Skocz do zawartości

[siodełko] Gdy boli doopa :) Siodło budżet 200 pln


CXH1437

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

ostatnio zainwestowałem trochę w rower i kupiłem crossa Cube'a. Jeździ się świetnie, gdyby nie ....... ból dupska. Problem oczywiście z siodełkiem, psuje mi to skutecznie zabawę. W standardzie jest siodło Selle Royal Viper.

 

Mam 94 kilo, jeżdżę pochylony różnie -  ale zamyka się to między 30 a 60 stopni. Jazda dosyć dynamiczna - miasto/las. Siodło muszę wymienić, bo dłużej tak nie wytrzymam. Teraz bazując na Waszej wiedzy i doświadczeniach poprosił bym o jakieś propozycję sprawdzonych siodełek. Wybór jest aż, za duży i nie wiem do końca które wybrać. Mam tylko kilka drobnych wymagań

 

1. oczywiście wygodne :)

2. czarne

3. żeby nie zatraciło swojego sportowego charakteru, lipa by była jak by jakieś siodełko ze sprężynami do crossa zamocować.

4 budżet - 200 pln

 

Wiem, że powinno się zmierzyć jeszcze rozstaw tych kości "dupnych" ( zapomniałem nazwy) . Ale z tego co wiem to są jakieś specjalne krzesełka na których się siada, kości się odbijają na wgłębieniu i mierzy się ich rozstaw. Znacie może jakieś domowe sposoby na sprawdzenie rozstawu tych kości ?

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://bdc-bike.pl/idmatch/

Możesz spróbować tego, wydaję mi się że to bezpieczniejsze niż kupowanie siodełka w ciemno. Jak chcesz to znajdź na liście jakiś sklep blisko Ciebie i się przejdź. Na forum chwalone są siodełka firmy WTB, ale z tego co czytałem to spora rzesza forumowiczów jeździ w spodenkach z wkładką żelową. Ja osobiście używam Selle Royal Lookin athletic i jest całkiem wygodne. Żeby zadek nie bolał musisz jeszcze siodełko dobrze ustawić http://www.rowerowe-porady.pl/jak-ustawic-siodelko-w-rowerze/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jeżdżę. Raczej preferuje styl casual - sporo jeżdżę po mieście, do pracy, znajomych, więc chyba odpada. Powiem więcej, czasem w jeansach gdzieś zasuwam :)

 

@okiolki 

 

- niezły pomysł z tym id match - tylko te selle italia drogie - poniżej 2 stów mało które schodzą.

 

@michuu

 

- za dużo zabawy chyba z tymi przesyłkami. Za nim bym wybrał coś na moje szerokie siedzenie to bym pewnie po drodze 5 razy zamówił i odesłał. 

 

Czy miał ktoś styczność z siodełkami Alloy ?

Co możecie powiedzieć o tych modelach ?

 

http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-3d-comfort-free_sx.html

http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-sport-1-1.html

http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-racing-sport-2-1.html

http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-nomad-1-1.html

 

Dodam jeszcze, że siodełko mam dobrze ustawione. Cały dzień szukałem odpowiedniego ustawienia. Problem leży typowo w kształcie, formie, charakterystyce siodła. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robert

 

O tych Brooksach wiele dobrego słyszałem. Po tylu świetnych opiniach, jestem pewien, że sam bym je też zachwalał. Jednak ich ceny mnie dobijają a mój budżet to 200 pln. Poza tym nie sądzę, żeby pasowały one, do co by nie było sportowego wyglądu mojego crossika :). Chciałbym ten sportowy charakter mimo wszystko zachować. 

 

Gdybym się wybierał w dalsze wyprawy tak jak ty, też bym zainwestował w brooksa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale jak chcesz dobre siodło, pozbycie się bólu dupy i jeszcze jeździsz bez pampersa, to ciężka droga przed tobą. Zakładam, że jeździsz sporo, bo jakbyś mało jeździł, to by Cię nie bolało. Ja temat przerabiałem kilka lat. Warunki podobne, ważę tak samo, też nie lubię lycry :)W końcu żona zafundowała mi cały fit gdzie jego częścią był właśnie dobór siodła. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przesiadłem się z 130 mm na 155. Do tego dostałem testowe siodła, pojeździłem na nich chwilę i zdecydowałem się na swoje. Zabuliłem 320 zł za siodło, od razu z dodatkowymi wkładkami żelowymi i sprawa się poprawiła. Dodam tylko, że koledzy tutaj mają też sporo racji - dupę też trzeba rozjeździć. Wiem, że fit jest drogi, ale np. selle italia ma sam fit siodła, u speca też można to zrobić tylko na siodło. Druga sprawa to taka, że zanim się z tematem uporałem, miałem 3 siodła, które w sumie kosztowały ok 300 zł. Poszły w kosz, nie mówiąc o tym, że przez 2 lata każda dłuższa wycieczka to było biadolenie i smętny humor. Czasem warto przekalkulować. No i jak lubisz casual, to rozglądnij się po ciuchach typu endura, fox, one mają luźne kroje, ale wkładka jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@CXH1437, Co do Brooksa to obrosły one legendą głównie ze względu na to, że są trwałe (jakość wykonania). Jeżeli trafisz siodło pod siebie to masz je praktycznie na "dożywocie". Problem w tym, że trzeba trafić swój typ. Fizycznie nie ma takiej możliwości aby siodełko pasowało pod każdy zadek na świecie, nawet jeżeli ma napis BROOKS.

Podstawowe problemy:

1) Typ (szerokość) siodełka jest niedopasowany do pozycji na rowerze.

2) Złe ustawienie.

3) Jakość.

Statystycznie nie da się od razu ustrzelić siodełka, które będzie pasować. Trzeba próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie na moim robię koło 60-70km bez pampersa, bez bólu tyłka. Ale trzeba się parę tygodni/miesięcy rozjeździć, bo inaczej nawet wygodne siodełko niewiele da.Na poprzednim jakimś standardowym najtańszym mimo rozjeżdżenia bolał mnie już po około 30km,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, z tymi siodłami to zawsze komedia jest. Mało komu chyba udaje się ustrzelić porządne (pasujące) siodło za 1 razem. Ustawić to ja umiem siodło, już też się trochę tego przerobiło. Tylko wcześniej na MTB się jeździło, teraz 30 zaraz stuknie to w crossa zainwestowałem, tym samym profil siodełka też trochę inny, dupsko też inaczej leży, stąd moje problemy.

 

Poczytałem trochę na stronkach zachodnich o tych siodełkach Allay - generalnie podobnież lepiej wyglądają niż się sprawują, więc odpuszczam.

 

Panowie a co myślicie o http://www.selleroyal.com/en/comfort/respiro-soft-moderate Będzie dobre dla 'szerokodupnych' ? Czy jakiś większy kolega miał styczność z tym siodłem ? Tak wiem, każdemu nieco inaczej będzie leżało, ale kwestia czy dla trochę większego faceta sam krój siodła wydaje się być pasujący ? Ewentualnie czy sama jakość/wykonanie siodła jest w porządku (zamawiam przez net, więc w najgorszym wypadku zwrócę) ?. Jakieś doświadczenia ? 

 

Generalnie mam problem, bo niby mieszkam w dużym mieście (Łódź) ale trudno znaleźć sklepy stacjonarne (żeby przymierzyć) z dużym wyborem siodeł WTB, Selle itd. Dużo na szosę jest ale mało na cross/tour 60 st. Stąd szukam przez net.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Sam się do niego przymierzam i chętnie poczytam recenzje jeżeli ktoś z forumowiczów miał z nim styczność.

Mam aktualnie to siodełko.

Wady - waga.

Dosiadam to siodło rok z ogonkiem więc mogę małe co nieco powiedzieć.

Do 50km bez pampersa, maksymalny jednorazowy przelot 130km z pampersem. Nie powiem że nie czuje się tego siodełka ale nie jest to dyskomfort.

Średnio twarde, brak objawów zużycia po około 5tys km.

Ale nie jest tak różowo i nie wszystkim pasuje. Pożyczyłem kumplowi na tydzień co by sprawdził czy warto kupić. No i się poddał, to nie to. Więc nie jest to złoty środek dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michuu - słuszna uwaga z tymi szwami.

 

Wiecie co, poczytałem o tym selle royal respiro soft moderate 60 st. Zamówiłem je, zobaczymy jak coś to zwrócę, dam Wam znać jakie doznania :) Chociaż wiadomo, że trzeba je rozjeździć przed wydaniem jakieś bardziej sensownej opinii. Ciekawym jest to, że jedynym minusem względem tego siodła podawanym na stronkach jest to, że bywa ono "za wygodne" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zmianą siodełka w moim rowerze. W odmętach internetu znalazłem takie dwa które mnie zainteresowały: http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-sport-1-1.html lub http://www.szumgum.com/siodelko-rowerowe-allay-3d-comfort-free_rx.html Czy ktoś z Was miał kontakt z takim siodełkiem? Warte tej ceny? Zainteresowały mnie ponieważ podczas jazdy na rowerze moje obecne siodełko nie do końca zdaje egzamin. Nacisk na krocze powoduje drętwienie tego i owego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@figoifago

 

A czytałeś wcześniejsze posty ? Też byłem zainteresowany tymi siodłami, nie jeździłem na nich ale generalnie po przerzuceniu materiału z sieci, więc czystej dla mnie teorii, stwierdziłem, że nie warto w nie inwestować. Siodła lepiej wyglądają niż się sprawują podobnież. Poza tym ten wygląd to też kwestia gustu, mi te siodła szczególnie te sportowe - 30" wyglądają zabawnie :D

 

Dotarło już dzisiaj z rana do mnie Selle Royal - Respiro Soft Moderate. Przejechane na świeżo ok 25 km. Na razie jestem bardzo zadowolony.

 

http://www.selleroyal.com/en/comfort/respiro-soft-moderate

 

Wygoda - Siodło niezwykle komfortowe. Właściwie nie czuję, że na nim siedzę, ale też z drugiej strony nie zapadłem się w nie, więc poziom "miękkości" dla mnie jest idealny (ważę 94 kilo) Nie sprawia mi problemu przekręcenie się dupskiem na prawo czy lewo, żeby się za siebie obejrzeć. Przy podjazdach pod mniejsze krawężniki czy jazdę przez dziurawy chodnik, siodło świetnie zbiera na siebie wszelkie niedogodności. Siodło jest bezpiecznie dla newralgicznych u faceta miejsc. Absolutnie nic nie czułem po jeździe, żadnego dyskomfortu podczas jazdy i po niej, wcześniej było gorzej przy poprzednim siodle.

 

Funkcja Respiro - już poczułem, że to działa. Dzisiaj na zewnątrz było około 8 stopni. Kiedy rozpędziłem się lekko z górki do mniej więcej 35 km, poczułem przypływ zimnego powietrza tu i tam. Miałem na sobie dres, dosyć gruby. Nie było mi zimno ale wyczułem dopływ chłodu. Tak, więc w lato/wiosnę z pewnością się to przyda, naprawdę to działa, tym bardziej na dłuższe podróże. Gorzej jak ktoś zimą zamierza jeździć gdzieś w miarę dynamicznie.

 

Budowa/jakość - Pierwsze co mnie zaskoczyło po przykręceniu siodła, że nie leży ono prosto/poziomo. Jest lekko pochylone dziobem w dół ok 10 stopni. Nie ustawicie idealnie prosto, nie da się. Mi to nie przeszkadza gdyż jeżdżę pochylony 45-60 stopni i niejako taka pozycja jest dla mnie idealna. Podejrzewam, że bardziej sportowe wersje tego siodła, np: Athletic (30 stopni) są zupełnie proste. Jedyne co musiałem poprawić po pierwszym przykręceniu było wysunięcie siodła w kierunku przód - tył w stronę kiery. Siodło ma lekkie wzniesienie z przodu i trzeba tak wysunąć je do przodu żeby o "nic" nam nie zawadzało. Sama jakość siodła wydaję się być bardzo dobra. Żaden element nie wzbudza moich podejrzeń, wydaję mi się, że będzie to sprzęt na lata.

 

Dla mnie siodło 4/5. A to tylko dla tego, że jeszcze za mało na nim przejechałem. 5 dam spokojnie jeśli przejadę ok 200 km i wszystko będzie wciąż w porządku ale póki co zapowiada się, że właśnie tak będzie.

 

Także polecam to siodło made in Italy, wszystkim cięższym bike' erom jeżdżącym na rowerach cross/tour/trekk z pochyleniem 45-60. Wydaję mi się, że moje problemy z pierwszego postu raz na zawsze odejdą w zapomnienie, co mnie niezwykle cieszy :)

 

cena - 269 pln. Zakupione w SzumGum - szybka przesyłka, dobry kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Po ponad 500 km stwierdzam, że dla mnie był to zakup świetny, Przyznam się szczerze, że miałem wątpliwości. Obawiałem się tego, że siodło się zwyczajnie nieco uklepie (w tym złym znaczeniu), ale po ponad miesiącu bardzo intensywnego użytkowania jest wciąż jak nowe. Royalgel sprawuje się wyśmienicie. Problemy z bólem po jeździe minęły całkowicie, przy czym warto podkreślić, że jeżdżę bez wkładek. Żadnych ucisków w czułe miejsca, żadnego dyskomfortu. Anatomicznie rzecz biorąc to siodło ułożyło się pode mnie idealnie.

 

Początkowo nie byłem też pewny ceny. Uważałem, że wydanie prawie 300 pln na siodło to trochę za dużo. Jednak teraz nie żałuje żadnej złotówki. Jak słyszę, że nie którzy co sezon przerzucają kolejne siodła po 100 pln nie mogąc znaleźć idealnego, to tym bardziej jestem pewien swojego wyboru.

 

Co ciekawe, kilka dni temu będą tak zadowolonym z tego zakupu postanowiłem sprawdzić 'review' w necie na zachodnich stronkach i okazuję się, że prawie każdy uważa, że dokonał świetnego zakupu inwestując w to siodło.

 

Od kilku dni mamy temperatury po 20 stopni i dopiero teraz w pełni mogę docenić funkcję respiro (dopływ powietrza). naprawdę jest o wiele lepiej niż przy wcześniejszych siodłach.

 

Żeby nie było tak różowo jedna rzecz na mały minus. Jak już wspomniałem wcześniej siodła nie da się ustawić (biorąc już pod uwagę zakres regulacji)  pod kątem prostym, będzie pochylone minimum 5-10 stopni, co właściwie jest bardzo komfortowe przy nachyleniu pozycji 40-60 stopni i wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Tak właściwie jest ale czasem jak jedzie się po wyboistym terenie, dupsko leci do przodu po tym minimalnym nachyleniu i czasem trzeba po prostu poprawić nieco pozycję cofając zad. Właściwie pisząc o tym, sam już nie uważam tego za jakąś wadę, po prostu przyzwyczaiłem się do tego, nie jest to dla mnie problematyczne, nie wykonuje tej czynności często i nawet już na to uwagi nie zwracam.

 

Całościowo siodło dla mnie 9/10. Szczerze polecam.

 

Dystanse 2-3 h dziennie, 4-5 dni w tyg.  Zdarzyły mi się już dwa wypady po 6h i siodło dało świetnie radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...