Skocz do zawartości

[2000-2500 zł] Rower crossowy [ jazda w terenie górzystym 60%, płaskim 40%]


Marwas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam (wzrost 189 cm, waga 86 kg),

jestem zainteresowany złożeniem roweru crossowego. W związku z faktem, iż moja wiedza na temat poszczególnych części składowych roweru nie jest zbyt duża proszę o poradę. Poniżej podaje warunki złożenia roweru :

- kwota do 2 000, 00 zł – ewentualnie do 2 500,00

- rower będzie wykorzystywany do przejażdżek o długości 30-70 km dziennie, tyle że nie każdego dnia, częstotliwość wyjazdów raczej 1-2 razy w tygodniu.

- teren poruszania się to głównie trasy szosowe jednak z przewagą terenów górzystych, np. mam zamiar wybrać się nim do Karpacza (Karkonosze)

- przerzutka przednia shimano deore (alivio) , przerzutka tylna shimano deore xt,

- hamulce preferowane v-brake'i

- zależy mi na tym , aby rower był jak najlżejszy

- koła 28 cali

 

Podstawowe pytanie jest też takie - czy bawić się w składanie czy też kupić już coś "gotowego". Będę również wdzięczny za podanie rodzajów ewentualnych rowerów do zakupu.

 

Dzięki za wszelkie komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz jak najlżejszy sprzęt to zamontuj sztywny widelec. Kolejnym bardzo ważnym krokiem będą koła. Polecam coś na obręczach crossowych np. Accent Trailflyer, albo lekkie obręcze 29" do rowerów górskich. W wyznaczonym przez Ciebie budżecie można zamiast extralekkich obręczy zastosować wytrzymalsze piasty. Sam stoję przed podobnym wyborem tylko, że składam koła do przełaju (max. 400zł) i zdecydowałem się na piasty Shimanp m535, szprzychy sapim leader/ dt champion i obręcze remerx alcyon. Wybrałem dość mizerne, lecz lekkie piasty ponieważ ważę tylko 45 kg. Zwykłe piasty bez mocowań disc są o wiele lżejsze i tańsze od tarczowych. Kierownicę pewnie wybierzesz prostą. Dołóż do niej rogi, abyś miał więcej  możliwości oparcia dłoni podczas długich wycieczek. Co do ramy to już Twój osobisty wybór. Przy założonym budżecie 2500zł, nie wyjedziesz pewnie więcej niż rama do 500zł. Ja wybrałem Accenta Shannona ponieważ jest dość lekki i ładny. Napęd to kwestia tego czy wolisz mieć więcej z przodu czy więcej z tyłu. Na twoim miejscu zdecydowałbym się na 2x9. Z przodu korbę jakiegoś sensownego Octalinka, zębatki 46/32, z tyłu typowa górska kaseta 32-11. W nasze góry wystarczy. Łańcuszek to pewnie zwykła hg-53. Oponki nie szersze niż 38c. Siodełko i sztyca, tu już wybór należy do Ciebie. Powodzenia i pozdrawiam! Miłego składania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze sie zastanawiam nad opcją łączoną czyli kupić już gotowy rower z osprzętem i potem w miarę czasu wymieniać poszczególne części. Stąd też moje kolejne wątpliwości : czy może kupić któryś z tych modeli treka http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/town/dual_sport/ds_series/8_3_ds/ http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/town/recreation/fx/7_2_fx/ czy też coś takiego authora http://author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/stratos.

 

Głownie będę chciał zmienić przerzutkę przednią i tylną oraz ewentualnie korbę. Reszta będzie zmieniana w miarę możliwości finansowych Patrząc na te propozycje przeze mnie przedstawione proszę o opinie czy osprzęt treka (oprócz przerzutek) stanowi przyzwoitą bazę do dalszej rozbudowy czy też lepiej wziąć authora. Również duże znaczenie będzie miała jakość ramy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzisz ogólnie o authora'ch ? Warto kupić i "rozbudowywać", szczególnie interesuje mnie czy rama jest dobrej jakości. Co do unibike to właśnie zauważyłem, że mają najlepszy stosunek cena/jakość osprzętu, tylko właśnie pytanie skąd taka drastyczna różnica między np. trekiem meridą a własnie unibike. Zauważyłem też że rowery unibike są z reguły cięższe o te 1 - 1,5 kg od konkurencji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co sądzisz ogólnie o authora'ch ? Warto kupić i "rozbudowywać", szczególnie interesuje mnie czy rama jest dobrej jakości.
 

 

Odpowiednio : tak, tak. Na ramy dużo narzekań nie ma, sam nie mam żadnych powodów do narzekań.

 

Tylko uważaj, bo zaraz cię zjedzą, że przepłacasz za napis na ramie. Trzeba kupować Romety i inne takie, bo są do tańca i do różańca tanie.

 

W twoim budżecie spokojnie kupisz model Reflex + coś tam zostanie - większość komponentów klasy Alivio i fajna baza na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy warto kupować modele rowerów np z 2011 czy 2012 roku np. http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2011 http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2012. Czy też lepiej kupić tegoroczny model http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2014? Trzeba też zaznaczyć, że te przedstawione przeze mnie modele z rożnych lat praktycznie niczym sie nie różnią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos przedstawienia propozycji gianta i meridy - czy jest duża różnica między ramą authora i wymienionymi markami ? Co do hamulców to nie jestem przekonany do tarczówki aczkolwiek nie wykluczam, że w przyszłości wymienię hamulce. I jeszcze jedno - jak z zakupem modeli z roczników 2012 czy też 2013 - czy warto sie w to "bawic" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w geometrii ram jakaś jest, ale jak pytasz o jakość, to nie wierz nikomu, kto twierdzi, że którykolwiek producent robi ramy lepsze niż inni. Tego nie da się sprawdzić bez testów materiałowych, których oczywiście w domowych warunkach nie zrobisz. Ostatnio tylko Kross miał głośniejszą wpadkę, ale łatwo znaleźć na forum, które modele i z których roczników są zagrożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy warto kupować modele rowerów np z 2011 czy 2012 roku np. http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2011 http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2012. Czy też lepiej kupić tegoroczny model http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/reflex-2014? Trzeba też zaznaczyć, że te przedstawione przeze mnie modele z rożnych lat praktycznie niczym sie nie różnią. 

 

Bierz 2014, świeże, smar w łożyskach w dobrej kondycji. Leżaków na ogół się nie kupuje. Chyba, że dobra okazja na góra dwulatka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z mojej strony mogę ci polecić Authora. Sam mam w domu 5 i z żadnym nie  było problemów. Ostatnio kupiłem Airline'a za 3100 i z moich prostych przeliczeń bije unibik'a xenon. Waga no i cena. Co do tarczówek to jest to dyskusyjna sprawa czy są ci potrzebne a na pewno zwiększają wagę roweru. Innym aspektem mojego wyboru jest też fakt że blisko domu mam bardzo dobry serwis Authora.

 

Dodatkowo jeśli chodzi o Unibike żona jeżdziła na trekkingowym chyba voyager lub globtrotter. Strasznie cięzki i niedobrany napęd do roweru mogłeś pedałować i stać w miejscu, w dodatku waga ok 20 kg. Sprzedała kupiła Authora jest zadowolona.*

 

 

* Nie reklamuje Authora i nie mam nic wspólnego z ta firmą. Dla dociekliwych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...