Skocz do zawartości

[pogadajmy] Co dziś zepsułeś w rowerze


Plastyk

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Przez długi czas mój rower był sprawny, ale jak już miało się coś zepsuć/połamać/ to wszystko naraz. A więc po kolei, pierwsza wizyta w serwisie:
- wymiana połamanej osłony przednich zębatek,

- wymiana pogiętej zębatki pierwszego przełożenia,

- wymiana sterów na nowe,
Po tygodniu poszedł znowu do serwisu i siedzi tam teraz:

- wymiana napędu, (kaseta i łańcuch),

- przebita opona i dętka,

Mam nadzieję, że po gruntownym remoncie i wymianie większości części nie będę musiał długo odwiedzać serwisu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś zepsułem hamulec w rowerze. Od jakiegos czasu wkurzała mnie "dzwoniąca" tarcza z tyłu. Tarcza prosta, zacisku w żaden sposób nie dało się już wyregulować. Około dwa miesiące temu zapowietrzyłem ten hamulec, po czym został odpowietrzony. Ostatnio gdzieś przeczytałem, że rozwiązaniem mojego problemu może być zapowietrzony układ. W takim razie dziś postanowiłem odpowietrzyć. Skończyło sie na tym, że uszkodziłem śrubę odpowietrzającą (z czego oni produkują te śruby - chyba z plasteliny). Od razu dodam, że używałem porządnych narzędzi. Łeb śruby wyglądał tak i aż prosił nie rusz mnie. W przednim zacisku widać dokładnie jakiego użyć narzędzia. Był potrzebny torx. Pierwsze i drugie luzowanie odbyło się bez szwanku. Natomiast kolejna próba już niestety nie. Teraz nie mam okrągłego imbusa b y odpowietrznik odkręcić  :wallbash: Do tego wszystkiego spuściłem prawie eszystek płyn z układu tylnego hamulca. To chyba kara że w święto za pracę się wziąłem  :verymad: I tak zostałęm na długi weekend bez roweru, a plany były zacne  :wallbash:

 

Spróbuję dziś reanimować ten hamulec. Po obiedzie u teściowej kupię płyn DOT-4 i strzykawkę i będę próbował zalać płynem układ, a odpowietrzać będę próbował przez przewód. Innej opcji nie widzę na dziś. Jeżeli nie pomoże jutro idę po nowy hamulec, o ile dostane od ręki w sklepie Avida elixira 1 lub 3. Na naprawe w serwisie czas oczekiwania ok. 2 tygodni średnio w tym  okresie sezonu. 

 

Pozdro dla wszystkich dziś jeżdżących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@siemalysy ja też ostatnio przekręciłem imbusa na tylnej klamce w shimano 785 : / dokręcić się da ale odkręcić już słabo - muszę ratować się kombinerkami.

(tylna tarcza też dzwoni jak głupia, na dniach kupuję pływającą na przód a obecne zamieniam)

Jak byś chciał to mam na sprzedaż komplet elixirów 3 praktycznie nowych z przebiegiem niecałych 40 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja nie, samo się psuje.
Wpierw z rok temu temu zdiagnozowałem luzy na łożyskach przegubowych zawieszenia (punkty mocowania dampera). Po kilku tygodniach miesiącach kupione dwa nowe łożyska przegubowe po 20zł/szt (!). Po rozebraniu okazało się, że jedno z dwóch jeszcze żyje, wiec wymieniłem jedno a drugie nowe zostało na przyszłość (które szybciej znów się zużyje). Dziś po może 1k km obydwa znów mają luzy i teraz mam jedno nowe na zmianę, chyba będę rzucał łożyskiem monetą.
Kilka tygodni temu odkryłem wżery na konusach, przód i tył, z czego tył szczególnie prawa. Kupiłem prawy, oryginalny (też 20zł niemal...) wymieniłem, przy okazji skasowałem luz na bębenku, a konusy udało mi się ustawić najlepiej w życiu, zero luzu i płynne obracanie. Było pięknie do wyjazdu, po 10km coś stuka, stuka, nap******* jakby konusy się rozkręciły, sprawdzamy, ruszamy, no nie, konusy idealnie, jakby łożysko w bębenku poluzowane?? bo przecież nie bębenek odkręcony, w każdym razie obręcz lata na milimetr, stuka podczas jazdy, zakrętów, katastrofa, zaś trzeba rozbierać. I tak dobrze, ze dało się do domu dojechać, bo kto wozi w trasę takie klucze?? Ja nie.
No nie można zrobić wszystkiego na igłę i cieszyć się jazdą, zawsze coś :verymad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy regulacji hamulców pękł platik napinający sprężynę i z tyłu już hamulców nie mam ^^. Do czasu aż nie kupie nowych oczywiście :)

Tap by tapatalk...

 

Cież się, umnie regulacja już nie pomoże biegi nie wchodzą.

A o hamowaniu nie wspomnę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...