Mariusz22 Napisano 8 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Czemu zatem w Polsce przyjelo sie, ze jak rower to góral?! U mnie na przykład, aby jeździć po chodniku czy nawet ścieżkach rowerowych potrzeba nie lada umiejętności i wytrzymałego roweru. U mnie w mieście, ja na rowerze miejskim połamałbym się - o rowerze nie wspomnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romero Napisano 8 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Co tu dużo pisać, miejski jest super ale... Do miasta i na ścieżkę mtb nadaje sie do miasta,na ścieżkę, na górkę, w piach, las, zjazd i na każda trasę na która mogą wjechać inne rodzaje rowerów Za to wybieram mtb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demola84 Napisano 8 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Przeczytałem cały ten temat...nie powiem, całkiem ciekawy. W sumie było wiele stwierdzeń i argumentów zarówno po jednej jak i drugiej stronie pod którymi mógłbym się spokojnie podpisać. Moim jednak zdaniem, bardziej "uniwersalnym" rowerem będzie MTB i to z prostej przyczyny... pojeździmy nim zarówno w lesie, górach, szutrach, łąkach jak i po ulicach i ścieżkach rowerowych. Oczywiście ktoś powie, że miejskim po ulicach jest wygodniej i będzie miał zapewne rację, ale z drugiej strony czy naprawdę jazda MTB po ulicach miejskich jest tak uciążliwa? Moim zdaniem nie. Biorąc więc pod uwagę, że mieszczuchem nie pojeździmy sobie komfortowo, a co najważniejsze bezpiecznie po bezdrożach, szczególnie tych bardziej wymagających myślę, że można wybaczyć "góralowi" ten mały dyskomfort przy poruszaniu się po mieście. Mam jednak takie pytanie bo wydaje mi się, że dla większości poruszanie się na rowerze z prędkością 20 km/h jest jazdą mocno rekreacyjną, albo inaczej mówiąc amatorską. Osobiście po wieloletniej przerwie powróciłem na rower i średnia moja prędkość przy jeździe po ulicy to własnie 20-24km/h. Prędkość tą jednak osiągam na przełożeniu 2x8 dość żwawo przebierając nogami. Tych biegów do końca już za dużo nie ma, a zakładam że chyba nikt nie jeździ na przełożeniu 2x10, albo 3x7,8,9,10 podczas zwykłych przejażdżek. W związku z tym mam takie pytanie, czy to może ja mylnie założyłem, że 20 km/h to dla Was żadna prędkość, czy może faktycznie jestem taki cienki w uszach ? Oczywiście rower mam na typowo terenowych oponach, ale wątpię aby to miało aż tak duże znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asce Napisano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Jeśli chodzi o opony, to jednak ma znaczenie ;-) i to duże. Pierwszym rowerem, jaki złożyłem, była stara damka z szelmowskim charakterem. Dumny z siebie woziłem się szpanersko po mieście, było super. Potem coraz bardziej chciało mi się po prostu jeździć i po pewnej dłuższej wyprawie zacząłem składać MTB, gdyż potrzeby znacznie się zmieniły a obecnie damka jest w użyciu brata dojeżdżającego nią do pracy. Ukochanej też składałem mieszczucha, ale okazało się, że dziewczyna rozwija się szybko, przez co ten sprzęt zaczął ją ograniczać podczas wspólnych wypadów, dlatego jej rower jest w ciągłej transformacji (zmiana pozycji, opon, typu hamulców bo hamowanie torpedem to chyba jakaś pomyłka, zapewne niedługo będę musiał znaleźć nową ramę). Pochylona pozycja w ogóle mi nie wadzi, a raczej pomaga, bo można więcej wcisnąć w pedały. Czuję się bezpiecznej na "góralu" - równowaga, szybsze reakcje hamulców, lepsze przyspieszenie, chociaż zastanowiłbym się nad sytuacją podczas poślizgu przodu. Oczywiście, jak ktoś woli miejski bez biegów, to spoko, też ma to jakiś urok, ale mam silną potrzebę intensywnej produkcji endorfin i przeżywania radości z jazdy, przez co zapał to miejskich rowerów szybko mi minął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 12 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 że 20 km/h to dla Was żadna prędkość, czy może faktycznie jestem taki cienki w uszach ? nasza średnia dwutygodniowa V po Alpach, z wszystkimi manelami na pace to... 18 km/h. czyli strasznie... wolno... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 12 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 Przeczytałem cały ten temat...nie powiem, całkiem ciekawy. W sumie było wiele stwierdzeń i argumentów zarówno po jednej jak i drugiej stronie pod którymi mógłbym się spokojnie podpisać. Moim jednak zdaniem, bardziej "uniwersalnym" rowerem będzie MTB i to z prostej przyczyny... pojeździmy nim zarówno w lesie, górach, szutrach, łąkach jak i po ulicach i ścieżkach rowerowych. Oczywiście ktoś powie, że miejskim po ulicach jest wygodniej i będzie miał zapewne rację, ale z drugiej strony czy naprawdę jazda MTB po ulicach miejskich jest tak uciążliwa? Moim zdaniem nie. Biorąc więc pod uwagę, że mieszczuchem nie pojeździmy sobie komfortowo, a co najważniejsze bezpiecznie po bezdrożach, szczególnie tych bardziej wymagających myślę, że można wybaczyć "góralowi" ten mały dyskomfort przy poruszaniu się po mieście. Ja też tak uważałem, ale teraz na mtb nie pojadę wcale, bo mi od razu nadgarstek i kręgosłup wysiada, a na mieszczuchu pojadę w lżejszym terenie bez problemów. własciwie nie pojadę tylko po trudnym terenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matons Napisano 17 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 A co sądzicie o tej kolarzówce ? Kupiłem niedawno tą kolarzówkę / szosówkę (chyba tak to się nazywa ? PEUGEOT, link : PEUGEOT na tej stronie znajduje się 20 zdjęć roweru. Wiem tylko, że jest to PEUGEOT i zapłaciłem za niego 400 zł. Chciałbym na tym rowerze szybko i wygodnie jeździć. Czy w takim razie wystarczy zmiana siodełka na bardziej miękkie ? Czy nie przepłaciłem za ten rower ? Czy moze znasz ten model ? Takie informacje dostałem od sprzedajacego: WITAM SPRZEDAJE ROWER PO REGULACJI PEUGEOT DANE TECHNICZNE": RAMA PEUGEOT WIDELEC PEUGEOT KORBA: OD PEUGEOTA PRZERZUTKA PRZÓD: SIMPLEX PRZERZUTKA TYŁ: SIMPLEX PIASTY: EILARD HAMULCE: MAFAC KLAMKI: MAFAC MANETKI: SIMPLEX OBRĘCZE MAVIC SIODEŁKO WHELLER SZTYCA ORYGINALNA PEDAŁA GIPIEMME SPRINT STERY ORYGINALNE MOSTEK ATAX KIEROWNICA ORYGINALNA DŁUGOŚĆ RURY POD SIODŁOWEJ 59CM KOŁA 28" WAGA11,5KG Z góry dziękuję za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akmk Napisano 17 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 A co sądzicie o tej kolarzówce ? Kupiłem niedawno tą kolarzówkę / szosówkę (chyba tak to się nazywa ? PEUGEOT, link : PEUGEOT na tej stronie znajduje się 20 zdjęć roweru. Wiem tylko, że jest to PEUGEOT i zapłaciłem za niego 400 zł. Chciałbym na tym rowerze szybko i wygodnie jeździć. Czy w takim razie wystarczy zmiana siodełka na bardziej miękkie ? Czy nie przepłaciłem za ten rower ? Czy moze znasz ten model ? Takie informacje dostałem od sprzedajacego: WITAM SPRZEDAJE ROWER PO REGULACJI PEUGEOT DANE TECHNICZNE": RAMA PEUGEOT WIDELEC PEUGEOT KORBA: OD PEUGEOTA PRZERZUTKA PRZÓD: SIMPLEX PRZERZUTKA TYŁ: SIMPLEX PIASTY: EILARD HAMULCE: MAFAC KLAMKI: MAFAC MANETKI: SIMPLEX OBRĘCZE MAVIC SIODEŁKO WHELLER SZTYCA ORYGINALNA PEDAŁA GIPIEMME SPRINT STERY ORYGINALNE MOSTEK ATAX KIEROWNICA ORYGINALNA DŁUGOŚĆ RURY POD SIODŁOWEJ 59CM KOŁA 28" WAGA11,5KG Z góry dziękuję za odpowiedzi Rowerek fajny ale bardzo zniszczony,osobiście nie dał bym za niego 400zł.Siodełka miękkiego do tego typu roweru też bym nie zakładał,miękkie to do postawy raczej wyprostowanej miejskiej ewentualnie turystycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.