Skocz do zawartości

[lutowanie ramy] sztuka, czapki z głów...


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za odpowiedz;) to ze jest to lutowane to ja wiedziałem, tylko nie wiedziałem czy może pod spodem jest spaw :) zazwyczaj jak ogladalem lutowanie ram to bylo na murach.

 

Jest ktos w stanie powiedzieć jak mocne jest takie polaczenie w porównaniu do np spawania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Generalnie rzecz ujmując połączenie lutowane jest słabsze niż spawane, przweażnie ze względu na wytrzymałość metali używanych do samej operacji.

 

Poszukiwania w sieci wskazują całę mase tabel z zależnościami od tego jakie elementy są lutowane, w jaki sposób i jakimi metalami.

 

Jeśli bawi Cię numerologia stosowana możesz sobie poszukać.

 

Jednakowoż fakt że ciągle lutuje się ramy pozwala spać spokojnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo konstrukcji rowerowych budowanych na podstawie tej trchniki.

 

Szacunek...

I.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

no bez przesady, żeby lut twardy wytapiał się w piecu podczas lakierowania proszkowego  :wallbash: 

Ktoś pytał po co się lutuje zamiast spawać? Ponieważ lut nie nadwyręża temperaturowo stali. Jak pewnie nie raz wielu widziało (mam nadzieję że na foto a nie u siebie w garaż) rama spawana potrafi strzelić zaraz za spawem a w przypadku lutowanej na lucie. Lutowanie nie "ściąga" też tak ramy jak spaw, jakiś czas temu wąsaty Tom  pokazał  jak lutować ramę... na kolanie, dosłownie!
No i nie oszukujmy się - spawać "z ręki" takie cienkościenne rury po 0,9mm trzeba mieć naprawdę rękę i oko najwyższych lotów. Z lutem jest prościej.

To co powyżej w żadnym wypadku z własnego doświadczenia, only zasłyszane. Choć nie raz we właściwych miejscach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak się mają temperatury topnienia tegoż twardego lutu w ramie do temperatury utwardzania bezbarwnego lakieru proszkowego? Ktoś wie gdzie szukać takich informacji?

 

Temparatura w piecu do wypalania i utwardzania proszku 80 do 200 st Celsjusza, w zależnosci od fazy.

 

Temperatura topnienia miedzi 1084 st, temperatura topnienia srebra 962st, temperatura topnienia mosiądzu poniżej 1000st, temperatura topnienia brązu 940-1084 stopni.

 

Takze luuuz :icon_cool:

 

Za Prezesem, zalety sa oczywiste, z wad to oprócz niższej wytrzymałości konieczność wyjątkowej pracyzji i czystosci przy robocie jeśli chce się zachować jak najwyzsze paramatry spoiny, wysoka temperatura użytkowania połączeń lutoweanych może powodować ich degradację, konieczność używania osłonowych flux'ów dla podniesienia czystości lutowanych elementów

 

Jednakowoż w przypadku ramy rowerowej, jej nagrzewanie do 800 czy 900 stopni raczej nie wchodzi w rachubę. No chyba, że ktos ma na imię Flasz Gordoński i od samego tarcia o powietrze gotuje nabiał na twardo ;)

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ivan, czochram czołem o żwir ziemi paprykarzowej...
cały ten wywiad... to "brzmiało" jak zalążek dobrego portalu rowerowego ;)

ps: ghm ghm.. a gdzie jakiekolwiek słowo o tych naukach u mistrza Rychtarskiego? Czyżby się ostatnio komuś coś przejęzyczyło? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

ps: ghm ghm.. a gdzie jakiekolwiek słowo o tych naukach u mistrza Rychtarskiego? Czyżby się ostatnio komuś coś przejęzyczyło?

 

O widzisz... Umknęło mi to z pytań. Przewinęło się to w rozmowach, uderzę do Bartasa i zapytam co to za insynuacje były jakiegośtam romansowania z Miszczem R...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Oki...

 

To już wiem jak to było z Mistrzem R.

 

Bartas zgłosił sie do niego aby ten mu ramy w/g projektu klepał. Miało to-to iść na handel do UK. Jednakże po kilku sprawdzeniach projektów i przedstawieniu listy wymagań padło sakramentalne: Ale tak się nie da panie Basiński... i taki był koniec współpracy...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Adamos, a myślisz, że ja z nim o czymś takim nie rozmawiałem?
No ale przecież w bB już napisali.
Ale spokojnie, może to się zmieni. Kto podgląda warsztat Rychtarskich widzi, że wyszli do ludzi (fb0. Kuba wprowiadził trochę świeżego powietrza i być może tej jesieni by się coś udało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...