Skocz do zawartości

[reinkarnacja] Druga młodość kolarki - romet?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję :) rowerek robie dla dziewczyny ponieważ jeździ teraz na pseudo mtb z fullem z Makro o wadze półciężarówki :) Staram się podobnie jak Ty zrobić go możliwie jak najtańszym kosztem ale żeby wyglądał jak w czasach swojej młodości. Na razie robota stoi bo za cholerę nie mogę wyjąć kierownicy z widełek, w weekend będę miał czas to się trochę pobawię. Ramę chcę oddać do lakiernika bo sam z puszki chyba nie uzyskam takiego lakieru jak chcę. Jedyne co malowałem w życiu to ściany w domu ;) Oczywiście jak tylko skończe to się pochwalę, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety pogoda nas nie rozpieszcza ostatnio ;) dlatego pobawiłem się nad kolejnym własnoręcznie wykonanym gadżetem do mojego staruszka. Niektóre osoby zapewne dostrzegą inspirację w koncepcji, spodobał mi się pomysł połączenia drewna i skóry - prosta forma i jednocześnie retro wygląd. Skóra jakiej tu użyłem jest już bardzo gruba - około 3mm. Zastosowałem ptoste zapięcie, bo nie wyobrażam sobie za każdym razem np. rozpinać paska z klamerką, szerokość narzędziówki to 18 cm - jest naprawdę bardzo pojemna! Od razu znalazłem chętnego na taką torbę, stąd na zdjęciach dwie wersje kolorystyczne - mają one też różne mocowania do siodełka, z racji tego iż moje siodło nie ma uchwytów i torba jest przymocowana do prętów konstrukcyjnych siedzenia, wersja czarna ma paski do podsiodełkowych "szlufek".

 

po100.jpg

 

po101.jpg

 

po102.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna skórka. Też sobie chyba taką narzędziówkę sprawię. Zapinka na kluczyk http://allegro.pl/ch...3120822878.html nie jest chyba złym pomysłem w tym przypadku. Mógłbyś zdradzić w jakich granicach mieści się cena takiego pojemniczka? Ceny u znanych wykonawców lekko mnie odpychają.

Edytowane przez askryptor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim :) Przyznam że praca przy tym rowerku daje mi sporo radości :)

 

Ładna skórka. Też sobie chyba taką narzędziówkę sprawię. Zapinka na kluczyk http://allegro.pl/ch...3120822878.html nie jest chyba złym pomysłem w tym przypadku. Mógłbyś zdradzić w jakich granicach mieści się cena takiego pojemniczka? Ceny u znanych wykonawców lekko mnie odpychają.

 

Zapięcie spoko, tylko wyobraź sobie za każdym razem zakluczac i odkluczać tym kluczykiem... Jeśli chcesz mieć bezpieczną torbę - to ok, jeśli szybko dostępną zawartość - raczej odpada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio obijałem siodełko, mam zdjęcia przed i po: https://plus.google.com/u/0/photos/100372546750983197440/albums/5843823364284295361

stan jak widać na początku był nie za ciekawy, teraz wygląda to całkiem nieźle moim zdaniem ;) przód nie jest wcale trudno zrobić, trzeba tylko robić niemalże milimetr po milimetrze, nie przesadzać z klejem żeby szybciej łapało, naciągać skórę w odpowiednim kierunku, tak żeby blisko czubka nie było jej za dużo (odciągać od przodu im bliżej samego czubka). No i cierpliwie czekać, aż dany przyklejony fragment dobrze podeschnie. Ja robiłem tak, że dany kawałek łapałem spinaczem do prania, tylko od zewnątrz podkładałem kawałek owijki, żeby się nie wbijał w skórę, odkładałem na parę godzin, jak już dobrze złapało to robiłem kolejny kawałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego grzegosz, widzę że długo Ci to zajęło, prawdopodobnie nie znasz jednego tajnika obijania skórą ;) oczywiście o ile użyłeś skóry naturalnej, nie eko itp wyrobów skóropodobnych.

 

 

Widzę że temat siodełka cieszy się powodzeniem więc podpowiem co ułatwia sprawę naciągania skóry - zanim się do tego zabierzemy wkładamy odmierzony kawałek skóry do naczynia z CIEPŁĄ WODĄ :) Skóra namoczona pięknie się rozciąga, staje się miekka (uwaga-łatwo ją uszkodzić np. paznokciami). Po kilkuminutowej kąpieli zabieramy się za naciąganie skóry na siodełko jeszcze bez kleju, kształtujemy każde zagięcie, wymaga to sporo cierpliwości, co jakiś czas warto namoczyć wysychające miejsca mokrą gąbką, zawijamy skórkę ładnie pod siodełko i odstawiamy do wyschnięcia. Gdy skóra wyschnie, ściągamy z siodełka, ja skórę obsmarowałem butaprenem (skóra znów lekko się namacza dzięki klejowi) i przyklejamy materiał w taki sam sposób jak został ukształtowany :)

 

 

W sprawie mojego roweru, w sumie to kontynuując zarazem temat siodełek - udało mi się kupić na allegro stare prawdziwe skórzane siodełko Favorit od jakiejś kolarki/szosówki za śmieszne 10 zł + wysyłka :D Stan opłakany, ale widziałem o tym i z resztą miałem już pomysł jak je uratować...

Tak siodło wyglądało po zakupie:

 

 

 

po202.jpg

po203.jpg

 

 

po201.jpg

po206.jpg

 

 

Przyznacie że widok nieciekawy, nawet mój pies nie chciał się nim bawić, więc postanowiłem przywrócić je do życia ;) Nie chciałem obijać go na nowo, mimo że skóra ma spękania których nie uda się zupełnie usunąć, ale jak zobaczycie za chwilę, że w pewnym sensie dodają mu uroku ;)

 

Siodełko rozbieramy na części pierwsze...

 

po208.jpg

 

Części metalowe czyścimy z rdzy i nalotu, skórę potraktowałem papierem ściernym, nie za grubym. Ważne aby postępować tak jak w przypadku drewna, szlifujemy od najgrubszego papieru do najdrobniejszego, ponieważ duże zadrapania będą widoczne na gotowym siedzeniu. Ja niestety ten temat trochę olałem i mam lekko podrapaną skórkę (za mało szlifowałem najdrobniejszym papierkiem). Poźniej pożyczamy od żony/narzeczonej/dziewczyny/mamy najzwyklejszy zmywacz do paznokci, lub inny preparat który służy do zmywania farb, szmatka i do dzieła - zdrowo szorujemy po skórze w celu usunięcia resztek farby i ewentualnych środków konserwujących, które zapewne zostały wtarte w skórę. Efekt:

 

po210.jpg

 

Widać już na tym zdjęciu że obkleiłem boczki taśmą. Chciałem aby siodełko nabrało bardziej sportowego wyglądu i postanowiłem je nieco przyciąć ;) Na taśmie obrysowałem kształt z jednej strony, odciąłem kawałek zbędnej skóry, przyłożyłem do drugiej strony to co odciąłem i odrysowałem równy kawałek do obcięcia.

 

po211.jpg

 

po212.jpg

 

Skóra jest bardzo gruba, miejscami nawet 8mm, więc obcięcie jej to nie taka prosta sprawa.

Z dalszego etapu nie mam za dużo zdjęć, ponieważ przebieg prac był bardzo spontaniczny a i same zmiany ciężkie do uchwycenia obiektywem mojego kalkulatora ;) Co dalej zrobiłem:

-papierem ściernym wygładziłem obcięte krawędzie boczków

-skórę pomalowałem przy użyciu pędzla farbą do skóry

-siodełko zostało zmontowane z użyciem nowych nitów (skręcanych-więc montaż b. prosty)

-skórę (gdy farba zupełnie wyschnie) pokryłem grubą warstwą naturalnego tłuszczu do pielęgnacji skóry (Palc) i wstawiłem na 10-15minut do piekarnika na 50-60 stopni. Dzięki temperaturze w skórze rozszerzają się pory i tłuszcz jest lepiej wchłaniany. Tłuszcz zabezpiecza skórę przed wodą i nadaje ładny połysk. Siodełko wyciągamy z piekarnika, wycieramy resztę preparatu

-na drugi dzień polerujemy siodełko na błysk :D

 

Włala!

 

po218.jpg

 

po220.jpg

 

po223.jpg

 

po224.jpg

 

po221.jpg

 

po222.jpg

 

Czy wyszło idealnie? Oczywiście że nie. Tak jak pisałem większe spękania zostały, ale wiedziałem że nie znikną i nie przeszkadza mi to. Nie chciałem dawać nowej skóry bo ta mimo stanu zachowała ładny kształt i jest mega gruba. Na zdjęciach siodełko wyszło bardzo ciemne, w rzeczywistości jest ciemnobrązowe, ale brąz jest ładnie widoczny. Dzięki kuracji odchudzającej Favorit rodem z bagna nabrał pięknego kształtu :D

 

Koszty:

-siodełko 10 zł + 12 wysyłka = 22 zł

-farba 9 zł, ale zużyłem połowę więc 4,50 zł

-nity 9 sztuk x 41 groszy = 3,69 zł

-tłuszcz do skór - miałem i zużyłem prawie nic na to siodełko więc nie liczę

-prąd, gaz, piwko, itd ;)

 

Teraz czekam na wiosnę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...