[Galeria] Pokaż Twojego XXera ... gdziekolwiek byle wewnątrz

[djzatorze]

Pińcetny post tego wątku, gratulancję! @rambolbambol - no na zdjęciach adamosa są akcesoria rowerowe, uniwersalne lubrykanty firmy "MAJONEZY" Spółdzielnia Pracy.

[Saiyan]

taki tam kącik w pokoju

[Stachu24]

Jeszcze kilka rowerków by się zmiesciło w tym kąciku ze 2 bez problemu a później jeszcze coś by się upchało hahahahaha

Giant fajniutki bo reszty nei widać

[Shuvv]

 

 

nie jedzą miodu, żują pszczoły ...

Będziesz chciał zjeść pomarańczę, to polecisz na plantację z pędzelkiem by zapylić kwiaty, jak to robią Chińczycy?

 

 

 

nikt z was nie golił się na rowerze?

Dla wyjaśnienia trudności tego acziwmentu: kiedyś na osiedlowej uliczce, odebrałem telefon i z jedną ręką oraz butami w ubijakach wjechałem prostopadle na krawężnik.

You shall not pass.

 

 

 

Na gładko golą brzozy, trochę gorzej świerki.

Na ostro golą: gałęzie glediczji trójcierniowej, ogników, berberysa thunberga, róży dzikiej, śliwy tarniny i głogu jednoszyjkowego. Ewidentnie na gładko to tylko buki.

[djzatorze]

Co tak cicho w tym wątku, naprawdę nikt nie ma dobrego materiału zdjęciowego ze swoim iks-ikserem?... Wskutek tego Komisja Kontroli Zdjęć i Pielenia Cukinii zajmuje się ostatnio tylko grządkami... Dla podtrzymania tradycji wątku, wstawiam zdjęcie sprzed pół godziny.

 

Temat zdjęcia: Wpływ zmian klimatu na barwę koszulki. Studium pięciominutowego deszczu zenitalnego w kujawsko-pomorskiem.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez Maniak

[rambolbambol]

@djzatorze

Widzę, że na razie delikatnie, ale zarazem sugestywnie nadajesz temu wątkowi nowy kierunek. Nie wiem, czy do końca bezpieczny, ale intrygujący.

Zdjęcie przez ciebie zamieszczone zawiera bowiem, oprócz oczywistych elementów kanonu (rower, mikrofala, pralka ... ), także element przyrody ożywionej a mianowicie krańcowo brzydki egzemplarz ssaka z rodziny człowiekowatych (Hominidae) a dokładnie Homo Sapiens Torunianin, samiec rasy kaukaskiej w wieku 20-30 lat.

 

Za pisemną zgodą Komisji do Spraw Rzeczy Znalezionych przy Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Utylizacji Azbestu w Dawnej Siedzibie Biura do Spraw Importu Cukinii z Krajów Średnio Uprzemysłowionych pozwolę sobie przeprowadzi wiwisekcję powyższego zdjęcia.

 

Elementem naczelnym rzucającym się w oczy od razu i pozostawiającym gorzkawy posmak w ustach jest człowiek. Człowiek zmęczony codzienną tyranią roweru nad nim, który to rower wprowadza go do swojej przestrzeni noclegowej. Przestrzeń ta zagracona jest dostatnio za pomocą pralki, mikrofali, lodówki, zlewu dwukomorowego. Nad przestrzenią i kompozycją czuwa piec typu Junkers oraz zawór gazowy.

Widać piętno roweru wymalowane na zmęczonej twarzy człowieka. Człowiek ów żywi się strawą przeniesioną jakby na lewy plan. Puste piwo i substytuty witamin powodują, że podmiot liryczny zdjęcia jawi nam się jako człowiek złamany brzemieniem roweru. Wyraźny spadek masy względem ogólnie przyjętego kanonu piękna dla osób 20-30 letnich powoduje smutek i zmusza do zastanowienia.

A jednak w kącie ust jawi się jakby uśmiech. Czyżby kolejne zadanie dobrze wykonane? Czyżby kolejny trening zaliczony z nawiązką? Czyż nie minął kolejny dzień, w którym nie ukradziono mi roweru? Te pytania nigdy nie znajdą odpowiedzi. Podobnie jak nie znajdą odpowiedzi pytania na temat naklejek na lodówce. Dla dobra nas samych ... nie powinny.

 

Sam kadr i ziarnistość fotografii świadczyć mogę o wykorzystaniu gąbki do mycia naczyń, jako filtru dla butelki płynu Ludwik, którą prawdopodobnie wykonano ową fotografię. Efekt, oddziaływanie na odbiorcę i siła przekazu powyższej fotografii jest druzgocąca. Mąci psychikę i nie pozwala się oczyścić mentalnie. Jeśli teraz w nocy ktoś z czytelników wątku zbudzi się z krzykiem w zmoczonym ciepła uryną łóżku ... bądź z siebie dumny. To twoja zasługa.

Edytowane 23 Lipca 2014 przez rambolbambol

[djzatorze]

Edytowane 23 Lipca 2014 przez djzatorze

[karol12124]

Suszenie Kandsa Tak wiem, piękny kadr   

http://i.imgur.com/bgP3wS4.jpg

http://i.imgur.com/utJqA7c.jpg

http://i.imgur.com/RbUPUTj.jpg

[Fenthin]

Wszelkie podobieństwa do prawdziwych postaci i zdarzeń są nieprzypadkowe, zaś scenografia i rekwizyty zostały zastane na miejscu.

 

Z serii "666 przedmiotów, które spotkasz w toalecie publicznej przychodni":

[karol12124]

Przypięty chociaż był do tego kaloryfera ?   Bo widzę, że raczej nie 

[Fenthin]

Bo to taka magiczna więź. Niby nieprzypięty, a nikt nie ruszy. Już się pani z rejestracji o to postara

[djzatorze]

@karol12124: Piękna kompozycja w każdym z tych trzech kadrów. Podziwiam pracę włożoną w ułożenie czarnej dekoracji przywodzącej na myśl Oberschläsing. Również obuwie ochronne grzęźnie swoją prostotą w umyśle odbiorcy ilustracji jak w sosnowieckim błocie. Zestawienie czerwonej i zielonej foliowej torby z żółtą deską przeciwwypadowo-węglową stanowi jasne przesłanie pokoju i radości w duchu rastafari. Nad wszystkim czuwa Rower, trzyma w ryzach całą zawartość lokalu niczym Atlas ziemski glob. Butelka po tanim oleju z Polomarketu na ostatniej fotografii osamotniona na foliowych draperiach wbija szpilkę nostalgii w widza oszołomionego wcześniej feerią marleyowskich barw, by nie uległ złudzeniu kolorowej idylli. Zdjęcia dźwigają brzemię prawdziwego życia w południowym łódzkiem u progu nadciągającej zimy.

 

Osobiście jestem poruszony rosnącym poziomem twórczości naszych forumowych fotografów. Czapki z głów.

[Bejker]

W trakcie składania na osprzęcie typu ''byle w końcu wsiąść na rower''. Nie bijcie za nóżke i lampki ale znajomy dorzucił ''z dobrej woli''

[rambolbambol]

Klaszczę ryjem własnym o blat biurka ... tak tu pięknie jest.

[djzatorze]

Ależ misternie upleciona sytuacja liryczna na tymże obrazie, Panie Bejker... Ta gra kolorów, cieni i świateł, połysków i chropowatości... Jeżeli ktoś miał wcześniej jakieś wątpliwości co do słuszności powstania tegoż wątku, to biały obiekt w centrum zdjęcia skutecznie je rozwiał.

 

Żeby nikt nie poczuł się niedoceniony, rzucę parę słów na temat dzieła Fenthina.

Asceza to mało powiedziane. Wnętrze surowe niczym kościół ewangelicki, ilość rekwizytów ograniczona tylko do naprawdę niezbędnych. Zimny grzejnik stanowi ponury akcent tła. Pojemnik na odpady renomowanej firmy Rubbermaid przenosi nieco ciężar kadru na prawo, próbując odciągnąć uwagę od sedna sprawy - czerwonego jak jarzębina pojazdu zbudowanego z tych samych pierwiastków, co most Józefa Piłsudskiego w Toruniu. To już o czymś świadczy...

Edytowane 23 Lipca 2014 przez djzatorze

[Stachu24]

wyśmienite koła bardzo dobrze komponują się do całośći ! jestem na TAK

[hheniek1987]

Wiem że są na ulicy, ale może przymkniecie na to swe surowe oka, to niesamowite zdjęcie zostało wykonane pompką firmy Push & Pull, zastosowałem obiektyw z dziurawej dętki.

[Stachu24]

Widzę że wiesz co wybierać, jakoś bardzo dobra, kiedyś też taki miałem......     oczywiście mówię o dywanie

[drnopl]

podczas przygotowan naaszego zuczka na tegoroczny zlombol

[djzatorze]

Niezmiernie cieszy mnie ewolucja sztuki fotograficznej w "nowy kierunek. Nie wiem, czy do końca bezpieczny, ale intrygujący" (Rambolbambol, 2014). Co do dzieła, trzeba nagrodzić mistrzowskie uchwycenie chwili. Nowatorskie wykorzystanie efektów specjalnych w kadrze oraz wplecenie dwóch portretów to tylko część wybitnych walorów tego dzieła. W związku z powyższym proszę Komisję KZiPC o nominację użytkownika drnopl do Honorowego Orderu Plastra Cukinii.

[gdy]

 

na postumencie

Edytowane 26 Lipca 2014 przez gdy

[bartnik]

no nie wiem czy nie zrozumiałeś zbyt dosłownie pracy nad podniesieniem poziomu zdjęć.

A'propos kończącego się TDF - może zdjęcie na szczycie wieży Eiffla ?

[szybkilopez]

 

 

na postumencie

  Patrz, żeby Ci go batman nie porwał 

[Puklus]

Jak w restauracji to jak najbardziej

[yakuza79]

 

 

na szczycie wieży Eiffla

 

Ale to będzie na zewnątrz, ja bym proponował szklany taras na Aiguille Du Midi http://narty.wp.pl/galerie/aiguille-du-midi-najbardziej-przerazajacy-punkt-widokowy,220,2,1.html w Chamonix.  Adrenalina gwarantowana, wiem co mówię, a i szansa na prestiżową nagrodę Plastra Cukini ogromna.