Skocz do zawartości

[Koło] Złożenie nowego koła


leniwyzaskroniec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. A wiec przyszedł czas na złożenie nowego koła. Koło bede składał sam. Doświadczenia nie mam póki co, ale sie uczę bo jestem zdania, że jeśli sie nie zrobi samemu nie bedzie dobrze, a jestem z tych dla których prezycja i jakość wykonania są ważne i stąd bede miał jeszcze kilka dodatkowych pytań i byłbym wdzięczny za udzielenie porad, pomocy. ALe to za chwile, do rzeczy. A wiec na piaste mam do przeznaczenia 150zł obręcz też 150zł. Szprychy 50-100. Ważę jakieś 88kg z tendencją spadkową ;) Tutaj mam dylemat, ponieważ słyszałem różne opinie że <85 kg to już 36 szprych. Jednak gdzieś wyczytałem, że te 4 szprychy robią różnice, ale znikomą. Piasta pod tarcze. Hamulce prawdopodobnie BB7. Chciałbym, żeby koło było wytrzymałe. Używane bedzie do amatorskich maratonów MTB. Rozmiar koła 26". Następne pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Łożyska oczywiscie maszynowe, tylko teraz pytanie ilość czy 2 czy 4. Wiadomo wraz z wzrostem ilości łożysk wzrasta masa, a to też dla mnie dość ważne. Oczywiscie rozumiem, że koło jest budżetowe i cudów nie ma co się spodziewać, ale chciałbym znaleźć tzw. złoty środek miedzy wagą a wytrzymałością z lekkim przegięciem w stronę wytrzymałości. Czy te dwa dodatkowe łożyska robią jakąś znaczną robote? co do piast to chyba tyle mam do zapytania. Piasta ma być pod napęd 10 rzędowy wiec dużego wyboru jak patrze nie ma. Wstępnie brałbym novatec-nt-d042sb http://allegro.pl/piasta-tylna-novatec-nt-d042sb-disc-8-9-10s-32h-cz-i4417198797.html Chciałbym jeszcze poznać Waszą opinie, ponieważ rower mam 26" VB chciałbym przejść na hamulce tarczowe i czy warto się pchać w 26", czy lepiej robić 29" bo koła i tak bedą leżały zanim nie kupie hamulców, ewentualie na reszte części do 29 byłoby w stanie poczekać. Jestem cierpliwy. 

Co do obręczy to zainteresowało mnie http://allegro.pl/26-obrecz-mtb-dt-swiss-x-480-disc-czarna-32h-i4362360133.html

Szprychy oczywiscie CrNi najprawdopodobniej coś z DT Swiss albo Sapima, tu chciałbym się Was poradzić.

 

Dodatkowo jesli ktoś miałby jakieś ciekawe informacje dotyczące sposobów zaplatania, centrowania budowania kół poradniki itp bylbym wdzięczny bardzo za podzielenie się wiedzą. Oczywiscie w interencie jest mnóstwo informacji na temat oczywiscie czytam, uczę się, ale wiedzy nigdy za wiele ;) Oczywiscie na tym nie bede się uczył budować koła, tylko póki co robie wstępne rozeznanie, a uczył sie bede na starym kółku, które bede składał i rozbierał do skutku. Co sądzicie o moich typach, czy w tych pieniądzach znajdę lepsze częsci. Każda opinia jest dla mnie ważna, i za każdą dziekuje z góry. Preferowałbym częsci nowe, jednak rozważę zakup używek jeśli ktoś by miał jakąs propozycję. Trochę się spisałem, ale to chyba tyle. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam ludzi co przy dzisiejszych możliwościach chcą się samemu bawić w "sztukę" zaplatania kół. Cudzysłów nie jest przypadkowy.

 

O obręczy i szprychach nie ma co gadać bo i tak będzie to nauka i to baardzo długa nauka.

 

Jak to nie ma wyboru piast 10 rz :blink: ?? Przecież prawie wszystko jest w zakresie od 7 do 10 rz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beskid: Co Ty gadasz, ja tam z poradnika Shedona Browna się nauczyłem zaplatać i mam na koncie 4 koła, z czego dwa intensywnie katowane od kwietnia i coś się nie chcą skrzywić :D Sporo zależy od obręczy - lekkie felgi z blaszki jak puszka po Żywcu mogą podnieść ciśnienie krwi zaplatacza... Niemniej polecam samemu zaplatać, uspokajające zajęcie na deszczowe dni :closedeyes: 

 

Łożyska wystarczą dwa, to nie downhill. Lepiej te zaoszczędzone na łożyskach gramy dołożyć do wagi obręczy.

 

Przepraszam za takie ogólniki ale moje doświadczenie w kołowych zakupach jest niewielkie - niemniej może się tych kilka słów na coś przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Cztery łożyska to ta różnica że bębenek masz też na łożyskach maszynowych a nie na wiankach i to taka  różnica. 

Przydają się bo bębenek dostaje jednak w du.....

- Koło na 32 w zupełności wystarcza, jakość zaplotu jest tu ważniejsza. Jak będą hu.. zaplecione to i 50 szprych będzie mało. Mam w zjazdówce 32 i jest spoko.

-Panika z tym wymieraniem 26 to tylko głupia lansiarska panika jak na razie. Zdążysz jeszcze zajezdzić ten rower zanim wymrze (o ile wymrze).

-Tak jak koledzy pisali piast masz cala masę.

-Jak jeszcze nie kupiłeś tych BB7 to się zastanów bo cena przyzwoitych hydraulików jest niewiele większa a komfort eksploatacji bez porównania większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@djzatorze nie napisałem, że się nie da tylko będzie to długo trwało. Uczyć się ma sens jak się komuś potem ma składać koła lub robi się to z takich czy innych powodów dla siebie. Ma ktoś masę czasu na początek, narzędzia to niech się bawi. Nie moja rola Ciebie oceniać ale sporo osób wciska ciemnotę jakoby tak z niczego się nauczyli dobrze zaplatać koła. Trochę żyję już na tym świecie i wiem że potrafi to bardzo mało osób a reszta ma na początek "wsparcie" i doradztwo u kolegów po fachu. Jeśli już potrafią na początku poskładać to do kupy to schody zaczynają się przy naciąganiu szprych. Generalnie chodzi mi o to aby na początek nie zawracać sobie głowy takimi sprawami jak liczba otworów w piaście, marką szprych. Kupić dobrą obręcz taką jak ta DT Swiss i takie same piasty jak te Navateki lub jeszcze lepiej DT i zacząć zabawę.

 

 Jak będą hu.. zaplecione to i 50 szprych będzie mało. Mam w zjazdówce 32 i jest spoko.

-Panika z tym wymieraniem 26 to tylko głupia lansiarska panika jak na razie. Zdążysz jeszcze zajezdzić ten rower zanim wymrze (o ile wymrze).

I wszystko właściwie w temacie a zwłaszcza co do 26". Miesiąc temu składałem do sprzętu w góry a jutro kupuję moje pierwsze na maszynach do drugiego roweru. Ten standard był, jest i będzie na wieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgodzę że człowiek nie wiedzący nawet że bębenek 7 cz 10 sp to ten sam bębenek nie powinien się brać za zaplot bo to wyższa szkoła jazdy. Z książek czy youtube się tego nie nauczy na pewno a na takich popularnych budżetowych gratach nie ma problemu kupić koła i to taniej niż te graty kosztują kupione osobno, ale....

Składać jest sens z wielu powodów, ja powiem tylko o takim że nigdy nie mogę dostać gotowego tego co chcę.

Przykładowo teraz składam koła pod enduro. Wymagania:

-szerokie mocne obręcze

-przednia piasta z adapterami pod wszystkie osie

-tylna 142x12

I już gotowych nima

 

 

 

Autorowi tematu odradzam własnoreczny zaplot. Sam siedzę w tematyce rowerowej od lat, robię wszystko sam od skracania łańcucha po wszystkie serwisy damperów amortyzatorów itp.. ale za koła się nie biorę. To że szprychy sa napięte i koło jest proste nie znaczy ze jest dobrze zaplecione.

Nie chcesz problemów, daj komuś do zaplotu ewentualnie kup gotowe.

 

Tak tylko dla przykładu, koła prawie w cenie piast

http://allegro.pl/kola-28-29-lozyska-tarcza-fw-disc-kaseta-novatec-i4439806400.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Roonin rozumiemy się znakomicie a to o co mi chodzi "przemyciłeś" w pierwszym zdaniu. Też wszystko składam "pod siebie" a jutro jedyny wyjątek od normy.

 

Koledze by już nie bić piany życzę powodzenia w projekcie. Poradz się tylko bardzo szczegółowo w tematyce doboru odpowiedniej długości szprych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tych bb7 to opinie są różne, z tego co tam czytałem na necie siłą hamowania nie odbiegają znacząco od hydraulików. Z tymi hydraulikami to też różnie, jedni polecają, inni niepolacają, bo sie zapowietrzają itp. Ile ludzi tyle opini. Ja jestem początkujacy i cudów nie wymagam od roweru, chciałbym tylko spokojnie pojeździć, żeby nie martwić się, że coś nowego za chwile się zepsuje, dlatego wole zaplacić raz a wiecej niż kilka razy i jeszcze się denerwować. Te bb7 to linki, wiadomo prostsze w obsłudze i naprawie. Z tymi maratonami to również bardziej nie dla wyników tylko żeby jeździć i nie martwić się o sprzęt. Wyniki to sprawa drugorzędna. Tutaj źle mnie zrozumieliście z tym bebenkiem chodziło mi że piast z 4 łożyskami maszynowymi dużego wyboru (wartego uwagi) nie ma w tej cenie. Mówiłem wcześniej jestem początkujący, a Twoja opinia, że nie powinienem się brać za to, to tylko Twoja opinia, jakby  każdy tak myślał, to nikt by się niczego nie uczył. Jestem zawzięty i spróbuje, niewyjdzie mi trudno jednak próbowałem, a to lepsze niż nic nie robienie. Ja uważam, że wszystkiego można się nauczyć i tego się  trzymam. Ale dziekuje za każdy post i jestem wdzieczy, że odpisujecie.

 

Edit.

Beskid Oczywiscie zanim zajme się tym wszystkim to minie dużo czasu i dużo nauki przedemną. Mimowszystko jestem zdecydowany i spróbuje. ;) Dzieki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałeś... ;)

Każda sroczka swój ogonek chwali, tak samo posiadacze BB7. Ja z tego wyrosłem dawno temu i już nie wrócę na pewno.

Jak myślisz że tarczówki na lince są bezobsługowe to jestes w duużym błędzie, bezobsługowy jest dobry hydraulik z metalicznymi klockami najlepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze dopowiem ostrzegawczo że swoje pierwsze koło zaplatałem 2 (dwa) dni :D 4 razy je rozplatałem... Za piątym wyszło nieźle. Zgadzam się również z przedmówcami w tym względzie, że dobrze naciągnąć szprychy nie jest łatwo. Ale powiedzmy że się da, wymaga to jednak trochę cierpliwości.

A hydraulików na żadną inną technologię nie zamienię, tego nie ma co porównywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica cenowa jest tak niewielka ze nie ma nad czym dumać. ;)


Tak jeszcze dopowiem ostrzegawczo że swoje pierwsze koło zaplatałem 2 (dwa) dni :D 4 razy je rozplatałem... Za piątym wyszło nieźle. Zgadzam się również z przedmówcami w tym względzie, że dobrze naciągnąć szprychy nie jest łatwo. Ale powiedzmy że się da, wymaga to jednak trochę cierpliwości.

A hydraulików na żadną inną technologię nie zamienię, tego nie ma co porównywać.

No w końcu ktoś te koła zaplata :) Ja jednak wole zaufać doświadczonemu składaczowi. Nie wykluczam jednak że do jakiejś "zimówki" spróbuję sam :)

Bardzo bym chciał posiadać taką umiejętność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziekuje, że mnie ostrzegacie. Wiadomo to są plany długoterminowe, ahh ta kasa. Jednak troche odbiegliśmy od tematu. Co do kół faktycznie może troche  porywam się z motyką na księżyc, ale kto nie próbuje ten nie ma. Tak szczerze powiem Wam, że daliście mi dodatkową motywację i Wam pokaże że sie da hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z tymi hydraulikami to też różnie, jedni polecają, inni niepolacają, bo sie zapowietrzają itp. Ile ludzi tyle opini.

 

Miłośnicy marki Avid :blink::wacko::o Kiedy ja to montowałem te moje podobno najgorsze z serii Deore M535?? 2008, więc za 6 sezonów mordęgi tylko wymiana klocków i jedna wymiana oleju. Więcej mam problemów w sprzęcie ale na 4 kołach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj szprychy i zaplot masz prawie za darmo. Piasty są niezłe, obręcze budżetowy model tej firmy ale przyzwoity.

Ogólnie koła w cenie obręczy i piast więc oszczędzasz i masz przyzwoite koła. Nie jakiś wypas ale na pewno przyzwoite.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...