Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi


@,

wszystko jasne, dzięki  :) Wyglądają na fajną opcję za rozsądne pieniądze - są inne wersje kolorystyczne, bo ta zielona to mi jakoś nie ten teges?   ;)

Dziś w końcu ochrzciłem SPD (prawie dwa tygodnie trwała wymiana butów w ramach reklamacji) i oczywiście zaliczyłem pierwszą pokazową glebę przed skrzyżowaniem ku uciesze gawiedzi... trza się wyzbyć przyzwyczajeń z platform... damn 

No ja innej wersji kolorystycznej nie widziałem, cała seria sakw w tym kolorze, ale nie ukrywam że do mojego zielonego Maestro spasowały idealnie. Dodam że wcześniej przymierzałem się do Crosso jednak Merida za lepszą cenę i praktycznie z takim samym systemem zapinania za 170 pln (tyle udało mi się wynegocjować łącznie z przesyłką) była prostym wyborem :). Nie wiem jak z ich wodoszczelnością ale kajaku z roweru nie zamierzam robić i myślę, ba a nawet jestem pewien że nawet przy większej ulewie dadzą radę :P 

 

A propos SPD byłbym wdzięczny jakbyś wrzucił namiary na swój zestaw (buty + zapinania), nigdy nie jeździłem z takimi gadżetami ale z tego co słyszałem bardzo to ułatwia życie (oczywiście nie licząc tych gleb które na pewno po jakimś czasie idą w zapomnienie! :P)

 

 

Mam maestro 2013 i właśnie dzis zaczęło mi coś stukac w korbie. Przy każdym machnieciu lewą nogą jest takie pukniecie. Luzów nie ma. Przebieg 100 km.... Dziwna sprawa

 

Już jakiś czas temu pisałem ale pozwolę sobie powtórzyć bo wątek obszerny i czasami trudno wszystko znaleźć. Ja w swoim kandzie miałem podobny problem i też dotyczył lewej nogi, przy nacisku na początku pukało a później zaczęło skrzypieć aż w końcu korba zaczęła się odkręcać od suportu! dokręcenie jej wystarczało może na 5 km i później znowu to samo, ostatecznie oddałem rower na gwarancję wymieniono mi suport i na razie chodzi bez zarzutu (200 km so far). Ja się na tym za bardzo nie znam ale pan u którego kupowałem rower powiedział że fabrycznie było coś źle dokręcone to spowodowało uszkodzenie części a to z kolei przyczyniło się do wymiany na nowy suport w ramach gwarancji :) 

 

 

 

Przy okazji wrzucam zdjęcie swojego kandsa, przebieg 4k km
 

 

Prezentuje się jak rasowa szosówka! Oponki na oryginalnych kołach? Jak tak to po prosze o szczegółową informację o nich :) 

 

 

Witajcie. Od dzisiaj jestem również właścicielem KANDS MAESTRO 2014. Ogólne wrażenia pozytywne. Rower przyjechał kurierem i był mega zabezpieczony,   Kilka fotek robionych kalkulatorem: https://picasaweb.go...730740976/Rower
 
 
Tylko siadać i nabijać kilometry! :) Strasznie fajnie się prezentuje ta kierownica w tych nowych maestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy okazji wrzucam zdjęcie swojego kandsa, przebieg 4k km

 

Normalnie jak bym widział zdjęcie swojego roweru, tylko bidon mi się nie zgadza ;)  Co to za oponki?


 

 

A przy okazji, dzisiejsza fota. Słonecznie było więc gwiazdor Maestro bez chlapaczy:

 

Piotr, jak Ci się jeździ z odwróconym mostkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrowskiGD

. Ja w swoim kandzie miałem podobny problem i też dotyczył lewej nogi, przy nacisku na początku pukało a później zaczęło skrzypieć aż w końcu korba zaczęła się odkręcać od suportu! dokręcenie jej wystarczało może na 5 km i później znowu to samo, ostatecznie oddałem rower na gwarancję wymieniono mi suport i na razie chodzi bez zarzutu (200 km so far). Ja się na tym za bardzo nie znam ale pan u którego kupowałem rower powiedział że fabrycznie było coś źle dokręcone to spowodowało uszkodzenie części a to z kolei przyczyniło się do wymiany na nowy suport w ramach gwarancji :)

 

Poczekajmy na jakieś słowa Wojtasa82. Może już się coś ustabilizowało, wysyłka na gwarancję to mimo wszystko rozwiązanie ostateczne. A na dodatek trwać może kilka/kilkanaście dni.

 

Piotr, jak Ci się jeździ z odwróconym mostkiem?

 

Pozycja nieco niższa, przypomina trochę bardziej szosową.

Jak się spotkamy niebawem - to wsiądziesz i sam się przekonasz :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, przeglądam to forum od paru dni i widzę, że Maestro jest zdecydowanie najczęściej polecanym crossem, jednak na allegro można też kupić coś takiego jak scud atlantic, i tutaj jest moje pytanie: to są takie same rowery, czy może ten scud różni się czymś na minus? Warto dopłacać tą stówkę do maestro? Nie znam się na rowerach i byłbym wdzięczny za jakąś radę, który z tych dwóch wybrać i dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scud atlantic jest na ramie maestro, podzespoły ma podobne jak model z 2013 jednakże nie wszystkie np: manetki Acera, nową przerzutkę przednią Alivio (którą ja nie polecam gdyż jest węższa i ma mniejszy zakres niż w Kand maestro 2013), amortyzator chyba ten sam chociaż w opisie piszą o NMX a pokazują NVX (ale to pewnie błąd). Pozostaje jeszcze kwestia malowania, gdzie moim zdaniem maestro wygrywa. Cena dobra, wybór zależy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważyłem rower i co prawda moja waga nie jest idealnie precyzyjna bo ma tendencję do przekłamywania, ale w tym przypadku to tylko różnica wagi to może pokazała w miarę dobrze, więc wyszło mi 16,4 kg(jakieś 15,5 bez dodatków), czyli dość dużo. Producent podaje, że rower ma 13,5 kg, nie wiem na jakiej ramie ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o luzy to co jazda w zależności 20 , 30 , czy 90 km za każdym razem dociągam śruby przy korbach - zawsze są lekko poluzowane. Dopiero mam 350 na liczniku myślę , że się to z czasem unormuje i wystarczy raz na jakiś czas dokręcić a nie praktycznie codziennie. 

hmm... cos w tym jest, dzis z ciekawosci sprawdzilem u siebie i rzeczywiscie sruby lekko poluzowane byly, a mam na liczniku dopiero niespełna 100 km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważyłem rower i co prawda moja waga nie jest idealnie precyzyjna bo ma tendencję do przekłamywania, ale w tym przypadku to tylko różnica wagi to może pokazała w miarę dobrze, więc wyszło mi 16,4 kg(jakieś 15,5 bez dodatków), czyli dość dużo. Producent podaje, że rower ma 13,5 kg, nie wiem na jakiej ramie ;P

 

Na mojej wadze, z lampkami, licznikiem i mocowaniem fotelika HAMAX wyszło 15,5 kg, czyli bez tego pewnie jakieś 15 kg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie waga roweru 19" wyszła idealnie 14kg więc widzę że rozbieżność duża. Może ważenie siebie razem z rowerem i wyliczanie różnicy to nie do końca dobry sposób. Ja ważyłem w taki sposób - wjeżdżałem na wagę łazienkową przednim kołem potem tylnym - suma odczytów wagi to waga roweru.

 

Sposób wg mnie dokładny pod warunkiem że podczas ważenia jednego koła drugie stoi na tej samej wysokości (trzeba podłożyć coś dla zrównania poziomów z wagą.)

Edytowane przez mauricius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scud atlantic jest na ramie maestro, podzespoły ma podobne jak model z 2013 jednakże nie wszystkie np: manetki Acera, nową przerzutkę przednią Alivio (którą ja nie polecam gdyż jest węższa i ma mniejszy zakres niż w Kand maestro 2013), amortyzator chyba ten sam chociaż w opisie piszą o NMX a pokazują NVX (ale to pewnie błąd). Pozostaje jeszcze kwestia malowania, gdzie moim zdaniem maestro wygrywa. Cena dobra, wybór zależy do Ciebie.

Co to znaczy że ma mniejszy zakres? Wiążą się z tym jakieś niedogodności? W czym manetki Alivio są lepsze od Acery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by tak te śruby potraktować klejem do blokady gwintów np Prolok K2 lub coś podobnego a potem dokręcić na maksa...

 

Koncepcja jak najbardziej słuszna, można popróbować. Swoje śruby potraktowałem swego czasu lakierem do paznokci (używanym w miarę powszechnie jako zamiennik Loctite) jednak w tym przypadku nie sprawdził się. Trzeba tu jakiegoś silniejszego preparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by tak te śruby potraktować klejem do blokady gwintów np Prolok K2 lub coś podobnego a potem dokręcić na maksa...

 

przejade sie jeszcze z 50 km i jezeli znowu sie poluzuja to tak zrobie.

 

Edytowane przez angry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na dodanie łyżki dziegciu do miodu - czyli co jest nie tak w moim Maestro 2013 po dokładniejszym poznaniu roweru.

Pedały poszły od razu do wymiany , nijak nie mogłem się do nich przyzwyczaić.  

Podpórka, muszę wymienić szybko bo poobijała mi korbę (zdarta farba),

Tylna opona bije jak głupia względem obręczy próbowałem coś z tym zrobić ale wychodzi na to, że to fabryczny bubel.

Pojawił się odprysk na goleniu (czy jak to tam się zowie - załącznik), nie wiem czy to chrom czy inny badziew, ale  ma tendencje do łuszczenia - bardzo źle.

Przerzutka tył nie działa lepiej niż acera (przynajmniej w moim odczuciu)

Gripy wymienione na pianki - o niebo lepiej

Tyle złego.

Nie będę już pisał, że mimo wszystko rower jest super - bo każdy tak o swoim pisze nawet taki za 400 z marketu .

O plusach napiszę jak przejadę 1K ,żeby nie zapeszać

post-169868-0-90227300-1398434663_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@copone

Pedały i chwyty to faktycznie badziew, co do opony i bicia to sprawdź czy jest prawidłowo osadzona na obręczy. Choć nawet prawidłowo osadzona będzie bić przy wyższym ciśnieniu niestety.

Alivio i Acera - mam bezpośrednie porównanie do Acery z ażurowymi dużymi kółkiami i Alivio pracuje zdecydowanie lepiej. Nie ma przypadku żeby nie chciała wrzucić biegu pod obciążeniem, także myślę że jest to kwestia do regulacji i "dopieszczenia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie waga roweru 19" wyszła idealnie 14kg więc widzę że rozbieżność duża. Może ważenie siebie razem z rowerem i wyliczanie różnicy to nie do końca dobry sposób. Ja ważyłem w taki sposób - wjeżdżałem na wagę łazienkową przednim kołem potem tylnym - suma odczytów wagi to waga roweru.

 

Zrobiłem tak i wyszło mi to samo, tylko zważyłem w nieco innej konfiguracji, czyli z lampkami i jest 16,1 kg. Cóż lekki to on nie jest :) Ale jeszcze sprawdzę na innej wadze jak będę miał okazję. Na pewno względem fabrycznego jest cięższy o pedały SPD, licznik, lampki, dzwonek, koszyk na bidon, sakwę podsiodłową, ale to na pewno łącznie nie waży 2 kg. Zważyłem z ciekawości, ale liczyłem, że to trochę lżejszy rower.

Edytowane przez Iwan89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Alivio i Acera - mam bezpośrednie porównanie do Acery z ażurowymi dużymi kółkiami i Alivio pracuje zdecydowanie lepiej
ja miałem acerke z małymi ,może dlatego nie widzę różnicy (nie mówię ,że źle chodzi) naprawde szybko i płynnie zmieniały się biegi . Myślałem , że alivio daje lepszy efekt w moim przypadku jakby bez zmian.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrowskiGD

A ja zupełnie przypadkiem spotkałem na gdańskich ścieżkach rowerowych Kandsa Maestro 2013.

jechałem zupełnie rekreacyjnie, a tu mnie minął w iście kolarskim tempie KM 2013.

Chwila i....oto pamiątkowa fotka.

przy okazji dowiedziałem się, że dość silnej postury kolarz zupełnie nie oszczędza swojego KM, katując go ile wlezie () to ten z białym amortyzatorem. Bardzo mnie podbudowała ta informacja, wszak dowodzi że rower jest zwarty i wiele zniesie.

 

fax6.jpg

 

 

Przy okazji jeśli to przeczyta, pozdrawiam użytkownika KM 2013.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...