Skocz do zawartości

[bagażnik samochodowy/przepisy] na dach czy na hak ?


Rekomendowane odpowiedzi

Sam zakupiłem platformę na hak do przewozu 4 rowerów polskiej firmy AMOS. Koszt to raptem 650zł.

Od czasu zakupu zrobiłem z nim około 3.500 km i złego słowa o nim nie powiem.

Dla pewności i własnego spokoju nieco spokojniej i z mniejszą prędkością wchodzę w ostrzejsze zakręty. Parę razy zdarzyło sie mocniej dohamować czy nagle skręcić i mimo to nie zauważyłem jakiegoś niechcianego przemieszczenia. Wszystko trzyma jak powinno. Podróże to zarówno krótkie kręte traski, jak i wyjazdy 500+ km po autostradach z prędkością nawet 160 km/h.

Mocowanie na hak odbywa się za pomocą śruby przykręcanej sporego rozmiaru imbusem i pewnie daleko temu rozwiązaniu do Thula czy wymyślnych szybkomontażowych patentów. Swoją funkcję spełnia jednak znakomicie. Rowery mocowane są za pomocą pasków i równieżnie nie stwierdzono żadnego luzowania itp.

W rynienki pod montaż kół bez problemu mieściły się kapcie 2,25", ale powinny wejść również trochę szersze.

Montaż platformy razem z mocowaniem rowerów zajmuje (po kilku takich próbach i nabytym doświadczeniu) około 10 min.

Zamocowane rowery mogą się w niektórych miejscach stykać przy czym kawałki pianki eliminują zagrożenie otarć. Przy zbliżonych gabarytach bajków może zajść potrzeba obniżenia lub nawet zdemontowania siodełka, ale to przypadłość większości platform.

Uchylność to kwestia dyskusyjna. Są modele aut gdzie będzie możliwość otworzyć bagażnik w całości (jeżeli chodzi o kombi), jednak większość pozwoli jedynie na uchylenie klapy na tyle aby wyjąć średniej wielkości plecak/torbę.

 

Podsumowując, jak ktoś szuka budżetowego rozwiązania, a nie jest pewny jakości/bezpieczeństwa, to platforma AMOS ma moją rekomendację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Witam!

 

Aktualizuje temat bo może się komuś przyda.

 

Ja w swoim powiecie przetarłem ślady i jako pierwszy wyrobiłem trzecią tablicę rejestracyjna tzw bagażnikową.

Na razie jeszcze nie mieli gotowych do wypełnienia wniosków, wiec zostałem poproszony o napisanie samodzielnie wniosku z podstawowymi danymi. Znalazłem z necie gotowca z UM Poznań, przerobiłem po swojemu, złożyłem w WK, 53zł w kasie i parę dni czekałem.

 

Dziś odebrałem tablice i założyłem na swojego Amosa

7f3b995d5e778bc9med.jpg

 

Tablica ma swoja dodatkową naklejkę legalizacyjną  plus wpis w dowodzie i naklejka.

0dc59219be200f0fmed.jpg

 

Starych tablic nie trzeba przynosić, do karty pojazdu też nic nie jest dopisywane.

no to do sezonu wyjazdów rowerowych jestem przygotowany : )

 

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No dobrze, tablica to jedno...

 

Sprawa druga oświetlenie.

Jakie światła powinny być zamontowane na bagażniku na hak?

 

Jak widać u Iwiniusza światła w wersji mini - pozycyjne, kierunkowskaz i podświetlenie tablicy rejestracyjnej.

Co ze światłami STOP, przeciwmgłowym i cofania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, faktycznie - zarówka pozycyjna jest jednocześnie oświetleniem tablicy rejestracyjnej, dalej jest stop i kierunek.

Z tego co się orientuję to przeciwmgłowe też musi być, niektóre bagażniki mają pełne oswietlenie. Z resztą wymiana lamp to ok. 50zł.

 

Wracając do tematu rejestracji... Zalegalizowanie trzeciej tablicy jest jak najbardziej w porządku, w końcu skończą się niedomówienia i luki prawne w tym zakresie. O ile w Polsce z uwagi na brak uregulowań policja podchodziła do tematu dosyć obojętnie to za granicą można było się obawiać kłopotów.

Niestety wraz z uregulowaniem tej kwestii pojawi się dla wielu inny problem. Teraz nie bardzo bedzie można taki bagażnik wypożyczyć. Do tej pory do wypożyczonego bagażnika zawsze można było dorobić jakąś namiastkę tablicy rejestracyjnej i liczyć na pobłażliwość policji z uwagi na brak przepisów w tej kwestii. Teraz jest wszystko jasne - prawo umożliwia posiadanie trzeciej tablicy więc trzeba ją mieć, nic się nie wykombinuje. Chesz bagażnik pożyczyć, nawet okazjonalnie, musisz wyrobić tablicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypożyczanie będzie istniało tak jak do tej pory bez zmian,nie rozumie co związku z wprowadzeniem tablic w tym temacie ma się zmienić? Jeśli chodzi o oświetlenie to musi być takie jak tylnie oświetlenie przyczepy, boczne i przednie można sobie odpuścić.

 

Edytowane przez GREEQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli musi być przeciwmgłowe.

 

Jak to jaki związek? Pożyczysz bagażnik i jaką tablicę do niego przyczepisz? Chyba nie tablicę właściciela bagażnika - bo przecież to będzie numer rejestracyjny jego samochodu. Jak przyczepisz jakiś wydruk, jak to robili do tej pory to mandat prawie pewny bo już nie będzie dyskusji, że przecież się nie da takiej tablicy wyrobić, że nie można przenieść z samochodu na bagażnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrabiasz sobię tablicę zgodnie z obowiązującymi teraz przepisami i tyle? Co za różnica że bagażnik wypożyczony czy swój prywatny?Dopinasz swoją tablicę i heja. No kurcze nie mogę tego  twojego problemu sobie jakos wytłumaczyć? X razy używasz go w roku i tablica jest jedna, a zasadność ekonomiczna kupna lub wypożyczenia bagażnika to druga sprawa.

Edytowane przez GREEQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak sobie wyrobię tablicę to nie ma problemu.

Problem jest wtedy, gdy ktoś, kto chciałby skorzystać z możliwości pożyczenia takiego bagażnika tablicy mieć nie będzie.

Nie każdy, kto ma rowery i samochód od razu poleci wyrobić tablicę bo może raz kiedyś tam będzie okazja taki bagażnik zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, teraz chyba jest lepiej bo jest sytuacja uregulowana. Pisałeś że wcześniej wydruk wystarczał i git a tak naprawdę też jak trafiles na służbistę to miałeś pozamiatane. Ja teraz mam wysoki bagażnik na klapę w kombiaku  i zasłania mi tylko delikatnie jedno światło, planuję go trochę jeszcze trochę dźwignąć i myślę że będzie git. Chcę jechać na ''luzie'' a nie kłaniać się policji bo może bagażnik nie ten teges.

Edytowane przez GREEQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Jestem kobietą i zazwyczaj jeżdze sama. Nie poradziłabym sobie z mocowaniem roweru na dachu, a nawet jesli to zarysowałabym chyba w trzystu miejscach auto. Braciszek mi poradził i kupiliśmy hak z boxcars. Miałam juz kontrolę policyjną i nie było zadnego problemu, może kwestia odpowiedniego doboru i zamocowania.  Bardzo funkcjonalny przedmiot , moge polecić każdej niezależnej kobiecie, która lubi pojezdzic rowerkiem dalej od domu. Łatwo, prosto, funkcjonalnie, a cena całkiem ok ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W lipcu będę miał 1500km trasy samochodem w jedną stronę samochodem. Zabieram 2 rowery. Samochód to kombi z hakiem.

Zastanawiam się jak najlepiej przewieźć rowery w taką długą trasę: dach czy hak. A może zdjąć koła i wrzucić do bagażnika?

Dach czuję, że jest niepewny (bagażnik miałbym do pożyczenia za darmo). Na hak z tego, co się dowiedziałem trzeba kupić naprawdę porządne, a takie kosztuje ok. 1000zł, co po prostu odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagażnik na hak to około 600 pln . Do kupienia . Nie wiem ile sobie za wypożyczenie wołają 

 

Z tego co się orientuję to ok. 10zł/doba + kaucja. 600 to dla mnie za dużo, żeby kupić bagażnik, dlatego trochę rozglądam się za używanymi.

 

@bbc

Właśnie tak bym zrobił. Może być problemem dla laika zdjąć i założyć 2 koła w rowerze? Głupie pytanie, ale w porównaniu do poprzednich pokoleń, to jestem z pokolenia co ma 2 lewe ręce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Właśnie tak bym zrobił. Może być problemem dla laika zdjąć i założyć 2 koła w rowerze? Głupie pytanie, ale w porównaniu do poprzednich pokoleń, to jestem z pokolenia co ma 2 lewe ręce...

Myślę, że jeśli masz dwie (nawet lewe) ręce to dasz radę. Przy hamulcach typu v-brake musisz je zluzować (zdejmij fajkę z uchwytu hamulca) a przy tarczówkach nic nie robisz (tylko dobrze byłoby wsadzić coś między klocki w miejsce tarczy żeby Ci się nie zacisnęły - np. patyczek po lodach zabezpieczony gumką). Potem już tylko odpinasz szybkozłączkę lub odkręcasz nakrętkę (o ile pamiętam to zazwyczaj klucz nr15). No i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...