Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 17


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś ~ 43 km. Dużo błota i śliskawo w lesie. Zaliczyłem przy okazji porządną glebę. :verymad:  Całe sczęście, że przy nie za wielkiej prędkości. Najechałem pod zbyt małym kątem  przednim kołem na jakiś leżący pień bez kory, który był sliski i przednie koło się uślizgnęło i wylądowałem na prawym boku, a głową wyrżnąłem w ziemię. Dobrze, że miałem kask bo momentalnie w głowie zaczęło się kołować. Ale po kilku chwilach byłem zdolny do jazdy. Choć jeszcze trochę mi szumi w głowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj: 127km -> Broumov

Powrót przez wioski: włodowice, sokolice, krajanów, dworki, głuszyca (miało być walim ale byłem zbyt zmęczony już po tych wioskach).

 

W samym Broumovie najpierw romowie, potem na rynku duża grupka chałaśliwych polaków i pod samym klasztorem (10m od rynku), słyszę z grupki ludzi "co tam krzysiu porabiasz?!".

Ten Broumov to na pewno czeski?

 

Piękny zjazd od restauracji Zamecek :) (turystyczne przejście graniczne od głuszycy górnej)

 

Za tydzień Chełmiec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...