Skocz do zawartości

[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo


Rekomendowane odpowiedzi

no to moje ostatnie osiągnięcie

wysunęła mi się linka z przerzutki i nie miałem przy sobie imbusa (poza tym nie chciało by mi się regulować na trasie - 5km do domu miałem)

żeby nie musieć jechać na przekosie mała/mała tak sobie zablokowałem przerzutkę na większej koronce

DSC_01391_zpszyzgj0gx.jpg

Edytowane przez bartnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, co to w ogóle jest, jakieś 5-letnie foty z internetu? Se każdy może wejść na JBZD czy inne takie i sobie obejrzy wesołe obrazki. Tutaj wstawiamy chyba raczej dziwy widziane ne własne oczy, hm?

 

 

 

 

 

 

Czyli rozumiem, że to wszystko widziałeś na własne oczy?

 

Wiesz, nie każdy ma czas i chęci na przeglądanie dziesiątek stron, żeby znaleźć jakiś śmieszny obrazek, więc jak ktoś się przypadkiem natknie na coś fajnego to czemu ma się nie podzielić?

Edytowane przez SovaLTD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Pany, co to w ogóle jest, jakieś 5-letnie foty z internetu? Se każdy może wejść na JBZD czy inne takie i sobie obejrzy wesołe obrazki. Tutaj wstawiamy chyba raczej dziwy widziane ne własne oczy, hm?


 

Ja tam widzę różnicę między 'śmiesznym obrazkiem' z Joe Monstera a fotą ciekawego rozwiązania technicznego - druciarstwa ;) Temat istotnie miał być o druciarstwie spotkanym osobiście w swoim życiu, więc istotnie mój post z 1 lipca jest nie na temat :rolleyes:


Akurat w tej kwestii, Ci co nie zakładali tematu i inni puszczający muzykę nie mają nic do gadania.

Nie podoba się? Można założyć własny wątek i tam ustalać swoje zasady.

Tyle w temacie.

Ale co by pustych przebiegów nie robić, taka ładowarka. Na długich wyprawach, daleko do cywilizacji może okazać się zbawienna.

p1000941.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już musi być bardzo daleko :)

 

Jak dla mnie w dobie coraz mniejszych powerbanków troszkę mija się to z celem, taka sztuka dla sztuki. 

 

Prosta Nokia tylko do dzwonienia zużywa niewiele energii, do tego zwykle jest wyłączona a używana jedynie w trakcie potrzeby. Nawet z małej pojemności powerbankiem ma się zapas energii na miesiąc. Żeby być tyle z dala od cywilizacji naprawdę trzeba się postarać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Jak dla mnie w dobie coraz mniejszych powerbanków troszkę mija się to z celem, taka sztuka dla sztuki. Prosta Nokia tylko do dzwonienia zużywa niewiele energii, do tego zwykle jest wyłączona a używana jedynie w trakcie potrzeby. Nawet z małej pojemności powerbankiem ma się zapas energii na miesiąc. Żeby być tyle z dala od cywilizacji naprawdę trzeba się postarać.


W dzisiejszych czasach to ludzie na wyprawy jeżdżą ze smartfonami, lustrzankami, kamerkami i innym ustrojstwem. A ze szlaku zjeżdżają głównie tylko po to, żeby się podładować.

PS. oczywiście prosta, mała Nokia to podstawa w awaryjnej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

True ze smartfonami i sam szybko przeszedłem na elektrykę.

Choć ostatnio zabrakło mi papierowej mapy, jak się okazało, że na małym ekraniku nie doczytam którą odnogą potoku powinien lecieć szlak a nie leci :)

 

Ode mnie druciarstwo: zaczął padać telefon na grubszym wyjeździe z kosmetyczkami, izolacjami, itp ;) W przerwie między jednym etapem rowerowania a drugim na parkingu powstało to:

Ładowarka na 1xAA z jakiejś promo oriflejmu znalezione gdzieś w szpejach w aucie (bez kabelków i końcówki mikroUSB), kabel odcięty od ładowarki, taśma izolacyjna, wszystko skręcone i zaklejone bez lutowania - dwa lata działa :)

tEWrujj.jpg

Kabel specjalnie dłuższy, żeby z jednej kieszeni do drugiej dostawał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W dzisiejszych czasach to ludzie na wyprawy jeżdżą ze smartfonami, lustrzankami, kamerkami i innym ustrojstwem.

Wiesz, ja odwołuję się do ładowarki ze wspomnianego zdjęcia. Nie wygląda na zbyt wydajną i podejrzewam że ma służyć jedynie do ładowania awaryjnego telefonu.  

 

Jak już to ładowarka z prądnicą w piaście ale z tego co kojarzę to i takie rozwiązanie przegrywa z powerbankami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Nie traktuję tego jak powerbanku, raczej jak koło ratunkowe :)

Telefon (samsung mini 2) i tak długo trzyma: od pełnego ładowania do ok. 5% schodzi w ok. 4,5 godziny przy włączonym GPS i endomondo, i okazjonalnych fotkach. Tekst który wrzuciłem na insze forum:

 

Po szybkich testach:
- telefon ma już chyba z dwa lata, bateria nominalne 1300 mAh.
- pierwsze aku testowe to leciwe enloopy 2000mAh które ładowarka BC700 ładuje do ok 2050mAh (dane z wyświetlacza). Pierwsze ładowanie telefonu od odcięcia (telefon pokazywał po uruchomieniu na ładowarce 5% baterii) dobiło do 24% naładowania. Drugi eneloop doładował do 38%
- drugie aku to eneloop PRO 2450mAh (nowe sztuki, maks 8-9 ładowań; ładowarka bc700 doładowała je do 2800-2900mAh): telefon startował od 3% o pierwszy eneloop doładował do 37%, adrugi doładował do 72%.

i mi to na razie starcza. Jak kupię większy telewizor to dokupię normalny power bank.

 

@porcelanowy: że tak zapytam - co masz na tapecie w telefonie pokazanym na obrazku? :thumbsup:

Szczęście ;) Na pulpicie kompa mam większą wersję, ale mam również zakaz rozpowszechniania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...