Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie średnia 33,2km/h wyszła, no ale jak sie przez 3/4trasy jedzie na szpicy i czeka na resztę to musi być lepsza haha  :thumbsup:

Co do siły to masz racje, dziś było takie nastawienie i cały czas z blata jechałem...a kierownica idealnie była dopasowana, bo pięknie mogliście się za mna dziś schować, bo tak wiało, że z bidona EPO musiałem słomką pić! :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja muszę się przyznać do większego lenistwa.

Nie chciało mi się jechać pod wieżę. No i czekać godzinkę. Wolę pod koścół i tam mam też darmowe koło ;)

A i okazja poćwiczyć technikę.

W sumie u Was musiał bym ciągnąć na zmianę z Filipem ;)

Nie chciałem Wam zaniżać średniej bo widzę, że dla niektórych to jest prymat.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Może nie do końca w temacie, waszych wspaniałych wypraw i wycieczek, jednak szukam kogoś kto jeździ na 1x10. Zastanawiam się nad zmianą, nie ukrywam chciałbym sprawdzić to rozwiązanie chociaż przez chwilę.
Czy jest ktoś z okolic Bytom/Katowice co użytkuje taki napęd i udostępnił by możliwość chociaż krótkiej jazdy?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie śmigam 3x9 (nie wykorzystuje młynka, oraz mało kiedy duże koronki kasety).
Zamierzam stosować w terenie, oraz na dojazdach.
Jestem bardziej amatorem, który myśli o amatorskim XC/AM na początek.
Na papierze dobrałem pod siebie, odpowiednie przełożenia, ale jednak chciałbym tego spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, mimo iż nie jeżdżę w ogóle w terenie to sugerowałbym Ci korbe 2 blatową powiedzmy 40/27 albo 42/29 zależy jaka noga  :icon_cool:

Ja mam 38/24 i w życiu nie użyłem na asfalcie 24, ale 38 to troche mało jak na moją noge bo na prostej powyżej 50km/h trza mieć płuca jak Michael Phelps ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w mtb mam 36/24 i jest to świetny zestaw przy kołach 29 na beskidy, tył 11-36.

Szosa kompakt 50/34 i mi styknie, nie mam takiej nogi jak Stu to i większy blat niepotrzebny jest.

 

Jak na asfaltowe trasy po śląsko - zagłębiowskich terenach mógłbym mieć jeden blat, to w góry koniecznie musza być dwie tarcze z przodu, 

i to bez względu czy szosa czy mtb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się też nad 2x10 38x24 korba i standard kaseta 11-36 jednak analizując kalkulator, zakładając 1x10 34korba i modyfikowana kaseta 11-42 dużej różnicy nie mam, główna stratę miałbym właśnie na asfalcie. Dodam, że mam właśnie 29er. Nogi gigant nie mam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loolas - jeśli rower w którym planujesz dokonać takowej modyfikacji jest Twoim jedynym, którym śmigasz po wszelakich nawierzchniach o różnym nachyleniu z domieszką rywalizacji (czyt. maratony, KOMy itd.) - nie warto. Jeśli jeździsz bez parcia na osiągnięcia czasowe - warto. 

 

W XC'ku HT nigdy w życiu nie zmienię standardowego, potrójnego blatu na XT z długim wózkiem z tyłu. Pojadę tym wszędzie poczynając od górskich szlaków kończąc na szosowych kawałkach WPKiW bez obawy że pod górę zajadę się na amen, a w dół jak i na prostej braknie mi przełożeń. Dodajmy do tego wysoką kulturę pracy napędu, niezawodność - tylna przerzutka obita od kamieni na wszelkie możliwe sposoby hula dalej.

 

W enduro natomiast testowałem już sporo kombinacji t.j. 3x9, 1x9, 2x9, 2x10 ostatecznie zostając przy 1x10. 

 

W skład w.w. aktualnej konfiguracji wchodzi:

 

1. Zębatka 34T od HCC/hellomtb - http://hcc-dystrybucja.pl/hellomtb/99-thickbox_default/hell-o-mtb-zebatka-narrowwide-32t.jpg

2. Przerzutka Shimano Zee FR (11/32-11/36)

3. Kaseta SLX 11/36

4. Manetka SLX SL-M670

 

Jak się sprawuje? Otóż jest to najlepszy patent napędowy jaki użytkowałem w górzystym terenie kiedykolwiek.

W rowerze o pełnym zawieszeniu zapominasz o spadającym łańcuchu (zębatka NW + sprzęgło), nie wozisz ze sobą dodatkowego żelastwa w postaci rolek, napinaczy, bashów itd. 

W kwestii podjazdów 34 - 11/36T na chwilę obecną mi odpowiada. Jedyny minus zestawu - zmiana biegów jest bardzo precyzyjna, jednak sama praca w.w. manetki oraz przerzutki w porównaniu do starego XT jest niesamowicie toporna. 

 

Ty rozważasz wymianę napędu w rowerze typu hardtail 29er?

W XC HT łańcuch rzadko kiedy mi leciał nawet na ostrzejszych zjazdach (nie zmienia on naprężenia w taki sposób jak to ma miejsce podczas pracy zawiechy w fullach), więc ten kłopot podejrzewam także nie będzie Ciebie dotyczył.

Zostaje kwestia rozważenia likwidacji przedniej przerzutki oraz blatów.

Zyskujesz sporo na wadze to jeden, najbardziej istotny aspekt sprawy. Drugi to sprawiasz, że użytkowanie roweru staje się mniej skomplikowane (jakkolwiek to brzmi - pozbywamy się ustrojstwa, które także może czasem przysporzyć nerwów). Minus - jak w pierwszym zdaniu wspomniałem rower na takim secie odpada zupełnie ze sportowej rywalizacji w ramach płaskiego XC oraz jazdy po szosie. 

 

38x24 brzmi lepiej, chociaż także wydaje się być lepszym rozwiązaniem na górzyste tereny. Dysponujemy średniodużym blatem, który nie sprawdzi się zbytnio podczas szybkiej jazdy po płaskim, niewymagającym terenie czy też asfalcie (testowane w parku, na korbach SLX FC-M675 38x24, kołach 26" x 2.1).

 

Ale Ci elaborat zafundowałem, mam nadzieję że chociaż trochę sensowny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest to mój jedynym rower. Pełnego zakresu napędu obecnie nie wykorzystuję, w znaczeniu młynka, jest mi zbędny, nawet w górach.
Wiem, że w dużej mierze przesiadając się na 1 czy 2 tarcze z przodu, tracę w dużej mierze na szosie, bo tracę blat 40/42 zamieniając go na mniejszy.
Na początku bardziej byłem ukierunkowany na zastosowanie napędu 2x10, jednak bo lekturze, rozmowach z znajomym zaczynam też dostrzegać plusy 1x10 tak jak wcześniej pisałeś w elaboracie.
Duże znaczenie tu ma waga, mniej rzeczy w rowerze, prostota układu. 
W dużej mierze opieram się na opiniach, testach, i kalkulatorze, który też jest bardzo przydatny!
I tutaj moje spostrzeżenie obu napędów:
http://gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=24,38&RZ=11,13,15,17,19,21,24,28,32,36&UF=2309&TF=90&SL=2.5&UN=KMH&GR2=DERS&KB2=34&RZ2=11,13,16,19,21,24,28,32,36,42&UF2=2309
Czyli 24-38 i 11-36 z 34 11-42
Jest to oczywiście, dość teoretyczne, ale tak jak widać tracę na skrajnych zakresach, na rzecz prostoty oraz wagi. 
Łatwiej by mi dlatego było odnieść się po testach :P

P.s Elaborat spoko, bo dobrze wyjaśniony
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...