sztywności względem tej co masz się jest ogromna, nie dynda jak bycze j...a więc jest małe ryzyko że Ci się wkręci w tylne  koło w lesie a można kupić ją za przyzwoite pieniądze.

Nie twierdze że kupiłeś szmelc ale ten rower jest poskładany z naprawdę najtańszych części, które nie są wytrzymałe i precyzyjne i dobrze skoro kupiłeś go w promocji posprzedawać póki nowe i wymienić na zdecydowanie lepsze i precyzyjniejsze.

Wiem, co piszę bo też kupiłem levela a2 to po sezonie zostały tylko, manetki i przerzutki(te akurat miałem x7 i x5 więc nie narzekałem )

 

[KrissDeValnor]

Też uważam,że 1899 to dużo za dużo,ale kolega dał 1200,więc tragedii nie ma.

Co do Maxxis Wormdrive-opory ma dużo mniejsze od tych założonych w Krossie,wiadomo na błoto się nie nadaje,ale po lesie daje radę.

[elton29]

Moja siostra miała w hexie  jakieś seryjne Rubeny założone i gdy też jej ktoś doradził zakup właśnie tych Maxxisów, przejeździła pół sezonu i wywaliła te opony bo były ciężkie, strasznie się kleiły do asfaltu i ciężko się na nich jeździło, sam je testowałem  także i jeśli ty miałeś te opony i uważasz iż są spoko to chyba nie jeździłeś na żadnych innych lub po prostu gdzieś poczytałeś jakieś opinie na ten temat.

Tematów o  oponach tez jest sporo, wystarczy poczytać.

 

 

 

[KrissDeValnor]

Może twoja siostra miala za mało sily w nogach,albo cięższą zbrojoną wersję.

U mnie raczej nic się nie kleiło-ok.30 km przez 1g. na asfalcie to chyba O.K.

Nie twierdzę,że są super i nie ma lepszych,po prostu takie mam z nimi doświadczenia.

[Ziemko]

A moim nie ma nic w tym rowerze godnego uwagi, oczywiście kupisz i będziesz się cieszył bo jest nowy ale osprzęt acera i altus wrażenia nie robi swoją pracą to samo z kołami, tanie piasty joytecha, obręcze nie kapslowane, do tego v-ki nie wspominam już o tym amorze, który jest nim tylko z nazwy..normalnie po sezonie taki rower powinien kosztować 800-850 zł max

Takie moje zdanie, zrobisz co uważasz za słuszne.

Naprawdę fajnie się ciebie czyta. Zarówno ten cytowany post jaki i pozostałe. To że wymieniłeś trochę szpeju w swoim levelu nie znaczy że od razu każdy ma iść tą ścieżką (choć znając życie to pewnie pójdzie). Nikt ci nie dał prawa wciskać komuś że rower powinien mieć Raidon'a/Epicon'a czy napęd X5/X7. Tym bardziej że rower na takich komponentach nie kosztuje 1899zyla a tym bardziej 1200.

 

Z tym Level'em  A2 nie jest jeszcze tak źle (choć względem modelu 2013 jest trochę słabszy) bo inni producenci z tej cenie proponują to samo lub coś o oczko słabszego. Pięć lat temu za taki rower wystarczyło max 1500zyla. Ale teraz nie jesteśmy pięć lat temu tylko teraz. Taka prawda.

[elton29]

A zrozumiałeś co miałem na myśli czy tylko klepiesz co Ci ślina na język przyniesie żeby Sobie nabić posty??

 

Gość pyta czy się sprawdzi w każdym terenie i jakie są jego wady i zalet wiec to opisałem i nie bardzo mam ochotę tłumaczyć to każdemu z osobna...

 

Miałem, jeździłem i wiem jak się sprawuje taki rower w terenie na takich gratach, będzie miał ochotę skorzystać z podpowiedzi to na pewno źle na tym nie wyjdzie.

 

Tyle w temacie.

[leniwyzaskroniec]

Ja sie wypowiem. Kupiłem level a2 rocznik 2014. Pierwsze 300 km, stuki jakies się pojawiły. Okazało się że pedało wadliwe. Gwarancja, wymienione, przestało, ale jescze czasem postukiwało. Jak zmienialem pedała okazało się że gwint w korbie jednak jest powodem stuków, wiec jak masz możliwość sprawdź to sobie. Po 800km posypał się bębeben tylnej piasty. Znów gwarancja. Najgorsza sprawa z gwarancją krossa. Mają 14 dni ROBOCZYCH wiec czekałem prawie 3 tyg na kołko. Teraz około 1300 coś w korbie delikatnie strzela, ale wytrzymam i oddam dopiero na gwarancję po sezonie. Dodatkowo tylna piasta też wydaje dziwne dźwięki. Ogólnie mi się bardzo przyjemnie rowerem jeździ, gdyby nie to co napisałem wyżej to było by luks. To mój pierwszy markowy rower. Ogólnie jestem zadowolony, jednak gdybym w momencie kupowania miał taką wiedze jak dzisiaj, to wątpie żebym się na niego zdecydował. Dodatkowo dodam, że przedni amortyzator nie pracuje, a jak jest zimno to jak na sztywnym. Dodatkowo odrazu kup sobie lepszą opone na tył. U mnie posypała się po 800km jakieś 60/40 asfalt/ las delikatny teren. Jakbyś miał jakieś pytania jeszcze odnośnie roweru to podpowiem.  JEdnak za taką cene 1200zł to śmiało możesz brać, bo wątpie żebyś za te pieniądze znalazł coś lepszego.

[krossinger]

Wojtek a jak z przerzutkami tylnymi były jakieś problemy ?

 

[Ziemko]

 

 

A zrozumiałeś co miałem na myśli czy tylko klepiesz co Ci ślina na język przyniesie żeby Sobie nabić posty??

That's cute   Ja napisałem że w tej klasie cenowej to całkiem niezły rower a cudów na wianku nie należy wymagać bo u innych jest to samo. Z resztą na dobrą sprawę to wybierając rower patrzeć należy na wygodę/dopasowanie a co na nim zamontowane. Kupi rower z ramą która mu pasuje a komponenty z wyższej półki kiedy uzna że obecne są nie wystarczające. A Ty na pytanie Autora tematu czy za 1200 się opłaca wyjechałeś z jakimiś pierdołami typu "już na początku wymień to czy tamto czy/to jest szajc patrz co ja zamontowałem i nie narzekam". Nie kreuj się na jakiegoś guru to nie dostaniesz po uszach tyle w temacie.

 

@leniwyzaskroniec, tak niestety jest wszędzie. U mnie w firmie do teraz robiło się reklamacje niemal od ręki a teraz zakład likwiduje hale na której robiło się reklamowane elementy. Co za tym idzie? Będą dostępne tylko z nadwyżek produkcyjnych i tego co w magazynie. Co do padających komponentów to wina równie dobrze może leżeć p stronie ich producenta a nie Kross'a. Rok temu w marcu sam kupiłem rower z wyższej półki z tych "bardzo opłacalnych w relacji cena/jakość". Po 2kkm (co robię w ciągu dwóch miesięcy) padły łożyska suportu. Co ciekawe kupiłem taki sam suport i jeżdżę na nim do dziś (a dodam że jeżdżę tak samo jak przed rokiem).

 

 Zmiana twardości amora to bolączka obu mediów ściskanych (powietrzne miękną na niższych temperaturach) Sprawdź jak pracuje w obecnych upałach u mnie XCM miękł tak że wybierał liście a w zimie kaplica. XCR robi to samo choć w mniejszym stopniu. XCT nie jest za to w ogóle szczelny i jak się dostanie woda do środka to zamarza na skałę. Obecny RS XC30 nie też twardnieje ale nie w tak znaczącym stopniu jak w/w.

[leniwyzaskroniec]

nie, przerzutki według mnie działają spoko, ale nie mam porównania z lepszymi. Regulację robiłem po około 700km przód i tył. Do teraz spokój. Jedynie to 8 bieg wskakuje płynnie, ale z takim charkaterystycznym trzaskiem.

Gdzieś czytałem, że wyjęcie elastrometru poprawia sytuację, ale rower na gwarancji wiec nie chce się bawić w takie rzeczy. Zaniedługo idzie na sprzedaż, bo jednak na moje potrzeby jest za słabo. Jednak ten rower dużo mnie nauczył, może śmiesznie to zabrzmiało, ale jednak.

[elton29]

Ty masz naprawdę jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem i jeszcze mnie obrażasz za to że się podzieliłem swoimi doświadczeniami bo też miałem levela i wiem co jest słabe i co szybko może polecieć i co warto było by wymienić na lepsze,nowe zanim się posypie wcześniej czy tak ciężko Ci przychodzi zrozumienie tego??

Z resztą nie będę się powtarzał, autora sam się przekona do jakiej jazdy ten rower się nadaje

[rambolbambol]

Nawet za 1200 zł szczerze odradzam Level A2. Za niewiele więcej pogoniłem swojego Level A3 (prawie nowy) o znacznie lepszych parametrach. W cenie 1300-1400zł masz nowego Kands Energy 1300 disc o lepszych komponentach i lepszej ramie.