Skocz do zawartości

[Bielsko-Biała] wspólna jazda


PanMat

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Jestem, ale ostatnio to kursuję os kopernika - stadion w jaworzu (ok 1h biegania) -os kopernika ;-)

 

Inne dłuższe trasy też (endo), jak coś możemy się umówić, będziesz mnie holował jak nie będę wyrabiała... linkę holowniczą masz?

 

 

Z Bielska nie jestem ale jakoś daleko też nie mam  .Pytanie jakie trasy robicie ?

Mnie ostatnio kusi wybrac się na Międzybrodzie skrótem przez górki ale no własnie jakie są te górki ? jest taka kręta droga na google maps orientujecie się jaka jest ta trasa pod wzgledem trudnosci . Byłem kiedyś na objazdówce od J Zywieckiego na Międzybrodzie i dalej do domu fajna trasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja coś takiego zaliczyłam i w bliżej nieokreślonym czasie zamierzam podobną zaliczyć:

http://www.endomondo.com/workouts/194725728/7967909

Pytasz o ul. Górską? Jeśli tak, to taki cienki bolek jak ja, daje radę na wysokich kadencjach.

 

 

tak o Górską dzisiaj miałem wolne to się wybrałem właśnie ta trasą niezłe się jedzie ale pod górkę trzeba też porządnie przebierać nogami potem to już z górki się śmiga.Fajna trasa na Międzybrodzie w dół nad Żywieckie widoki i jeszcze raz widoki  tylko masa aut w niedzielę  .ja zrobiłem sobie taką objazdówkę Pszczyna -Bielsko -Międzybrodzie-Żywiec-Pszczyna .

a ty gdzie jezdzisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się okolice Żywieckiego to masakra ale z tego co pamiętam to samochody tyle mi nie przeszkadzały tylko motory. Zauważyłam że kierowcy 4 kół ostrożnie wymijają, w przeciwieństwie do motocyklistów, ci to pojawiają się znikąd i nawet odstępu nie potrafią bezpiecznego zrobić...

 

aaa, i na deser trzeba było jeszcze o Żar zahaczyć :laugh: , tom ja zaliczyłam za młodu i chyba "lepsza" od Górskiej

 

Wszystko co na rowerze mam zarejestrowane na endo, link w moim poprzednim poście, pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się okolice Żywieckiego to masakra ale z tego co pamiętam to samochody tyle mi nie przeszkadzały tylko motory. Zauważyłam że kierowcy 4 kół ostrożnie wymijają, w przeciwieństwie do motocyklistów, ci to pojawiają się znikąd i nawet odstępu nie potrafią bezpiecznego zrobić...

 

aaa, i na deser trzeba było jeszcze o Żar zahaczyć :laugh: , tom ja zaliczyłam za młodu i chyba "lepsza" od Górskiej

 

Wszystko co na rowerze mam zarejestrowane na endo, link w moim poprzednim poście, pozdr.

 

 

motocykliści mają to do siebie że jeżdżą jak wariaty niekiedy .mógłbym zahaczyć o górę Żar ale wolałem zarezerwować siły bo ponad 50 km do domu jeszcze miałem .góra Żar może następnym razem .Pszczyna też ma fajne okolice na rower i nie ma tylu górek :D

 

nie wiem co to endo kliknąłem to logowanie jakieś mi wyskoczyło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na Żar wyjedziesz asfaltem przez Międzybrodzie. Ja jechałem dwa razy w gorące dni i nie sprawiło mi to zbyt dużej trudności. Pytałem o Przegibek bo tam się jeszcze nie odważyłem ze względu na dość duży ruch samochodowy. :P

 

Jeśli chodzi o styl to przeważnie góry, chociaż dopiero uczę się po nich poruszać, a tak to drogi - najlepiej szutrowe ;) Fajna trasa Skoczów-Wisła (wzdłuż rzeki). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a robił ktoś z was trasę z Wisły w dół na Kubalonke potem Istebna Kaniów ?bardzo ładna trasa ale masakrycznie pod górkę niekiedy na szczęście są odcinki typu wiatr we włosach 50km na liczniku i ładne widoki :P  .pewnie też zależy kto jaki ma rower ja ma crossowego kandsa za jedyne 1250 zl a dał sobie radę .teoretycznie dałbym radę tam wjechać ale połowę trasy wolałem prowadzić rower bo miałem do zrobienia jeszcze 70 km całośc 150 km .Po tej trasie przez te podjazdy  trochę kolano mnie nawala ale jak odzyskam formę to wybrałbym się alternatywą z Wisły na Szczyrk ktoś chętny ?  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się na Żar wybiorę jak kolano doprowadzę do używalności. Z BB przez przegibek, myślę że dam radę. Zarezerwuję sobie cały dzień na te wyprawę i mam nadzieję wrócić o własnych siłach do BB :P

Mając naście lat dałam radę to teraz też dam mając jeszcze naście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na Żar nie byłem jeszcze rowerem tylko autem kiedyś .Co do kolan to stawiałem że dała mi w kość ostatnia wyprawa pobawiłem się z ustawieniami siodełka centymetr inna wysokość i problem zniknął to śmieszne ale nawet kilka mm ustawień może coś pomóc .po kilku dniach regeneracji zrobiłem prawie 200km całodzienna wycieczka i problemu z kolanami nie miałem .Do Bielska można z Międzybrodzia wracać łagodniejszą trasą przez Porabkę i Kozy jak siły brak na te podjazdy :) jakiś młody i  super żwawy nie jestem ale daje radę chociaż czasem wolę zsiąść na chwilę z roweru jak jest spory podjazd  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na Żar nie byłem jeszcze rowerem tylko autem kiedyś .Co do kolan to stawiałem że dała mi w kość ostatnia wyprawa pobawiłem się z ustawieniami siodełka centymetr inna wysokość i problem zniknął to śmieszne ale nawet kilka mm ustawień może coś pomóc .po kilku dniach regeneracji zrobiłem prawie 200km całodzienna wycieczka i problemu z kolanami nie miałem .Do Bielska można z Międzybrodzia wracać łagodniejszą trasą przez Porabkę i Kozy jak siły brak na te podjazdy :) jakiś młody i  super żwawy nie jestem ale daje radę chociaż czasem wolę zsiąść na chwilę z roweru jak jest spory podjazd  :P

Niestety ja zawzięta bardzo jestem i do zejścia z roweru zmusza mnie tylko guma albo gleba - jak się raz w tym sezonie zdarzyło - ale to zejście też nie było tylko wypad niekontrolowany całkowicie przeze mnie. Przerwy robię ale wtedy jak mi się chce, a nie że nie daję już rady.

Kolano to załatwiłam sobie na bieganiu, na rowerze tyle km zrobiłam w zeszłym sezonie i początkiem tego i nigdy nic mi nie było, a wystarczyło kilkanaście treningów biegania i ciach, koniec biegania i rowerowania.

Przez Porąbkę i Kozy wracałam już z Międzybrodzia. Ale przez Przegibek krótsza trasa chociaż podjazd w kierunku BB wydaje się być dłuższy niż w odwrotnym kierunku - dobrze by było jakby ktoś mógłby to potwierdzić, bo po zdobyciu Żaru może być ważny wybór między powrotem krótszym a bardziej wymagającym, a dłuższym a mniej wyczerpującym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w życiu bym nie wybrał powrotnej drogi przez Kozy, bo jest tma po prostu nie przyjemnie, natomiast na przegibek to wjeżdża się z dużą przyjemnością, 

tymbardziej, że bardzo stromo tam nie jest .

Na czym ta nieprzyjemność polega?

 

 

 

Tak patrzę na Twój awatar i tak sobie myslę: "skonś te morde znam?" ;) - bez urazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...