[remont] Przeróbka Rometa Pasata na SS

[djzatorze]

Ale wtedy to już nie będzie Romet... Aż taka mocno "turystyczna" jego geometria nie jest, wystarczyłby mostek z grubsza równoległy do podłoża i normalnie założona kierownica. No ale kątów widełek nie zmienisz co by zaczęło to wyglądać jak rasowa szosa... Swoją drogą mam wrażenie, że ta rama jest dla Ciebie trochę za mała, stąd to dziwne ustawienie mostka i kierownicy, hm?

Odnośnie całego roweru to mi się podoba, wygląda schludnie i surowo. Owijka mi tam nie przeszkadza, generalnie z odległości z której nie widać napisów jest dobrze Gratuluję pojazdu.

[DamianPGN]

 

 

Ale wtedy to już nie będzie Romet

 

Będzie będzie. Huragan i Jaguar to właśnie szosy Rometa.

 

Rama jest trochę za mała. Wytłumaczę się tym, że gdy kupowałem rower byłem kompletnie zielony. Do wszystkiego dochodziłem sam albo przez forum. Rama ma 55cm a potrzebuje 57-58. 

Fajnie, że się podoba, w porównaniu z tym co kupiłem, myślę, że zrobiłem dużo dobrej roboty chociaż parę rzeczy można by poprawić...

[cienkun]

Mierz w wersję specjal lub super. Zawsze to Reynolds. 

[djzatorze]

Ale wtedy to już nie będzie Romet...

Tfu! miałem na myśli że to już nie będzie Passat

[Lofix]

I że niby ten pasat to jakiś rarytas czy o co chodzi? Czym prędzej bym się tego pozbywał ale nie na rzecz równie słabych ram.

[djzatorze]

Żaden rarytas, ale chyba o to chodziło w tym remoncie - żeby zrobić coś z niczego. Nie sztuką jest kupić super sprzęt za "miljon" i zbierać pochwały. Romet Passat -  to nie brzmi szałowo, ale po obejrzeniu zdjęć można się jednak zastanowić...

[Lofix]

Zastanowić nad czym? Chyba nad sensem, straconym czasie i włożonymi pieniędzmi w remont.

[DamianPGN]

trudno lofix - nie podoba ci sie. mnie jako poczatkujacemu rower bardzo sie podoba. pewnie za 10 - 20 lat bede smial sie z tego co zrobilem, ale tera bardzo sie ciesze ze zrobilem cos sam )

[cienkun]

Lofix, kompletnie nie czujesz klimatu. Hipster rulez! 

[Hogg]

Podoba mi się...nie podoba mi się... Ilu ludzi, tyle opinii. Kolega pokazał co zrobił, jest z tego dumny i ZADOWOLONY. I bardzo dobrze. + za zapał, chęci i wykonanie. Pozdrawiam, dla mnie Passat kozacki.

[zoomek]

Czym prędzej bym się tego pozbywał ale nie na rzecz równie słabych ram.

 

Na tych "słabych" ramach ludzie potrafili robić przebiegi, o których większość współczesnych karbonowych chińczyków może jedynie pomarzyć. Ja tam gorąco kibicuję forumowiczom, którzy biorą się za restaurowanie/przebudowywanie leciwych Rometów.

[DamianPGN]

dzieki za mile slowo obiecuje ze nastepny projekt bedzie lepszy

[christophorus]

O gustach się nie dyskutuje,

ważne, że są chęci i zapał, bo często ograniczają ludzi finanse i się lubi co się ma.   

[DamianPGN]

Właśnie wczoraj dotarły do mnie hamulce. Wersja prawie 2 razy tańsza - ta sama siła hamowania, tylko po prostu nie wyglądają tak dobrze (matowe aluminium). Dziś powinny być zamontowane. 

 

Na razie będę jeździł na tej ramie, jak uzbieram trochę sianka i znajdzie się coś sensownego - to pomyślę.

 

Dziś powinny być także fotki całego roweru - z nowymi hamulcami i napiętym łańcuchem )

 

http://zapodaj.net/3fa2685781337.jpg.html

 

http://zapodaj.net/235806d3b46c8.jpg.html

 

[Hogg]

Co to za hampelki?

[grzegosz]

to mi nie wygląda na kwestię finansową, spokojnie można było oszczędzić na kołach, spędzić chwilę czasu i popatrzeć na inne oferty niż te gotowe na allegro. Bo się da złożyć/kupić dużo taniej, tylko nie na modnych wysokich stożkach (na nich też się da tanio, ale to już trzeba wiedzieć, gdzie szukać)

fashion over function

[DamianPGN]

Co to za hampelki?

 

Zobacz sobie dual pivot na alledrogo

 

 

 

to mi nie wygląda na kwestię finansową

 

 

Wolisz kupić hamulce za 150 zł super świecące super wygladajace czy o połowe tańsze spelniajace to samo zadanie?

[Pawel4freak]

Chyba nie zrozumiałeś grzegorz'a, rower można było złożyć dużo lepiej, za takie samę pieniądze.

[DamianPGN]

 

 

rower można było złożyć dużo lepiej, za takie samę pieniądze

 

 

Pewnie, że tak. Pisałem wcześniej, że jest to mój pierwszy składany rower. Miałem zerowe doświadczenie więc i tak jestem zadowolony efektem - chociaż przyznaję, mogło być lepiej.

[Hogg]

Jasne, można taniej bo wszędzie są "okazje", a jełopy sprzedają za pół darmo, bo są idiotami. Jeśli ktoś sprzedaje towar "okazyjnie" to jest to zwykły szmelc po prostu. Albo lewizna. I na jedno i na drugie mówię: NIE.

[grzegosz]

nie koniecznie jest tak, jak piszesz. Niektórzy po prostu naprawdę nie znają wartości tego co sprzedają, albo nie są handlarzami i nie zależy im na zysku. Trzeba szukać, mieć oczy otwarte cały czas a można naprawdę dobre okazje trafić. Wiem to z doświadczenia.

[Hogg]

Rozumiem, o czym mówisz, ale... Jak to, że ktoś nie wie ile dany sprzęt jest warty? To skąd go ma? Wygrzebał u dziadka na strychu? Pozdrawiam.

[Pawel4freak]

Kupił szosę na bazarze za 4pak, znudziła się jemu i sprzedaje bo nie wie co to jest, też tak może być.

[cienkun]

Np. zdemontował z kupionego w całości roweru.

Jest też możliwe, że ktoś kupił np. ramę za 1000 zł i po przejechaniu 300 km. stwierdza że jest za duża. No i co? Chce kupić mniejszą, bo sezon mija, ale brak mu pieniędzy. Więc co robi? Chce sprzedać tą, ale akurat nikt nie chce jej kupić, więc wystawia ją za pół ceny... Różnie bywa...

[vitesse]

znam takich wogole nie sprzedaja, bo sprzedaz to nie dla nich, walna w kat, albo dadza innemu za darmo