[<2500zł] Rower damski 29er MTB lub Cross na dłuższe wyprawy

[Karla]

Witam!

Jestem nowa na forum i mam nadzieję, że w dobrym miejscu pytam.

Przymierzam się do nowego roweru. Mam już miejski, ale złapałam bakcyla i chcę teraz coś na trudniejsze i dłuższe trasy, zarówno po Polsce jak i dalej. 

Szukam po różnych sklepach rowerowych, ale tego jest tyle, że ciężko się zdecydować Z drugiej strony damskich rowerów nie jest za wiele, z męskim pewnie bym nie miała tylu problemów (wybrałabym po prostu najładniejszy ).

Mój budżet to ok 2000zł, ale jeśli rower będzie wręcz idealny, czyli miał dobry osprzęt, ramę i oczywiście kolor to może być do 2500zł. Zdaję sobie sprawę, że cena=jakość, po prostu chciałabym aby rower był warty swojej ceny, nie tylko wygodny.

Na chwilę obecną znalazłam (widziałam na żywo):

1. http://www.rowerowysklep.pl/mtb-gorskie-rowery-gorskie-mtb-rower-specialized-myka-sport-29-red-sil-wht-13-o_l_452_3296.html (w sklepie chwalony, ale gdzieś na forum znalazłam info, że marne amortyzatory)

2. http://www.rowerowysklep.pl/mtb-gorskie-rowery-gorskie-mtb-rower-specialized-myka-ht-29-wht-14-o_l_452_17268.html (młodszy i ładniejszy kolor, ale ponoć słabszy osprzęt od tego wyżej)

3. http://www.scott.pl/product.php?id_cat=925&id_prod=5189 (tarcze hydrauliczne, ale jednak cross, boję się że ciężko jeździłoby się nim po lesie)

4. http://www.unibike.pl/expeditionlds.html (w pełni wyposażony trekking, ale jak na tą cenę wolałabym już z tarczami, no i sylwetkę też chciałabym bardziej sportową)

Pytałam wielu osób, ale tutaj też zapytam - czy sens jest jest dopłacać do roweru dla samych tarczy hamulcowych? Wiem, że są plusy i minusy (różne warunki pogodowe, ale droższy serwis). Ale może jednak lepiej mieć dobry osprzęt i V-brake'i niż jakiś osprzęt i tarcze. Z drugiej strony jeśli już tak dużo jest rowerów z tarczami, a mój rower ma być na lata, to szkoda byłoby być do tyłu. 

Proszę o opinie nt. tych pozycji (zwłaszcza o tym pierwszym bordowym). Inne propozycje bardzo mile widziane. Mój wzrost 161cm. Koniecznie damka lub unisex, męskie ramy jednak za wysokie... Spec pasował M, a w Scott pan sugerował mi S.

Opony koniecznie 29er, ewentualnie 27,5. Z miejskiego 28, nie chcę przechodzić na 26.

 

[robertrobert1]

@karla, chcę teraz coś na trudniejsze i dłuższe trasy, zarówno po Polsce jak i dalej.

 

Możesz precyzyjniej określić swoje preferencje? Czy interesuje cię tylko treking czyli jazda z sakwami czy może jazdy po lesie, po górach, maratony? A może chciałabyś i jedno i drugie?

[Karla]

Najlepiej żeby był do wszystkiego. Nie na maratony (chociaż nie wiem co mogę do nich zaliczyć bo chyba nie masę krytyczną ale chciałabym moc nim jeździć zarówno z sakwami, nabijajac kilometrów, jak i na trudniejszy wypad np do Kampinosu po lesie górkach i piachu. Zresztą jadąc np na tygodniowa objazdowke szosą nad morzem moze się trafić leśny odcinek. Fajnie byłoby też bez wysiłku jeździć po mieście, a przy naszych drogach nawet do tego przydadzą się amortyzatory i grubsze koła do kraweznikow.

Póki jestem jeszcze młoda i.mogłabym na tym rowerze poskakac to bardziej skłonna jestem ku góralowi

[robertrobert1]

Przy takim założeniu trekingi odpadajà. Najlepszy byłby MTB na kołach 26 ale jeśli masz awersję do małych kółek to można szukać o większych kołach ale koniecznie aby rama miała mocowania pod bagażnik. Tak jest wygodniej bo odpadnie nam później kombinowanie z osprzętem.

Na drugim miejscu skupił bym się na osprzęcie i napędzie 3x9 przynajmniej klasy Alivio.

W dalszej kolejności to hamulce. Tarcze by były wskazane chociaż Vki jeszcze długo będą używane. Ale można szukać roweru na mechanicznych tarczach.

[mklos1]

@, Do KPN koło 26" jest jak najbardziej ok, szczególnie na krętych ścieżkach i w gęstwinie.

 

26"

http://allegro.pl/rower-romet-jolene-2-0-26-2013-i4414851659.html

 

W rozmiar 650B nie ma sensu inwestować. Jak już to tylko 29".

http://romet.strefamarek.allegro.pl/rower-jolene-29-er-kolekcja-romet-2013.html?p=8560830.8560838

 

@@robertrobert1, Jeżeli rower nie miałby być stricte wyprawowy/całoroczny, nie widzę sensu wchodzenia w mechaniczne tarcze.

[seraph]

Ja bym się zastanowił czy przy Twoim wzroście 29er to w ogóle jest dobry pomysł

 

Takie rowery są robione w teren, więc mają amortyzator ze skokiem minimum 100 mm. Taki widelec ma prawie 0,5 m wysokości plus koło i główka ramy, która musi mieć swoją długość. Ostatecznie okazuje się, że osoba, która ma mniej niż 170 cm wzrostu musi mieć siodło sporo poniżej kierownicy

O ile taka pozycja jest dobra do jazdy rekreacyjnej i w lekkim terenie to w ciężkim terenie nie będziesz w stanie opanować roweru, bo przednie koło nie będzie wystarczająco dociśnięte do podłoża. Na podjazdach rower będzie stawał dęba, a przy większych prędkościach niska przyczepność przedniego koła może być nawet niebezpieczna...

Wynika z tego, że 29er dosiadany przez osobę niższą niż 170 cm to rower terenowy, którym nie bardzo da się wjechać w teren

To jest oczywiście tylko moje zdanie wynikające z własnych obserwacji

 

Tak jak napisał poprzednik najlepszy byłby MTB na kołach 26', bo wcale nie jest zły. Możesz też kupić crossa, który będzie szybki na asfalcie lub w razie częstszej jazdy po szutrach i polnych drogach założyć ciut szersze opony. 28 i 29 cali to to samo koło - różni się tylko oponą i do cross można włożyć tak szeroką oponę 29' na jaką tylko miejsce w ramie pozwoli.

[Karla]

Dziękuję za odpowiedzi.
Większość informacji już wcześniej wyczytałam na forum. Zarówno o minusach 29er (chociaż na holendrze jeździłam chyba na wszystkich możliwych podłożach, wzniesieniach też, a ma tylko jedną działającą przerzutkę i bardzo cienkie opony), o możliwości zmieniania opon w zalezności od rodzaju terenu. A także o tym, że osprzęt minimum Alivio, chociaż przyznam, że dopiero teraz wzięłam się za zapoznanie w tym temacie (Altus, Acera, Alivio... jak to baba )

W najbliższym tygodniu będę jeszcze jeździć po sklepach rowerowych, wolę kupić coś namacalnego niż przez internet, a także mieć możliwość łatwego dostania się do sklepu w razie serwisowania. Oczywiście przed kupnem roweru, najpierw w miarę możliwości go będę testować.

Jednak po bardzo długim przeanalizowaniu powyższych odpowiedzi nadal się zastanawiam nad rowerem nr 1 z tych które podałam. Nikt nic o nim nie napisał Rama ma dożywotnią gwarancję (a z tego co wiem, to jedna z najwazniejszych części roweru), a potem ewentualnie można w nim cokolwiek zmienić. W związku z tym czy na tym osprzęcie jest wart swojej ceny? Ja rozumiem, że z jednej strony klasy są po to żeby rozróżniać jakość sprzętu, ale w końcu żywotność zależy od sposobu użytkowania Może przerzutki Altus, okaże się, że będę potrzebować zmienić dopiero za X lat? A jeżeli wcześniej to wtedy pomyślę o czymś lepszym?

Jeżeli chodzi o podane linki do rowerów Romet. To na razie nie jestem przekonana do tej firmy, musiałabym zobaczyć ten rower na żywo, może gdzieś znajdę. A i rama mniej damska, a w razie zeskoku, czy podnoszenia roweru może być wtedy problem. Ale to też pewnie kwestia przymiarki.
Tymczasem będę szukać nadal swojego roweru i dam znać czy coś pojawi się na horyzoncie

[mklos1]

Jeżeli chcesz jeździć a nie się pokazywać, to płeć ramy jest bez znaczenia. Przede wszystkim najlepiej byłoby się do roweru przymierzyć, aby sprawdzić czy rama pasuje.

[robertrobert1]

Jednak po bardzo długim przeanalizowaniu powyższych odpowiedzi nadal się zastanawiam nad rowerem nr 1 z tych które podałam.

 

 

Jeżeli chodzi o podane linki do rowerów Romet. To na razie nie jestem przekonana do tej firmy, musiałabym zobaczyć ten rower na żywo, może gdzieś znajdę. A i rama mniej damska, a w razie zeskoku, czy podnoszenia roweru może być wtedy problem. Ale to też pewnie kwestia przymiarki.

Tymczasem będę szukać nadal swojego roweru i dam znać czy coś pojawi się na horyzoncie

 

@karla

Po pierwsze, Mi w tym rowerku bardzo nie podoba się układ tylnego trójkąta. Założenie do niego bagażnika będzie wiązało się z pewnymi przeróbkami. Po drugie, nie widzę czy są w ogóle oczka dedykowane pod bagaznik.

Po trzecie, klasa osprzętu jest dosyć niska.

Po czwarte, napęd jest 3x8 a nie 3x9. Jak będziesz jeżdzic na luzie to nie będzie miało znaczenia ale pod sakwami w trudniejszym górskim terenie będzie dość odczuwalne.

 

Nie obawiaj się Rometów. Obecnie to bardzo dobry produkt. Kiedyś miałem w ręku taki rowerek kiedy to w zatłoczonym pociągu ów rower postawiłem na swoim dromaderze. Zdziwiłem się jego lekkością i wyposażeniem a największe oczy zrobiłem jak zobaczyłem producenta.

 

Oto jedyne  propozycje tego producenta spełniające Twoje warunki.

 

http://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_90,10,485,13759,2014.html

 

http://www.romet.pl/Rower,JOLENE_80,10,485,13776,2014.html

 

PS. Służę pomocą podczas przeglądania rowerów w realu tak aby nie dać sobie wcisnąć kitu przez sprzedawców, którzy są często nastawieni na zysk albo ich wiedza z zakresu turystyki ogranicza się do leniwych parkowych wycieczek co najwyżej z koszem piknikowym.

[Karla]

W weekend przymierzę się do innych ram, wtedy będę wiedziała, czy moge też szukać czegoś męskiego, tych rowerów jest jednak dużo więcej do wyboru.

Te Romety (jak na moje babskie oko) są bardzo ładne, jednak cena troche mnie odstrasza, a chciałabym dokupić do niego bagażnik i jakies poprządne sakwy, licznik itp. Już pomijam, że pierwotna wersja budżetu miała być ok 1500zł na sam rower Może jednak coś trochę słabszego, ale żebym mogła w przyszłości zmienić jakieś części?

Znalazłam tutaj tańszy ten Romet Jolene 29 o 400zł
http://www.agito.pl/romet-jolene-29er-29-rower-bialo-niebieski-2013-2700-977698.html?utm_medium=Feed&utm_source=ceneo.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=977698

Kwestia teraz przymierzenia, jesli gdzieś go znajdę. Na Wawrze jest salon, może chociaż będą mieli podobny model.

Co do tego bordowego Specialized, mi też ten trójkąt mało sie podoba. Otwory na bagażnik są, W sklepie pokazywano mi nawet jakie by pasowały, tak samo z błotnikami. Podoba mi sie w nim m.in. typowo damska kierownica, uchwyty jakieś inne, wygodniejsze.

Będę patrzeć też na ten napęd 3x9.

A jak to jest z tymi amortyzatorami? Też ponoć jest to ważna część, która wolałabym nie musieć później zmieniać. Ma być z blokadą i regulacją skoku - tyle wiem

 

[mklos1]

W czysto amatorskiej (spokojnej) jeździe ani blokada skoku ani regulacja nie ma znaczenia. Poza tym w Twoim budżecie nie ma szans na dostanie amora z regulacją skoku. Nawet z blokadą na manetce jest nie jest łatwo.

[robertrobert1]

Potwierdzam. Nigdy nie będziesz użyjesz blokady skoku. To bajer, który bardzo rzadko jest wykorzystywany w normalnej jeżdzie, jeżdzie po lesie czy jeżdzie z sakwami.

 

Ten rowerek Romet Jolene jest niczego sobie.

 

W Wawrze widziałaś? Gdzie? Może pojadę tam i go dokładniej oblookam...

Jak by co to w dalszym ciągu służę pomocą. Na Pradze Południe znają mnie bardzo dobrze we wszystkich sklepach więc można byłoby przebierać do woli i bardzo długo marudzić.

[Karla]

@@mklos1,

 

W czysto amatorskiej (spokojnej) jeździe ani blokada skoku ani regulacja nie ma znaczenia. Poza tym w Twoim budżecie nie ma szans na dostanie amora z regulacją skoku. Nawet z blokadą na manetce jest nie jest łatwo.

 

Aha no ja widziałam kilka rowerów z takimi "regulacjami" przy amortyzatorach, za ok 1900-2200zł. Ale to może w ogóle co innego...

@@robertrobert1, 

 

W Wawrze widziałaś? Gdzie? Może pojadę tam i go dokładniej oblookam...

Nie znalazlam w Warszawie, tylko na tej stronie. Ale jak pisałam wcześniej jakby mi pasował podobny i bym miała się na takiego zdecydować to byłabym skłonna zamówić.
Niby w Warszawie, ale jakby bez możliwości obejrzenia.

Po wpisaniu kodu rabatowego -20% wychodzi 1583,20 zł, a do 3.08 jest darmowa przesyłka.

 

@@robertrobert1,

 

Jak by co to w dalszym ciągu służę pomocą. Na Pradze Południe znają mnie bardzo dobrze we wszystkich sklepach więc można byłoby przebierać do woli i bardzo długo marudzić.

Akurat tam jeszcze nie szukałam (objeździłam na razie część Dolnego Mokotowa i Ursynowa). Jak znajdę konkretne okienko w czasie to dam znać

[mklos1]

@, Nie myl regulacji skoku z tzw napięciem wstępnym (preload), bo to ma każdy amortyzator.

[Karla]

A no czyli jednak co innego.

[Karla]

Witam ponownie. Przymierzałam trochę rowerów. Tego Rometa Jolene 29er znalazłam w internecie że jest do kupienia w Legionowie, miałam tam pojechać, ale w między czasie przymierzałam podobnego Krossa i rawer jednak za wysoki (29er). Więc odpuściłam sobie i w tej chwili jestem na etapie szukania 27,5, ale i tak z damską ramą, męska/unisex w ogóle odpada. Obecnie trochę pojeździłam na trasie MTB znajomej góralem na kołach 26' i nadal mnie nie przekonują te koła, bardzo się na nich męczyłam na prostej drodze, a lubię pędzić i raczej po tych prostych w większości jeżdżę

W tej chwili znalazłam coś co spełnia wszystkie moje oczekiwania. Czyli ma damską ramę, koła 27,5, hydraulikę i jak dla mnie nienajgorsze przerzutki. Nie jestem aż tak wymagająca, a jak się zepsuje to i tak można zmienić i wtedy myśleć o czymś lepszym.

Jest to rower Giant Tempt 27,5 5 2014

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/tempt.27.5.5/17757/74828/#specifications

na razie nie spieszę się i poczekam aż cena spadnie.

Jedna rzecz mnie dziwi, mianowicie na stronie podanej niżej, ten sam Giant, kosztuje tyle samo, ale przerzutkę tylna ma Deore i aż 10 biegów

http://skiracecenter.pl/pl/p/Giant-Tempt-27.5-5-S/2598

Ale pewnie i tak już nigdzie takiego nie można sprowadzić.

Pozdrawiam.

 

[seraph]

W tym drugim linku to nie tylko przerzutki lepsze, ale i amortyzator z prawdziwego zdarzenia i hamulce sporo lepsze ogólnie magia.

Aż ciężko uwierzyć, że tylko 2000 zł, bo opłaciłoby się nawet kupić dla mężczyzny i wymienić ramę - wyszłoby taniej niż męski rower na takim osprzęcie

[Karla]

Rower kupiony. Jeszcze tylko nie wiem dla kogo, bo szukałyśmy 2 rowerów razem z mamą

http://www.mbike-rowery.pl/#rowery-mtb-17

Ok 1,5 m-ca poszukiwań, ale z takim osprzętem za 1400zł lepszego i ładniejszego roweru bym nie znalazła.

Na wiosnę będę szukać drugiego roweru, zobaczymy której z nas mbike przypadnie bardziej do gustu

Tak z ciekawostek, to będąc w wielu sklepach rowerowych natrafiłam na sklep z austriackimi rowerami KTM, składane ręcznie przez ludzi, a nie automaty i wszystkie komponenty shimano. Jednak budżetowo nie mogłam sobie na taki pozwolić w tej chwili. Ale będę mieć na nie oko na nowy sezon, bo w ogóle nie słyszałam wcześniej o tej firmie.

Pozdrawiam i dziękuję.

Myślę, że temat można zamknąć