Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Taka sytuacja... kupiłem sobie EX CHAIN WASCHER przelałem do butelki PET 1,5l, włożyłem do środka łańcuch, wytrząsłem porządnie, a że piana nie chciała opaść to odstawiłem... na trochę dłużej niż sugeruje na etykiecie producent... o jakiś tydzień (po drodze były święta)...

DON'T TRY THIS AT HOME!!! Butelka wraz z łańcuchem w środku i brudną mazią EKSPLODOWAŁA mi na balkonie robiąc huk jak z małej armaty i zabryzgując balkon w/w szlamem.

Zadzwoniłem do producenta spytać co oni tam leją, że tak reaguje i czy to aby bezpieczne dla zdrowia - a nie uzyskawszy odpowiedzi (bo odpowiedzi a'la "można wodą zmywać" nie traktuję poważnie) ubrałem grube gumowe rękawice i zabrałem się do 3-godzinnego sprzątania balkonu łącznie z szorowaniem posadzki i okien - ślady były na wysokości ponad metra...

Przestrzegam zatem, że produkt pozostawiony na słońcu (moja butelka stała w cieniu!) może naładować się jeszcze szybciej i generalnie chyba to bezpieczne nie jest... lepiej dołożyć 18 pln do nowego łańcucha (btw. swój musiałem wyrzucić - EX CHAIN WASCHER reaguje nie tylko z brudem...)

Odradzam więc zakup w/w produktu - gdyby przestrzegali na etykietce, że "jak zostawisz na dłużej niż 3 doby to produkt przypomni o sobie sam, robiąc głośne BAAAM!!" to pewnie bym szybciej wydobył łańcuch z butelki - ale pracownik Expand'a był zdziwiony i stwierdził, że widocznie musiało stać na słońcu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma karty tego produktu (zarejestrowałem się na tej stronie producenta aby sprawdzić czy produkt nie jest szkodliwy) - więc pozostaje mieć nadzieję, że wdychająch to nie zaszkodziłem sobie bardziej niż robiąc cały ten syf na balkonie.

Pan z firmy EXPAND stwierdził, że jeśli użyłem pomarańczowego to "jego skład był zmieniany żeby nie reagował tak bardzo" - więc różowego chain waschera należy chyba unikać jak ognia...

Co ciekawe - pracownik spytał czy może do mnie za parę dni zadzwonić... powiedziałem, że OK, a teraz się zastanawiam PO CO - czyżby sprawdzić czy nie było jakichś skutków ubocznych? :sick:
Dziwna sprawa, zapach tego metalicznego szlamu unosił się całe popołudnie w mieszkaniu - mam nadzieję, że nie jest to szkodliwe dla zdrowia bardziej niż wdychanie przypadkiem kilku "wdechów" oparów ze starej poczciwej benzyny ekstrakcyjnej, do której zamierzam powrócić po krótki i wybuchowym romansie z Expandem (explode'em  :laugh:  )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu chciał zadzwonić? Bo najprawdopodobniej obawia się konsekwencji tego co się stało. Jeśli odniósłbyś obrażenia to kto wie co mógłbyś zrobić.

Być może preparat nie był atestowany, być może otrzymał atest w dziwny sposób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszą przechodzić żadnych testów. Karta charakterystyki powinna być dostępna na każdą prośbę klienta czy jakieś instytucji. Z chęcią zobaczę informacje zawarte w karcie charakterystyki produktu. Z ciekawości poczytam ponieważ pracuję w firmie, która zajmuje się produkcją preparatów do mycia samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...