Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] Jakie dla dziewczyny?


Odie

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

 

Potrzebuje kupic hamulce hydrauliczne dla dziewczyny - waga 60kg. W planie jazda raczej lekka: Krakow i okolice, dolinki, Lasek, Jura, Gorce i latwiejsze szlaki w beskidach. Takie XC ale bez scigania.

 

Rama i zmortyzator, ktore mamy maja tylko mocowanie na tarcze, Kola tez sa przystosowane do tarczowek, wiec V-ki odpadaja.

No i teraz pytanie: czy wystarcza Shimano BRM445 czy lepiej juz dolozyc do Deorek, a jezeli tak, to lepiej model 596 czy 615?

 

Aha - no i widze ze niektore sa oznaczane jako bRm a niektore jako bLm... Co oznacza literka L/M?

 

Dzieki za pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Shimano :

BR - to oznaczenie hamulca w przypadku tarczowych dotyczy to zacisku

BL - to oznaczenie klamki

 

 

Jak cię stać to dołóż do Deore ale przy lekkim śmiganiu 445 też dadzą radę.

Pytanie czy dziewczyna jest na tyle zawzięta aby wykorzystać potencjał sprzętu.

 

Jak składałem rower dla żony kluczowe dla mnie było wygoda (amor na powietrzu), sprawnie działający napę/przerzutki i niewygórowana waga. ... w efekcie końcowym założyłem V`ki na których podczas hamowania i tak zaliczyła OTB :)

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my tez stawiamy na wygode i lekkosc (stad np. rowniez amor powietrzny) . Problem w tym, ze czesc gratow przekladamy z mojego starego roweru, a tam wszystko bylo na tarczach. Wiec nie bardzo mam teraz odwrot do v-kow.

 

I wlasnie nie jestem tak do konca pewien, ze bedzie strasznie zawzieta.. A wrecz przeciwnie - sadze, ze zbyt zawzieta tak naprawde nie bedzie. I raczej bedzie hamowala tylem a nie przodem :)

 

Wiec tak sie zastanawiam, czy to Deore to nie bedzie pewna przesada sprzetowa jak dla niej... Niewatpliwie JA bede mial jakis tam komfort psychiczny, ale ona to nie ma o tym za bardzo pojecia, i nie bardzo ja to interesuje co tam wloze, byle dzialalo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekładanie czy składanie nowego sprzętu w góry na V-kach jest kompletnie bez sensu. Nie ma znaczenia czy dziewczyna czy nie, nawet teren się specjalnie nie liczy. To ma być niezawodne i ma działać. Ja bym już kupił Deore bo niewiele trzeba dołożyć a jest jednak lepiej. Będzie hamować tyłem to będzie. Przecież to nie zabronione a nawet w wielu przypadkach konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie bardzo ja to interesuje co tam wloze, byle dzialalo

 

I tak zrób ... kup tańsze :)

 

Jak dziewczyna nie będzie zawzięta to "prawdziwe" góry będą tylko w sferze marzeń ... bo tam to się trzeba nie raz konkretnie wysilić .

Bez zawziętości drugiej strony wystarczy aby to był solidny rower w lasy :) takie jest moje zdanie :) 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzieki za odpowiedzi.

 

Mam jeszcze takie pytanko - otoz do tego roweru to bym najchetniej przeloztyl tarcze z mojego starego bike'a.

To byl Giant NRS i ma mechaniczne hamulce Hayes MX 1 (niestety nie dzialaja) + tarcze ktore byly tam zamontowane od nowosci, takie jak tu:

 

 

 

No i pytanie jest - czy moge spokojnie przelozyc te tarcze ze starego roweru i czy beda one dzialaly z hamulcami shimano?

Na co ew. mam zwrocic uwage?

 

Pozdr

post-166100-0-51187700-1397652656_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec podpytalem jak ona sobie wyobraza ta jazde, i uslyszalem ze po gorach to moze i owszem,

ale na pewno nie bedzie jezdzic w jesieni i zimie gdy jest mokro, zimno i brzydko...

Czyli nie mam sie co obawiac o ujemne temperatury...

 

A poniewaz bardziej jej sie podobaly te M445, to takie tez znajda sie w rowerze :)

 

Dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A bo 445 akurat lubi na mrozie spuchnąć i ogólnie w niskich temp ma problemy z uszczelkami i hamowaniem aż do zablokowania koła ... W deore chyba owy problem nie występuje, oczywiście hamulec wyraźnie sie zamula na mrozie ale działa dobrze.

 

Na mróz hamulce na DOT, tym nic nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulce hydrauliczne kupuje się nie na jeden czy dwa sezony. Dlatego warto co już wspomniałem dołożyć do czegoś co jest zdecydowanie lepsze i mniej awaryjne. To z myślą, że a nuż się spodoba jazda gdzieś w Gorcach i potem będzie standardowo "czemu nie kupiłem tych ..." No ale oczywiście dziewczyna nie wykorzysta, nie w deszczu, nie kiedy mokro i nie z tej góry. A różnica w cenie kilkadziesiąt złociszy :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...