Skocz do zawartości

[amortyzator] pechowy serwis manotou drake- połamany tłumik odbicia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Weekend popsuł mi telefon od mojego serwisanta, że przy rozbiórce do serwisu mojego nowego drak rozsypał się tłumik odbicia.

 

Z opisu od rurki tłumika oderwała się ta część z gwintem.

Nie mam pojęcia czy w takim stanie dsotałem amortyzator ze sklepu czy stało się to przy demontażu.

 

Pytanie teraz co robić.

 

 

Jako część zamienna dostępny jest cały tłumik z pokrętłem

 

Rebound Damper 141-23991-K003

 

 

Miał ktoś podobne przeboje?

 

Mam niby paragon do amora, ale to raczej podlega pod uszkodzenie mechaniczne przy demontażu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wiedział,że w tej goleni jest odwrotny gwint to faktycznie mogło się rozlecieć. Poza tym jeśli byś dostał amorek w takim stanie, to prawdopodobnie miałbyś problem z regulacją tłumienia.

Amortyzator zacinał się po napompowaniu i uginaniu poza rowerem.

 

Dlatego został rozebrany w celu przejrzenia, nasmarowania uszczelek i wymiany oleju.

Serwisant dostał ode mnie instrukcje serwisowe, ale nei ukrywał że manitou to jeszcze nie rozbierał...

 

 

 

Z opisu ułamała się gwintowana część tej metalowej rurki tłumika.

 

Jak rozumiem czeka mnie próba zdobycia tego z velo/dobrych sklepów rowerowych ew cyklotoura.

 

ew import np stąd http://www.hotlines-uk.com/Models.aspx?ModelID=44509

 

lub http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=44509

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodził płynnie, dratke z wiadomego sklepu z allegro z demontażu z centuriona.

 

Po napompowaniu poza rowerem chodził z oporem i potrafił się zablokować.

Nie podobało się to serwisantowi to postanowił zajrzeć do niego i nasmarować, ja chciałem od razu wymianę oleju.

 

W środku niby suche uszczelki + ślady wody no ten połamany tłumik.

 

Ciężko stwierdzić kiedy poszedł ten tłumik- pokrętło jak sprawdzaliśmy po rozpakowaniu paczki chodziło dziwnie ale niby gumowata regulacja odbicia to standard.

 

Po 2 miesiącach ciężko będzie domagać się czegoś od sprzedawcy mimo niby gwarancji i paragonu.

 

 

Serwisant niby czytał manual i wiedział o odwrotnym gwincie ;/

 

 

Ogólnie traktuję to jako sh%t happens- kupiony za psie pieniądze tak jak sporo innych gratów. Szło za dobrze to coś musiało się zrąbać :(

 

 

Dzięki za linka- wysłałem już do nich maila, do wigwama też. W odwodzie mam jeszcze cyklotour, ale z nimi jest problem z ściąganiem takich rzeczy. Głupie gripy do roweru to 3 tyg wymiany maili i w końcu mi anulowali zamówienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten tłumik bez problemu powinni sprowadzić do każdego sklepu współpracującego z Velo.

Co do zacinania, nie tylko tłumik za to odpowiada, może być źle osadzona uszczelka na tłoku pręta kompresji, lub źle osadzona tuleja ślizgowa w dolnych goleniach, lub skrzywiony pręt kompreji albo skrzywiona rurka tłumika odbicia

Tak z ciekawości, sporo pytań dotyczy możliwości zmiany skoku z 80 na 100 w tych amorach, jaką masz wersję ?, zrób fotkę pręta kompresji, zmierz golenie górne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia , pomiary itp postaram sie zrobić jak tylko dostane tłumik i dojade na 2 koniec Poznania, gdzie mój rower leży podobno w częściach.

 

Na szczęście podobno tłumik jest w velo i sklep z mojej okolicy ma mi go ściągnąć w ciągu max tygodnia.

 

Oby więcej niespodzianek nie było bo zacznę żałować zakupu :(

 

 

Teoretycznie poza suchymi jak pieprze uszczelkami wszytko inne jest ok.

 

Firmowy olej w tłumiku jest niebiesko-zielony. Dla pewności poleci tam 5w rock shoxa (taki ma mój serwisant na stanie, chyba nadaje się ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnikowy ma lepsze własności smarne niż olej do amortyzatorów, olej do amortyzatorów ma się głównie nie pienić.

 

 

Czy to jest olej 10W ? :

Press inner legs into casting about half way and then inject Semi Bath oil (5/40wt. synthetic oil, P/N: 85-0022) into outer casting,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Z wielu powodów składanie roweru zakończone dopiero w weekend.

 

 

Amor już zrobiony i poza stukającym tłumikiem absolute (liczyłem się z tym)wszystko jest ok.

 

Co ciekawe mam podkładkę aka zestaw naprawczy ale serwisant bał się rozbierać tłumik absolute żeby czegoś nie urwać :P

 

 

 

 

Co ciekawe oglądałem ten uszkodzony tłumik odbicia i to dziwnie wygląda.

 

 

Ta stalowa rurka korpusu na ka końcach pozaciskane końcówki.

 

Ta część z gwintem nie ma zerwanego gwintu tylko jest równo oderwana. Wygląda to trochę jak wada materiałowa, bo gość musiał by mieć niezłego powera w łapie.

 

Wieczorem postaram się trzasnąć fotkę jak to wygląda...

 

 

Druga ciekawostka to głowica takiego tłoka w tłumiku ma inny kolor i chyba nieco inną budowę niż ta sama część e tłumiku zamówionym z velo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta część z gwintem nie ma zerwanego gwintu tylko jest równo oderwana. Wygląda to trochę jak wada materiałowa, bo gość musiał by mieć niezłego powera w łapie.

To typowy objaw odkręcania tłumika w odwrotną stronę, jak było napisane na początku tego wątku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co mu dolegało- suche jak pipeprz uszczelki i ślady wilgoci w środku.

Na mam nawet slady rdzy na sterówce. Tak więc amorki z allegro są ok ale nie były chyba składowane z najlepszych warunkach.

 

Jest nowy olej + smarowanie i jest bardzo ok.

stuka tylko tłumik absolute ale one tak mają.

 

Ja wymieniałem tłumik bo zaoszczędziłem na profesjonalnym serwisie i moja złota rączka nieco się pogubiła- W Poznaniu za przegląd i wymianę oleju chcieli 150zł

 

 

Mój dokładnie tak samo się zachowywał- po napompowaniu wiele lepiej nie było, dlatego zapadła decyzja o rozebraniu go.

 

Wiele osób z forum olało to i jakoś tam sam się niby im Drake dotarł jak trochę pojeździł.

 

 

 

Ważę 80 kilo, a seryjnie Drake ma ładowaną chyba sprężynę twardą.

 

Na ustawieniu pokrętła absolute na pełne otwarcie jest obecnie bardzo miękki, 2-3 kliki od pełnego zablokowania jest w sam raz na asfalt- ugina się jedynie przy naprawdę mocnych nierównościach.

 

Nic już się nie blokuje i nie zacina.

 

Podczas pracy symboliczne ilości oleju pojawiają się na goleniach - powstają takie cieniutkie obwódki z brudu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o nasmarowaniu uszczelek. Masz tu zdjęcie kolegi z forum, z innego tematu:

http://img1.aukcjoner.pl/gallery/010649426/1_f.jpg

 

Praktycznie można nasmarować jeden oring w ramieniu ze sprężyną tak? Tylko czym? Nie wystarczy jak ma nad sobą i pod sobą olej do smarowania? Jakie uszczelki jeszcze można nasmarować? Te nad gąbkami? Nie będzie to łapać piasku na lagi i prowadzić do przetarcia teflonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz smarować golenie górne, to namocz palec (a jeśli masz wstręt to szmatkę) olejem, rozetrzyj go po goleni górnej a następnie wytrzyj goleń suchą szmatką, tak żeby olej pozostał tylko w mikropęknięciach powłoki teflonowej, smarowanie gąbek (i jednocześnie wewnętrznej powierzchni uszczelek kurzowych) wykonuje się poprzez postawienie roweru do góry kołami, olej spłynie na gąbki a te będą oddawały go na golenie górne.

Olej w komorze powietrznej wystarcza do smarowania tłoka.

Nie ma potrzeby ani sensu żadnego innego smarowania.

Może niech ta dziewczyna trochę na tym rowerze pojeździ w terenie, i da temu amorowi szansę się dotrzeć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...