Skocz do zawartości

[Kraków] Damskie (ale nie tylko) spokojne wyprawy po okolicach


krakowianka123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Forumowiczów :)

 

jestem tu nowa, to mój pierwszy post, więc bardzo proszę o wyrozumiałość :)

Poszukuję przede wszystkim Pań do spokojnej jazdy po Krakowie i okolicach jak Ojców, Tyniec, bez większych szaleństw, wertepów itp ;) Panowie również mile widziani, w grupie raźniej i przede wszystkim bezpieczniej :) Jestem kobietą i mam 30 lat, ale wiek nie gra dla mnie żadnej roli. Liczy się pasja do jazdy i pozytywne nastawienie do życia :) Chętnie także dowiem się czegoś nowego o rowerach, czego jeszcze nie wiem oraz przede wszystkim jak je poprawnie serwisować we własnym zakresie :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie można skoczyć gdzieś razem, bo zawsze przyjemniej jeździ się w towarzystwie. Ogólnie staram się jechać na tyle ile pozwala mi kondycja. Ogónie lubię średnio szybką jazdę (nie spacerową), bo niestety kondycyjnie nie wyrabiam pod długie wzniesienia, ale chcę to stopniowo zmieniać.

 

Niestety w następny weekend jestem poza Krakowem, ale jeśli w tygodniu będzie niezła pogoda to jestem chętny na wypad poza miasto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Hej Marek, ja dopiero zaczynam przygodę z rowerowaniem. Jeszcze nie przekroczyłam 30 km na raz...ale chętnie pojechałabym gdzieś poza kraków niż tylko kręcić się dookoła błoni ;)

 

Cześć

chętnie pokręcę w miym towarzystwiw...jak dysponujesz czasem w czwartek?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo jestem otwarta na propozycje. Nie ma na tą chwilę żadnych planów, ale jeśli będzie ładna pogoda wolałabym uniknąć samego południa :) Nie byłam jeszcze w Tyńcu...ale jak masz jakieś fajne trasy na oku lub już sprawdzone a niedaleko to jestem za :)

Pozdrawiam

 

PS. Jutro mam zakręcony dzień w pracy ale powinnam odpisać coś konkretniej co i jak :] Pisz na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety odezwała się kontuzja sprzed roku, więc czekam na badania i diagnozę kolana. Jednak mam nadzieję, że w sierpniu będę mógł przyjechać się gdzieś, bo już coś mnie trafia, jak patrzę na stojący (od miesiąca) w kącie rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...