Skocz do zawartości

[kupno] stara szosa, kupować, czy szukać dalej?


frost84

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że to jest mój pierwszy post na forum witam wszystkich forumowiczów.

 

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem starego roweru szosowego, który mógłbym traktować jako rower miejski, ewentualnie jako rower na weekendowe wypady za miasto.

 

Ponieważ średnio jestem zorientowany w temacie bardzo prosiłbym Was o porady dotyczące zakupu takiego roweru, na co zwrócić uwagę, jakie marki polecacie itp.

 

Nie chciałbym przeznaczać na rower więcej niż 750 zł, chyba, że pojawi się jakaś ciekawa okazja na coś trochę droższego (w granicach 1000).

 

Z rowerów, które znalazłem w internecie moją uwagę zwrócił np. ten:

 

http://olx.pl/oferta/piekna-szosa-rower-szosowy-peugeot-zadbany-nowe-opony-CID767-ID6qKjN.html#849b3597dc

 

Co o nim myślicie?

 

Zastanawia mnie rozmiar kół 27'', czy nie będzie problemu z tym standardem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony 27 da się kupić, choć wybór jest marny, jakieś Kendy czy CST.

Ten rower to francuz czyli:

Najprawdopodobniej ma francuski suport. Praktycznie nie do kupienia. Przy ogromnym szczęściu można trafić na egzemplarz z suportem wloskim.

Niestandardowe stery-inna średnica (też trudne do kupienia).

Przerzutki Simplex z plastikowymi korpusami-bardzo lubią pękać.

W korby prawdopodobnie nie da sie wkręcić normalnych pedałów ze sklepu (inne gwinty).

itd.

itd.

Fajny rowerek, ale do codziennej jazdy to raczej szukłabym czegość innego (z łatwiej dostępnymi częściami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 1500 zł nowy rower szosowy Triban 300 z decathlona.

 

A jak miałbyś 500 więcej to bardzo opłaca się dołożyć do Tribana 500.

 

Masz nówkę, gwarancję dożywotnią na ramę, wszystkie części zgodne z najnowszymi standardami no i kupujesz i od razu jeździsz.

W używkę trzeba będzie jeszcze zainwestować żeby doprowadzić do stanu używalności i dużo przy niej majsterkować, jak potrafisz samemu porobić przy rowerze to pół biedy, jak nie to dodatkowe koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie odpowiedzi :D 

 

mam budżet 1000 PLN - to kup rower za 1500! ewentualnie dołóż do 2000! 

 

Ja uwielbiam stare szosy i gorąco namawiam do kupna takowej. Do 750 PLN znajdziesz spokojnie:

 

1. Określ jakiego rozmiaru ramy szukasz. Zmierz sobie dł. nogi, wrzuć w kalkulator i będziesz wiedział w jakim przedziale szukać.

2. Zwracaj uwagę na to, z jakich rurek jest zrobiona rama. Mile widziane np.: Columbus, Reynolds, Tange (rama z markowych, cieniowanych rurek jest lżejsza i sztywniejsza)

3. Osprzęt shimano jakim warto się zainteresować: RX100, 105, 600, ultegra, dura-ace (podałem w kolejności od najsłabszej do najmocniejszej grupy)

4. Osprzęt campagnolo - w sumie chyba wszystkie :)

5. jeśli chcesz, aby rower nadawał się do jazdy miejskiej, to zwróć uwagę na to, czy koła mają obręcze przystosowane do opon czy do szytek - dla Ciebie lepsze będą opony

6. Szukaj raczej rozmiaru 28" jeśli chodzi o koła, zdecydowanie mniej problemów. No i koniecznie obręcze aluminiowe, stal w kołach jest fe. 

7. Wiek roweru: celowałbym we wczesne lata 90-te, ten sprzęt jest bardzo dobrej jakości (mowa o sprzęcie markowym, oczywiście) i lata 80-te. Starsze rowery będą już raczej mocno zdezelowane i osprzęt będzie działał zdecydowanie bardziej opornie. 

8. Owocnych łowów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze wszystkim i dodał bym jeszcze do tej grupy sorę i tiagrę, zwróć także uwagę na korbę czy jest na klin czy na kwadrat bo to pierwsze potrafi być mocno problematyczne, pomyśl może także o własnoręcznym poskładaniu szosy, która będzie dokładnie taka jaką Sobie obmyśliłeś :):)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zwróć także uwagę na korbę czy jest na klin czy na kwadrat bo to pierwsze potrafi być mocno problematyczne
 

 

można prosić o dokładniejsze wyjaśnienie. W przyszłości będę chciał zakupić szosówkę. Przyda się się każdemu :) Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze wszystkim i dodał bym jeszcze do tej grupy sorę i tiagrę, zwróć także uwagę na korbę czy jest na klin czy na kwadrat bo to pierwsze potrafi być mocno problematyczne, pomyśl może także o własnoręcznym poskładaniu szosy, która będzie dokładnie taka jaką Sobie obmyśliłeś :):)

Myślałem o własnoręcznym składaniu (kiedyś ostro majsterkowałem przy MTB więc pewnie dałbym radę) ale aktualnie nie mam gdzie tego robić więc najchętniej kupiłbym jakąś w miarę spójną całość, a potem ewentualnie wymieniał pojedyncze podzespoły.

 

Szukam na Allegro, tablicy i gumtree, gdzieś waszym zdaniem jeszcze warto szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz no to by był bardzo dobry pomysł gdybyś miał trochę większy budżet bo za 1000 zł  poskładasz naprawdę zajefajny rower, części jest bardzo dużo na rynku tylko musisz szukać :):)

Szukaj właśnie używek, które co nieco posiadają i będzie warto sprzedać to co jest słabe i kupić lepsze, lżejsze ew. możesz się na giełdę do Słomczyna wybrać i po testować co nieco,.

Rozumiesz ze okres jest raczej słaby na promocje:) :)

 

A nie skromnie dodam ze sam mam trochę gratów do szosy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

można prosić o dokładniejsze wyjaśnienie. W przyszłości będę chciał zakupić szosówkę. Przyda się się każdemu :) Dzięki

 

Chodzi mi genrealnie o sam sposób mocowania na klin, ciężko coś takiego dostać a i potrafi się wyrobić wtedy trzeba wymienić oś, korb tez jak na lekarstwo a na kwadrat jest dość dużo dobrych i przyzwoicie lekkich korb, z suportem także nie ma problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o własnoręcznym składaniu (kiedyś ostro majsterkowałem przy MTB więc pewnie dałbym radę) ale aktualnie nie mam gdzie tego robić więc najchętniej kupiłbym jakąś w miarę spójną całość, a potem ewentualnie wymieniał pojedyncze podzespoły.

 

Szukam na Allegro, tablicy i gumtree, gdzieś waszym zdaniem jeszcze warto szukać?

 

 

 

a jaka różnica w wymianie podzespołów a składaniem ;)  i tak i tak potrzebujesz na to dokładnie taką samą ilość miejsca - jeśli przemyślisz temat to wyjdzie Ci to lepiej, bo będziesz miał to co zaplanowałeś (podzespoły) , jeśli kupisz 'gotowca' to tak naprawdę będziesz miał więcej do wymiany, w sumie nie wiemy jakie masz wymagania , ile masz zamiar jeździć na tym rowerze dziennie - pomyśl nad ramami przełajowymi, to taka szosa tyle że z hamulcami na piwotach i z możliwością założenia delikatnie szerszych opon.

 

z mojego punktu widzenia najważniejsza jest rama (czy kupujesz po rower po kawałku czy w całości), to od jej wykonania i wymiarów zależy tak naprawdę 99%  dostarczanej radości   albo ...wqrwu ;)

 

generalnie pomysł ze starszym rowerem szosowym jest bardzo dobry,  tylko trzeba odpowiednio i precyzyjnie podejść do kwestii doboru ramy , włączając w to materiał ;)

jak podasz swój wzrost i długość nogi to zapewne będzie łatwiej podesłać jakieś propozycje a alledrogo czy innych tablic i gumtree

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 184cm wzrostu, długość nogi nie wiem do końca jak zmierzyć ale pewnie mieszczę sie w standardzie do wzrostu, z kalkulatorów wychodzi mi ze najlepiej byłoby rama 58-59 cm ale próbowałem na 60 cm kumpla i było ok.

 

Co do samodzielnego montażu to chodzi mi o to ze nie mam swojego warsztatu/garażu a nawet piwnicy tylko małe mieszkanie wiec mogę zmienić koło, hamulce itp. Tylko nie mam gdzie zmieścić całego roweru w częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie odpowiedzi :D

 

mam budżet 1000 PLN - to kup rower za 1500! ewentualnie dołóż do 2000!

 

Ja uwielbiam stare szosy i gorąco namawiam do kupna takowej. Do 750 PLN znajdziesz spokojnie:

 

1. Określ jakiego rozmiaru ramy szukasz. Zmierz sobie dł. nogi, wrzuć w kalkulator i będziesz wiedział w jakim przedziale szukać.

2. Zwracaj uwagę na to, z jakich rurek jest zrobiona rama. Mile widziane np.: Columbus, Reynolds, Tange (rama z markowych, cieniowanych rurek jest lżejsza i sztywniejsza)

3. Osprzęt shimano jakim warto się zainteresować: RX100, 105, 600, ultegra, dura-ace (podałem w kolejności od najsłabszej do najmocniejszej grupy)

4. Osprzęt campagnolo - w sumie chyba wszystkie :)

5. jeśli chcesz, aby rower nadawał się do jazdy miejskiej, to zwróć uwagę na to, czy koła mają obręcze przystosowane do opon czy do szytek - dla Ciebie lepsze będą opony

6. Szukaj raczej rozmiaru 28" jeśli chodzi o koła, zdecydowanie mniej problemów. No i koniecznie obręcze aluminiowe, stal w kołach jest fe.

7. Wiek roweru: celowałbym we wczesne lata 90-te, ten sprzęt jest bardzo dobrej jakości (mowa o sprzęcie markowym, oczywiście) i lata 80-te. Starsze rowery będą już raczej mocno zdezelowane i osprzęt będzie działał zdecydowanie bardziej opornie.

8. Owocnych łowów :)

Doradzam to co uważam za stosowne.

Będzie to jego pierwsza szosa w życiu nie zna się na takich rowerach, nie wie dobrze co z czym, na co zwrócić uwagę przy zakupie itd. Kupi jakieś padło i zamiast jeździć to będzie kombinował wymieniał i tracił przy tym kasę. Jeszcze pisze, że nie ma gdzie majstrować przy rowerze.

Tak dołoży trochę i będzie mógł jeździć nie martwiąc się o nic spokojnie kilka sezonów.

Stara szosa to fajna sprawa, ale dla kogoś kto dokładnie wie w co się pakuje. Na dzień dobry trzeba wszystko rozebrać pożądnie wyczyścić i na smarować, w między czasie okaże się, że suport do wymiany, łożyska w piaście, opony sparciałe i koszta zbliżają sie do ceny nowego roweru, a kolarz zamiast jeździć to serwisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada od kogoś kto skladał szosówkę( bo polowanie na okazje z braku kasy od razu-odpadalo) poczekaj do końca sezonu i pozbieraj jeszcze- to znajdziesz coś co szybciej pojezdzi:) a ty nie będziesz spędzał czasu w sklepach rowerowych babrząc się w wymienianie większości, tylko będziesz jezdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie starego roweru to zawsze jest loteria. Najlepiej, jak możesz na niego wsiąść, przejechać się, dokladnie obejrzeć. Wtedy masz szanse wychwycić większość problemów. Przez internet  to już raczej niemozliwe. Informacja, ze rower jest po pełnym serwisie kompletnie nic nie mówi. Co było robione, co wymieniane, co kwalifikuje się do wymiany (ale nie wymieniono bo rower idzie na sprzedaż)? Podobnie stwierdzenie, ze rower nadaje sie do jazdy. To oznacza, że jak wsiądzesz na niego i zaczniesz kręcic pedałami to będziesz posuwał sie do przodu. A jak nacisniesz na hamulce to zaczniesz zwalniać. I tylko tyle.

Koszt doprowadzenia roweru do stanu nadajacego się do normalnej eksploatacji zależy od tego co kupisz i co chcesz mieć. Zwykle wymiany wymagają:

1. Opony. Ceny markowych opon zaczynaja sie gdzies w okolicach 50 zl/szt. czyli dwie opony + dętki to min 130zl (przy szytkach trochę więcej).

2. Łańcuch. HG-51 to ok 50 zl, za Connexa czy Campagnolio zapłacisz koło stówy i więcej. Jeśli do wymiany jest tez kaseta to napęd wyniesie Cie przynajmniej 100zł.

3. Linki pancerze. jesli nierdzewne to ok 50 zł

4. Klocki hamulcowe od 30-40 zl (20 zł za najtańsze)

5. Owijka. Warto wymienic zwlaszcza jak masz aluminiowego baranka. Możesz się zdziwic co znajdziesz pod stara owijką. Koszt od 30 zł

Czyli te 4 stowy dobrze mieć w rezerwie. Plus sam rower i ten 1000 zl to budżet minimum.

Zakładam, że nie wymagaja wymiany piasty, suport, korba, blaty, przerzutki itp oraz nie robimy żadnych "upgrejdów". Jak rower ma klamkomanetki to lepiej żeby były sprawne. bo naprawa jest trudna, a dobre uzywki trudno znaleźć taniej niż 200 zł.

Ale masz szansę mieć naprawdę fajny i niepowtarzalny rower na doskonałym osprzęcie. I satysfakcja z wlasnoręcznego odbudowania maszyny ogromna. Z dugiej strony tak jak pisano wyżej w Decathlonie Tribany zaczynaja sie od 1200zł a z klamkomanetkami chyba od 1400 zł. Nówki z gwarancją. Twój wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...